Przezrocze
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
Re: Przezrocze
gdzie tam? Tu.
Co widze, co slysze.Obraz- pastelowy blekit u gory, nieco ciemniejszy u dolu, pomiedzy nimi biala przestrzen czekajaca na zapelnienie jej kolorami, kolorami ktore delikatnie przwswituja na linii brzegowej. Dwie rzeki wyplywajace z dwoch krancow blekitu, zmierzajace nueuchronnie do wspolnego zrodla. Odwroc ten obraz, kilkukrotnie, szybciej- gdzie jest gora, gdzie dol? Teraz dolacz dzwiek: pomiedzy milczeniem po jednej i drugiej stronie- przestrzen ciszy. Slychac szum rzeki, trzepot skrzydel, wiatr niesie czyjes smiechy, echo slow. ...podwojnych, zatartych odlegloscia, odbijajacych sie echem. Dopraw to sloncem.
Co widze, co slysze.Obraz- pastelowy blekit u gory, nieco ciemniejszy u dolu, pomiedzy nimi biala przestrzen czekajaca na zapelnienie jej kolorami, kolorami ktore delikatnie przwswituja na linii brzegowej. Dwie rzeki wyplywajace z dwoch krancow blekitu, zmierzajace nueuchronnie do wspolnego zrodla. Odwroc ten obraz, kilkukrotnie, szybciej- gdzie jest gora, gdzie dol? Teraz dolacz dzwiek: pomiedzy milczeniem po jednej i drugiej stronie- przestrzen ciszy. Slychac szum rzeki, trzepot skrzydel, wiatr niesie czyjes smiechy, echo slow. ...podwojnych, zatartych odlegloscia, odbijajacych sie echem. Dopraw to sloncem.
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: Przezrocze
Raczej ogólnikowoAnia ayalen pisze:gdzie tam? Tu.
Co widze, co slysze.Obraz- pastelowy blekit u gory, nieco ciemniejszy u dolu, pomiedzy nimi biala przestrzen czekajaca na zapelnienie jej kolorami, kolorami ktore delikatnie przwswituja na linii brzegowej. Dwie rzeki wyplywajace z dwoch krancow blekitu, zmierzajace nueuchronnie do wspolnego zrodla. Odwroc ten obraz, kilkukrotnie, szybciej- gdzie jest gora, gdzie dol? Teraz dolacz dzwiek: pomiedzy milczeniem po jednej i drugiej stronie- przestrzen ciszy. Slychac szum rzeki, trzepot skrzydel, wiatr niesie czyjes smiechy, echo slow. ...podwojnych, zatartych odlegloscia, odbijajacych sie echem. Dopraw to sloncem.

Po co na przykład słońce? Nie wystarczy wiedza, że kret jest ślepy?
Re: Przezrocze
nie ogolnikowo a calosciowo, uwgledniajac szczegoly na ktorych Ty koncentrujesz wzrok. Czy slepy kret traci zdolnosc odczuwania ciepla....no wlasnie, po co to zlote slonce spinajace dwa brzegi blekitu....dlatego mowilam: perspektywa Slonko. Zbyt odlegla zaciera detale, za bliska zamazuje calosc.
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: Przezrocze
Kret nie jest zwierzęciem, które na widok słońca wychodzi się wygrzewać (mylisz go z kotemAnia ayalen pisze:nie ogolnikowo a calosciowo, uwgledniajac szczegoly na ktorych Ty koncentrujesz wzrok. Czy slepy kret traci zdolnosc odczuwania ciepla....no wlasnie, po co to zlote slonce spinajace dwa brzegi blekitu....dlatego mowilam: perspektywa Slonko. Zbyt odlegla zaciera detale, za bliska zamazuje calosc.

Wręcz przeciwnie, jeśli wyłazi na powierzchnię, to nocą.
Fajnie się z Tobą rozmawia


Dodano -- 06 lut 2013, 19:28 --
A nuż kiedyś ktoś to wykona?anastazja pisze:Chciałabym usłyszeć w wersji piosenki, czytanie, a śpiew, to coś innego. Słowa są ładne
Na poprawę nastroju mój wiersz "Piosenka zimowa", czytany kilka dni dni temu w radiu:
http://tinyurl.com/b9acxmb
Pozdrawiam

Re: Przezrocze
dziekuje, wzajemnie. Na widok na pewno nie, skoro jest slepy...moze wylazi ochlonac? Sadzisz ze kocura da sie pomylic z inmym zyjatkiem? Niemozliwe, Koty sa jedyne w swoim rodzaju.
- iTuiTam
- Posty: 2280
- Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35
Re: Przezrocze
Przepraszam, że mącę rozmowę, ale chciałam tylko powiedzieć, że bardzo mi się spodobał Twój wiersz, obrazy, melodia i nastrój.Sokratex pisze: Stała naprzeciw siebie nad wezbraną rzeką,
i padał deszcz ze śniegiem i ze śniegiem deszcz
przebiegały przez nią i przez jej przezrocze,
dwa łabędzie po niebach wracały jak echo.
Która była którą? Zatracone w sobie,
zagubiły drogę, którą tutaj przyszły:
(między innymi dlatego, że przypomina mi nastrojem moje grafiki...)
już znikam
serdecznie
iTuiTam
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Przezrocze
Przezrocze - diapozytyw, czyli biel - biała, czerń - czarna, i tak dalej...A rzeka - symbol ludzkiego życia. Zaś Ona - peelka - przed lustrem - cóż, siebie widzi, może tylko - odwróconą? Tylko te łabędzie, i to - dwa: skomplikowana symbolika, bo w tym atrybucie Afrodyty i Apolla romantycy widzieli symbol męskiej mądrości i kobiecej urody, ogólnie w kulturze łabędzia się traktuje z jednej strony jako symbol wierności, a z drugiej -hmmm - Leda (jest, nawiasem mówiąc, kapitalny obraz Adama Millera "Leda" - calkiem nietuzinkowe ujecietematu)...
pozdróweczki serdeczne...
Ewa

pozdróweczki serdeczne...
Ewa
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: Przezrocze
Wiem, Aniu. Mam na stanie czwórkę devon rexówAnia ayalen pisze: Sadzisz ze kocura da sie pomylic z inmym zyjatkiem? Niemozliwe, Koty sa jedyne w swoim rodzaju.

Dodano -- 07 lut 2013, 14:14 --
Bardzo mi miło, bo podczytuję tu i ówdzie twoje słowa i... po prostu są mi dziwnie bliskie.iTuiTam pisze: Przepraszam, że mącę rozmowę, ale chciałam tylko powiedzieć, że bardzo mi się spodobał Twój wiersz, obrazy, melodia i nastrój.
(między innymi dlatego, że przypomina mi nastrojem moje grafiki...)
już znikam
serdecznie
iTuiTam
Cieszę się, że określasz wiersz mianem obrazu. Staram się pisać obrazowo, nawet żałuję,
że "Obrazki z wystawy" zostały już wykorzystane w sztuce przez Musorgskiego, bo jak ulał pasowałyby do moich miniaturek

Do Twoich grafik muszę koniecznie zajrzeć! O ile podasz linka do strony...
Pozdrawiam

Re: Przezrocze
o prosze, od razu robi sie miekko i przytulnie, i w oczach niezglebione senne przestrzenie. Sa idealnym polaczeniem rozproszonego leniwie szczescia i ostrego, drapieznego skupienia...patrze im w oczy.i wciaz nie wiem co one wiedza tak bardzo....naiwny, mysliz ze je masz? Zmanipulowaly Cie az tak...sluzysz im Slonko
sluzysz.
sluzysz.
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: Przezrocze
Przepiękny komentarz! Lubię Twoje spojrzenia - wnoszą zawsze coś oryginalnego i nieoczekiwanego.Ewa Włodek pisze:Przezrocze - diapozytyw, czyli biel - biała, czerń - czarna, i tak dalej...A rzeka - symbol ludzkiego życia. Zaś Ona - peelka - przed lustrem - cóż, siebie widzi, może tylko - odwróconą? Tylko te łabędzie, i to - dwa: skomplikowana symbolika, bo w tym atrybucie Afrodyty i Apolla romantycy widzieli symbol męskiej mądrości i kobiecej urody, ogólnie w kulturze łabędzia się traktuje z jednej strony jako symbol wierności, a z drugiej -hmmm - Leda (jest, nawiasem mówiąc, kapitalny obraz Adama Millera "Leda" - calkiem nietuzinkowe ujecietematu)...
![]()
pozdróweczki serdeczne...
Ewa
Dobrze zobaczyć własny wiersz z takiej perspektywy.
Dziękuję!

Dodano -- 07 lut 2013, 14:27 --
Wiem o tym. Tutaj Brutus, najstarszy z czwórki i historia, jak udało mi się raz cudem uniknąć jego chytrego planuAnia ayalen pisze:.patrze im w oczy.i wciaz nie wiem co one wiedza tak bardzo....naiwny, mysliz ze je masz? Zmanipulowaly Cie az tak...sluzysz im Slonko

http://bit.ly/XRU3SM
(Marcul... to o mnie. Pochodna Marka

Ostatnio zmieniony 07 lut 2013, 14:47 przez Sokratex, łącznie zmieniany 2 razy.