Przezrocze

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

Wiadomość
Autor
Ania ayalen

Re: Przezrocze

#21 Post autor: Ania ayalen » 06 lut 2013, 17:56

gdzie tam? Tu.
Co widze, co slysze.Obraz- pastelowy blekit u gory, nieco ciemniejszy u dolu, pomiedzy nimi biala przestrzen czekajaca na zapelnienie jej kolorami, kolorami ktore delikatnie przwswituja na linii brzegowej. Dwie rzeki wyplywajace z dwoch krancow blekitu, zmierzajace nueuchronnie do wspolnego zrodla. Odwroc ten obraz, kilkukrotnie, szybciej- gdzie jest gora, gdzie dol? Teraz dolacz dzwiek: pomiedzy milczeniem po jednej i drugiej stronie- przestrzen ciszy. Slychac szum rzeki, trzepot skrzydel, wiatr niesie czyjes smiechy, echo slow. ...podwojnych, zatartych odlegloscia, odbijajacych sie echem. Dopraw to sloncem.

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: Przezrocze

#22 Post autor: Sokratex » 06 lut 2013, 18:14

Ania ayalen pisze:gdzie tam? Tu.
Co widze, co slysze.Obraz- pastelowy blekit u gory, nieco ciemniejszy u dolu, pomiedzy nimi biala przestrzen czekajaca na zapelnienie jej kolorami, kolorami ktore delikatnie przwswituja na linii brzegowej. Dwie rzeki wyplywajace z dwoch krancow blekitu, zmierzajace nueuchronnie do wspolnego zrodla. Odwroc ten obraz, kilkukrotnie, szybciej- gdzie jest gora, gdzie dol? Teraz dolacz dzwiek: pomiedzy milczeniem po jednej i drugiej stronie- przestrzen ciszy. Slychac szum rzeki, trzepot skrzydel, wiatr niesie czyjes smiechy, echo slow. ...podwojnych, zatartych odlegloscia, odbijajacych sie echem. Dopraw to sloncem.
Raczej ogólnikowo :)

Po co na przykład słońce? Nie wystarczy wiedza, że kret jest ślepy?

Ania ayalen

Re: Przezrocze

#23 Post autor: Ania ayalen » 06 lut 2013, 18:29

nie ogolnikowo a calosciowo, uwgledniajac szczegoly na ktorych Ty koncentrujesz wzrok. Czy slepy kret traci zdolnosc odczuwania ciepla....no wlasnie, po co to zlote slonce spinajace dwa brzegi blekitu....dlatego mowilam: perspektywa Slonko. Zbyt odlegla zaciera detale, za bliska zamazuje calosc.

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: Przezrocze

#24 Post autor: Sokratex » 06 lut 2013, 18:45

Ania ayalen pisze:nie ogolnikowo a calosciowo, uwgledniajac szczegoly na ktorych Ty koncentrujesz wzrok. Czy slepy kret traci zdolnosc odczuwania ciepla....no wlasnie, po co to zlote slonce spinajace dwa brzegi blekitu....dlatego mowilam: perspektywa Slonko. Zbyt odlegla zaciera detale, za bliska zamazuje calosc.
Kret nie jest zwierzęciem, które na widok słońca wychodzi się wygrzewać (mylisz go z kotem :))
Wręcz przeciwnie, jeśli wyłazi na powierzchnię, to nocą.

Fajnie się z Tobą rozmawia :)
:rosa:

Dodano -- 06 lut 2013, 19:28 --
anastazja pisze:Chciałabym usłyszeć w wersji piosenki, czytanie, a śpiew, to coś innego. Słowa są ładne
A nuż kiedyś ktoś to wykona?
Na poprawę nastroju mój wiersz "Piosenka zimowa", czytany kilka dni dni temu w radiu:

http://tinyurl.com/b9acxmb


Pozdrawiam ;)

Ania ayalen

Re: Przezrocze

#25 Post autor: Ania ayalen » 06 lut 2013, 19:37

dziekuje, wzajemnie. Na widok na pewno nie, skoro jest slepy...moze wylazi ochlonac? Sadzisz ze kocura da sie pomylic z inmym zyjatkiem? Niemozliwe, Koty sa jedyne w swoim rodzaju.

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: Przezrocze

#26 Post autor: iTuiTam » 06 lut 2013, 23:12

Sokratex pisze: Stała naprzeciw siebie nad wezbraną rzeką,
i padał deszcz ze śniegiem i ze śniegiem deszcz
przebiegały przez nią i przez jej przezrocze,
dwa łabędzie po niebach wracały jak echo.
Która była którą? Zatracone w sobie,
zagubiły drogę, którą tutaj przyszły:
Przepraszam, że mącę rozmowę, ale chciałam tylko powiedzieć, że bardzo mi się spodobał Twój wiersz, obrazy, melodia i nastrój.
(między innymi dlatego, że przypomina mi nastrojem moje grafiki...)
już znikam
serdecznie
iTuiTam
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Przezrocze

#27 Post autor: Ewa Włodek » 07 lut 2013, 12:54

Przezrocze - diapozytyw, czyli biel - biała, czerń - czarna, i tak dalej...A rzeka - symbol ludzkiego życia. Zaś Ona - peelka - przed lustrem - cóż, siebie widzi, może tylko - odwróconą? Tylko te łabędzie, i to - dwa: skomplikowana symbolika, bo w tym atrybucie Afrodyty i Apolla romantycy widzieli symbol męskiej mądrości i kobiecej urody, ogólnie w kulturze łabędzia się traktuje z jednej strony jako symbol wierności, a z drugiej -hmmm - Leda (jest, nawiasem mówiąc, kapitalny obraz Adama Millera "Leda" - calkiem nietuzinkowe ujecietematu)...
:ok:
pozdróweczki serdeczne...
Ewa

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: Przezrocze

#28 Post autor: Sokratex » 07 lut 2013, 14:09

Ania ayalen pisze: Sadzisz ze kocura da sie pomylic z inmym zyjatkiem? Niemozliwe, Koty sa jedyne w swoim rodzaju.
Wiem, Aniu. Mam na stanie czwórkę devon rexów ;)

Dodano -- 07 lut 2013, 14:14 --
iTuiTam pisze: Przepraszam, że mącę rozmowę, ale chciałam tylko powiedzieć, że bardzo mi się spodobał Twój wiersz, obrazy, melodia i nastrój.
(między innymi dlatego, że przypomina mi nastrojem moje grafiki...)
już znikam
serdecznie
iTuiTam
Bardzo mi miło, bo podczytuję tu i ówdzie twoje słowa i... po prostu są mi dziwnie bliskie.
Cieszę się, że określasz wiersz mianem obrazu. Staram się pisać obrazowo, nawet żałuję,
że "Obrazki z wystawy" zostały już wykorzystane w sztuce przez Musorgskiego, bo jak ulał pasowałyby do moich miniaturek ;)
Do Twoich grafik muszę koniecznie zajrzeć! O ile podasz linka do strony...

Pozdrawiam :rosa:

Ania ayalen

Re: Przezrocze

#29 Post autor: Ania ayalen » 07 lut 2013, 14:17

o prosze, od razu robi sie miekko i przytulnie, i w oczach niezglebione senne przestrzenie. Sa idealnym polaczeniem rozproszonego leniwie szczescia i ostrego, drapieznego skupienia...patrze im w oczy.i wciaz nie wiem co one wiedza tak bardzo....naiwny, mysliz ze je masz? Zmanipulowaly Cie az tak...sluzysz im Slonko
sluzysz.

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: Przezrocze

#30 Post autor: Sokratex » 07 lut 2013, 14:21

Ewa Włodek pisze:Przezrocze - diapozytyw, czyli biel - biała, czerń - czarna, i tak dalej...A rzeka - symbol ludzkiego życia. Zaś Ona - peelka - przed lustrem - cóż, siebie widzi, może tylko - odwróconą? Tylko te łabędzie, i to - dwa: skomplikowana symbolika, bo w tym atrybucie Afrodyty i Apolla romantycy widzieli symbol męskiej mądrości i kobiecej urody, ogólnie w kulturze łabędzia się traktuje z jednej strony jako symbol wierności, a z drugiej -hmmm - Leda (jest, nawiasem mówiąc, kapitalny obraz Adama Millera "Leda" - calkiem nietuzinkowe ujecietematu)...
:ok:
pozdróweczki serdeczne...
Ewa
Przepiękny komentarz! Lubię Twoje spojrzenia - wnoszą zawsze coś oryginalnego i nieoczekiwanego.
Dobrze zobaczyć własny wiersz z takiej perspektywy.

Dziękuję! :rosa:

Dodano -- 07 lut 2013, 14:27 --
Ania ayalen pisze:.patrze im w oczy.i wciaz nie wiem co one wiedza tak bardzo....naiwny, mysliz ze je masz? Zmanipulowaly Cie az tak...sluzysz im Slonko
Wiem o tym. Tutaj Brutus, najstarszy z czwórki i historia, jak udało mi się raz cudem uniknąć jego chytrego planu :)

http://bit.ly/XRU3SM

(Marcul... to o mnie. Pochodna Marka ;))
Ostatnio zmieniony 07 lut 2013, 14:47 przez Sokratex, łącznie zmieniany 2 razy.

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”