Ty wiesz, beze mnie świat coś straci,
kwiat będzie szary i bezwonny,
nogi cię same nie poniosą,
twój sen przerwany, niespokojny.
Powiem, bez ciebie będzie smutno,
napędu nie mam ni ochoty
i wiersze uwierz, pisać trudno,
co drugi dziwnie bywa knotem.
A obiektywnie wciąż tak samo,
wiosna się spieszy niesłychanie,
maciejka kwitnie, pachnie trawa,
szczególnie mocno tuż nad ranem.
Trochę tej wiosny jest przed nami,
dlatego ślę do ciebie apel,
nie marnuj chwili, wyjdź naprzeciw,
ja też pobiegnę jak potrafię.
W promykach
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
Malwina
- Posty: 1082
- Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
- Lokalizacja: gród solny
- Kontakt:
W promykach
Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
-
marta zoja
- Posty: 1039
- Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11
Re: W promykach
Jestem bliska w Twoich przeżyciach... współczuję... ratuję się pisaniem... 
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
-
Malwina
- Posty: 1082
- Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
- Lokalizacja: gród solny
- Kontakt:
Re: W promykach
marta, dziękuję, to jest tylko wiersz, zapewne coś tam jest "na rzeczy", ale też sporo fantazji.Miłego dnia:)
Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
-
marta zoja
- Posty: 1039
- Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11
Re: W promykach
Dziękuję Miłego dnia z natchnieniami 
Miłego dnia z natchnieniami Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
-
Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: W promykach
Całkiem fajnie fantazjujesz Malwino .
I zdecydowanie coś jest na rzeczy .
Zadziwiająca jest ta " lekko uparta kobieca tkliwość " w twoich wersach mieszkająca tam od zawsze od kiedy Leo cię czyta .
Z uszanowaniem L.G.
I zdecydowanie coś jest na rzeczy .
Zadziwiająca jest ta " lekko uparta kobieca tkliwość " w twoich wersach mieszkająca tam od zawsze od kiedy Leo cię czyta .
Z uszanowaniem L.G.
-
Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: W promykach
ooo, fajnie, Malwinko! Tylko się wspierać wzajemnie, i oby oboje Peelowie - zdążyli...
z mnóstwem ciepła...
Ewa
z mnóstwem ciepła...
Ewa