prowokator

[Abi]

• Wikingowi...

• • • • • prowokator

• • z dwóch stron słowa się zbiegają
    mogą stworzyć piękny wiersz
    nawet gdy daleko ciało
    do wyczucia każdy gest
    
    
    grzebień palców co we włosach
    znaczy ślady do zasiewu
    niech kiełkują przecież wiosna
    lato wślizgnie się w zdobieniu
    
    kraśnych wersów wyszeptanych
    tak że w piersi dech zapiera
    niby sens każdemu znany
    a prowadzi do omdlenia

[Ewa Włodek]

grzebień palców co we włosach
znaczy ślady do zasiewu
niech kiełkują przecież wiosna
lato wślizgnie się w zdobieniu

to szczególnie fajne jest, Abi...

pozdrówki posyłam...
Ewa

[P.A.R.]

w takich wersach prowokator
niczym cisza z łez opadnie
całe szczęście że już lato
słów się zacznie myszna grabież...

[Abi]

grzebień palców co we włosach
znaczy ślady do zasiewu
niech kiełkują przecież wiosna
lato wślizgnie się w zdobieniu

to szczególnie fajne jest, Abi...

pozdrówki posyłam...
Ewa

choć szczególnie, a nie ogólnie... niezmiernie cieszy, Ewo
_______________________________________________________________________

całe szczęście że już lato
słów się zacznie polna grabież...

• powybieram które słodsze
  i bez skazy na czerwieni
  potem sens językiem splączę
  zanim chłód goryczą skrewi
  
  

[Leon Gutner]

Jako że dedykowany Leo powie że był czytał i brzmi całkiem przyjemnie.

Z uszanowaniem L.G

[P.A.R.]

Jako że dedykowany Leo

to nic nie znaczy Leo
daj autorce do wiwatu
zasługuje na to
czyż nie

[Leon Gutner]

Leo akurat nie wie czy autorka zasługuje .
Na wiwaty też
Ale wiersze tej autorki od dawna są z Leonem i niezmiennie urozmaicają portalowe dni Leona .

Póki co męska solidarność do sejfu

Z uszanowaniem L.G.

[P.A.R.]

Ale wiersze tej autorki od dawna są z Leonem i niezmiennie urozmaicają portalowe dni Leona .

myślę, że kapelusz zdejmie dla Ciebie
z rozsypanymi włosami, będzie szła pośród słów
ile się da...

[Leon Gutner]

myślę, że kapelusz zdejmie dla Ciebie
z rozsypanymi włosami, będzie szła pośród słów
ile się da...

Nie mam aż takich pragnień mistrzu .

Pozdrawiam L.G.

[P.A.R.]

z rozsypanymi włosami, będzie szła pośród słów

otwierających wierzeje alei
i trafisz wprost do serca
całkiem bezwiednie

aułć...

Dodano -- 25 maja 2013, 17:59 --

prowokator ci pozwolę
w jądrach bzu
w niepokojach luźny stolec
wierne tuż

może czasem złapiesz w ustach
zabrak sił
będziesz lizać jak rozpusta
cała ty

potem zbudzisz mnie z zajęczeń
pośród brył
pytę kradnąc niczym tęczę
ale kit