imaginacje

[Nicol]

.


jesteśmy blisko a daleko
codzienną kawę pijąc wspak
za siódmą górą siódmą rzeką
wyznając prawdę tylko w snach

a te nas wodzą po manowcach
nocy nie dziwi chyba nic
mógłbyś być obcy lub ja obca
mogłyby nas rozdzielać drzwi

poprzez szczelinę w krzywym progu
nić światła zdradza ścieżki dwie
jedną ty do mnie lub na odwrót
drugą ja wbiegnę - wołaj mnie

usłyszę - w snach jest wszystko inne
na wstępie walc na kilka par
poczujesz gdy do ciebie przylgnę
że w żyłach wulkaniczny żar

że parkiet pod stopami krzepnie
a wokół chaos lęk i dym
u stóp wulkanu też jest pięknie
gdy sen tak chce a my wraz z nim


.

[coobus]

Powiem krótko - piękny wiersz. Ile już wierszy poświęciłem obrazom z krainy Orfeusza... a kolejne same przychodzą i czekają cierpliwie, nie zrażone natłokiem. Bo to temat, który zawsze będzie wracał. Dla Twojej wizji świata po drugiej stronie snu, duże brawa

[Leon Gutner]

Coob już powiedział więc Leo się tylko powtórzy .

Piękny wiersz absolutnie w formie i klimacie Leona .

Miodek .

Z podziwem L.G.

[Ewa Włodek]

cóż, czasem relacja między dwojgiem - to faktycznie wulkan: tak gorąca, albo - tak niepewna i ryzykowna...
Dobrze opowiedziane...

uśmiechy posyłam...
Ewa

[Nicol]

Powiem krótko - piękny wiersz. Ile już wierszy poświęciłem obrazom z krainy Orfeusza... a kolejne same przychodzą i czekają cierpliwie, nie zrażone natłokiem. Bo to temat, który zawsze będzie wracał. Dla Twojej wizji świata po drugiej stronie snu, duże brawa

lubię sferę snów... są takie nieprzewidywalne

Dodano -- 11 sie 2013, 20:21 --

Coob już powiedział więc Leo się tylko powtórzy .

Piękny wiersz absolutnie w formie i klimacie Leona .

Miodek .

Z podziwem L.G.

naszym klimatom blisko do siebie...

Dodano -- 11 sie 2013, 20:23 --

cóż, czasem relacja między dwojgiem - to faktycznie wulkan: tak gorąca, albo - tak niepewna i ryzykowna...
Dobrze opowiedziane...

uśmiechy posyłam...
Ewa

fakt. masz całkowitą rację