the last thing I say

[Gloinnen]

może już dosyć moja miła
jeszcze za mało ci śmieszności
wiesz że na twoich nędznych skrzydłach
nigdy urojeń
nie dogonisz

zawsze gdzieś w tyle
o dwa kroki

gwiazdy wabiły jak cyrkonie
na welurowej sukni nieba
sięgałaś po nie jak po swoje
dziewczyno znikąd
bezimienna

zła pasierbico
przeznaczenia

zawiodła wiara w blask mamideł
wszak bardziej boli pustka w dłoniach
gdy przeczuwały choć przez chwilę
realizacje
w stu odsłonach

a później przyszło
pożałować

spal te papiery wylej inkaust
zawróć ze ścieżki nie dla ciebie
innym szczęśliwcom los usypał
szlaki szerokie
i bezpieczne

zmienia przewrotnie
żal w groteskę

z daleka na festiwal patrzysz
królowie życia dziś się bawią
ty przymierzyłaś strojne szaty
by tym dotkliwsza
była nagość

wersy na żertwę
wydaj wiatrom

bezdeń wciąż czeka z ciszą na dnie
mowę wiązaną czas zapomnieć
koniec rozedrgań oraz szaleństw
strzaskaj symfonie
co śpią w tobie

przyjmij tę gorycz
zniknij odejdź



____________________
Glo.

[Katrina]

Pelka prowadzi autoterapię? Jest smutek ale i chęć zmiany, jakby zdystansowania się, poszukiwania harmonii.
No i dobrze, trzeba walczyć bo drugiego życia się nie dostaje. Jedno jest i musi być jak najlepiej przeżyte pomimo przeciwności.


Pozdrawiam

[Leon Gutner]

Trudno coś powiedzieć kiedy wszystko co się czyta napełnia cię radością i wydaje się być idealnie trafione w nastrój .
Myślę ze strzaskałem tę symfonię jak należy .
Kolekcja

Z uszanowaniem L.G.

[Nicol]

no to konkretna rada jest ... tylko czy do wytrzymania..?

[skaranie boskie]

Wiersz jest dobry.
Płynny, nienachalnie rytmiczny, mądry.
Zastanawia mnie tylko, czy ten tytuł dla podkreślenia mądrości?
Bo do innych walorów ani w ząb nie pasuje.

[Gloinnen]

Tytuł zainspirowany piosenką.

http://www.youtube.com/watch?v=fG9moSSbMNg

[skaranie boskie]

Raczej z treści to nie wynika.
Wiesz, jak reaguję na zagraniczne wstawki.
Rozumiem modę, ale mamy dość pięknych słów w naszym języku, żeby oddać nimi naprawdę wszystko. Często lepiej, niż po angielsku, czy nawet po łacińsku. Zresztą z tego drugiego ostatnio się niemal wyleczyłaś. Widno kolej na inną, gorszą epidemię.