dzięki Ci Panie że na mnie spojrzałeś
za łaski płynące od serca promieniem
za dzieci dojrzałe wnuczęta wspaniałe
i za jesienne spełnienie
chwyciłem gwiazdę którą o północy
przypadkiem strąciłeś bym chwilę pomarzył
na miłość wszechmocną otworzyłem oczy
hołd u Twych składam ołtarzy
niech studzi Duch Twój porywczy charakter
i chłodnym zefirem uspokoi zmysły
a serce nauczy przenikliwie patrzeć
by się pokusy rozprysły
śliczną winnicę dałeś mi w dzierżawę
w kamiennych tablicach zawarłeś regułę
lecz bez Twej pomocy czynszu Ci nie spłacę
a przyszłe plony zmarnuję
proszę za rękę zawsze mocno trzymaj
chroń od zastawionych przez szatana matni
bo ja wiem że jesteś tkwisz w skutkach przyczynach
prowadź mnie do chwil ostatnich
modlitwa
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: modlitwa
Gdybym był modlitewny pewnie byłbym zachwycony .
Ale że Leo ojcze nasz hołubi to tak z dużym przymrużeniem oka .
Bo chyba warto być powściągliwym w podziękowaniach nawet jeśli mają formę modlitw .
Poza tym bez zastrzeżeń .
Z uszanowaniem L.G.
Ale że Leo ojcze nasz hołubi to tak z dużym przymrużeniem oka .
Bo chyba warto być powściągliwym w podziękowaniach nawet jeśli mają formę modlitw .
Poza tym bez zastrzeżeń .
Z uszanowaniem L.G.
Re: modlitwa
Choć nie jestem zbyt religijna, uważam, że piękna modlitwa Ci wyszła.
Ja to odczytuję jak:
sztukę życia,
naukę życia,
regułę życia.
Pozdrawiam

Ja to odczytuję jak:
sztukę życia,
naukę życia,
regułę życia.
Pozdrawiam
