Dogasanie

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Dogasanie

#1 Post autor: Ewa Włodek » 18 sty 2014, 16:17

Słońce bruki gładzi do połysku,
każdy detal jak rylcem wyłuska,
czyniąc przestrzeń pełną, choć jest pusta.
A na oczach – szara gaza młyńska.

Barwy. Bezlik za oknem i w ramach,
suknie w kwiatach i kwiaty na klombach,
odcień, walor – kolorowy rozmach.
Oczy – na nich perłowa diafragma.

Wiedza. Tyle jej czarno na białym,
ileż światów i dróg do poznania,
zdążyć, zanim. Wszak oczy przysłania
ta przepaska, tak ciężka jak całun.

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Dogasanie

#2 Post autor: Leon Gutner » 18 sty 2014, 16:55

To chyba spojrzenie na zachód słońca i skojarzenie go z dogasaniem .

Brakuje mi tu mocniejszego akcentu ale poza tym czyta się świetnie .

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Dogasanie

#3 Post autor: Ewa Włodek » 18 sty 2014, 17:07

Leon Gutner pisze: To chyba spojrzenie na zachód słońca i skojarzenie go z dogasaniem
oj, nie Leonie, to nie zachód słońca, ale skoro tak widzisz...
Leon Gutner pisze: Brakuje mi tu mocniejszego akcentu
jest Leonie, jest mocny akcent, i liczę na to, że go Ktoś dostrzeże, a i sens - odczyta...
:) :) :)
ślicznie Ci dziękuję, że wstąpiłeś, że poczytałeś i podzieliłeś się ze mną Swoja refleksja o wierszu...
serdeczności wysyłam Tobie...
Ewa

szarobury
Posty: 378
Rejestracja: 29 kwie 2013, 0:06

Re: Dogasanie

#4 Post autor: szarobury » 18 sty 2014, 17:49

Myślę, że nie jest to wiersz na jedno szybkie przelecenie okiem tekstu. Muszę się uporać z powracającym motywem oczu. Obiecuję wrócić, a na razie muszę lecieć. Pa :)
dumała rada całą noc jak tu poskromić tego gbura
on rankiem przepadł taki los i taka kocia już natura
więc kiedy cię od głośnych braw rozbolą ręce uszy spuchną
to popatrz w lustro może masz na grzbiecie szarobure futro

misza
Posty: 1263
Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
Kontakt:

Re: Dogasanie

#5 Post autor: misza » 18 sty 2014, 18:27

Dopóki oczy widzą, zanim nie zgasną jak odchodzący dzień.
Czasu wciąż mało i coraz mniej.
Piękny wiersz, Ewo :rosa: :rosa: :rosa:
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /

szarobury
Posty: 378
Rejestracja: 29 kwie 2013, 0:06

Re: Dogasanie

#6 Post autor: szarobury » 18 sty 2014, 21:29

No i jestem z powrotem.
Kolejny wiersz o przemijaniu, z rozpaczliwym głodem w puencie.
Jedyne co mogę zrobić, to zaplikować Tobie kolejną dobranockę :

do ciebie
pośrodku nocy,
przypłynę z księżyca blaskiem,
muśnięciem warg zamknę twoje oczy,
pogaszę światła ostatnie.

do ciebie,
o późnej godzinie,
jesiennym deszczem spadnę,
po włosach srebrzyście spłynę,
ulecę z północnym wiatrem.

do ciebie,
gdy zamkniesz oczy,
snem przyjdę,
gwiazd bladym światłem...

czekaj na mnie tej nocy
gdy księżyc świeci najjaśniej.

A wiersz da się mocno poczuć. Pozdrawiam :)

Wrócił do mnie ten wiersz przed zaśnięciem.
Więc to był najlepszy wiersz przeczytany wczoraj.
Patrzę teraz, że napisał się Tobie wiersz sylabotoniczny,
trudno go przeczytać na głos z marszu. :rosa:
dumała rada całą noc jak tu poskromić tego gbura
on rankiem przepadł taki los i taka kocia już natura
więc kiedy cię od głośnych braw rozbolą ręce uszy spuchną
to popatrz w lustro może masz na grzbiecie szarobure futro

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Dogasanie

#7 Post autor: Ewa Włodek » 19 sty 2014, 9:41

misza pisze: Dopóki oczy widzą, zanim nie zgasną jak odchodzący dzień.
tak, Miszko, dopóki widzą, dopóki nie zasłoniła ich - utrata wzroku...
:kiss:
szarobury pisze: Kolejny wiersz o przemijaniu, z rozpaczliwym głodem w puencie.
tak, Szary, o przemijaniu, z głodem widzenia, którego niebawem może - braknąć, więc może da się napatrzeć "na zapas"?
A Twoja "dobranocka" dla mnie - cudeńkowa, dziękuję za nią pięknie
:kiss:
szarobury pisze: Wrócił do mnie ten wiersz przed zaśnięciem.
Więc to był najlepszy wiersz przeczytany wczoraj.
Patrzę teraz, że napisał się Tobie wiersz sylabotoniczny,
trudno go przeczytać na głos z marszu.
bardzo się ucieszyłam, szary, że wiersz - wrócił. Znaczy - żyje, bo jest czytany, a słowo czytane nie jest tylko mariażem papieru z atramentem, lecz jest żywe, dzięki Czytelnikom właśnie. Więc dziękuję Co za te powroty, za ożywianie mojego słowa...
Wiem, ze napisałam wiersz sylabotoniczny - celowo, żeby go raczej czytać "myślą" a nie głośno, bo jest w nim - smutek...
:) :)

Kochani Panowie, najpiękniej Wam dziękuję, że jesteście, że daliście Swój czas mojemu wierszowi i że podzieliliście się ze mną refleksjami o nim...
moc dobrego Wam posyłam...
Ewa

szarobury
Posty: 378
Rejestracja: 29 kwie 2013, 0:06

Re: Dogasanie

#8 Post autor: szarobury » 19 sty 2014, 11:57

Ewa Włodek pisze:
:kiss:
:wstyd:
dumała rada całą noc jak tu poskromić tego gbura
on rankiem przepadł taki los i taka kocia już natura
więc kiedy cię od głośnych braw rozbolą ręce uszy spuchną
to popatrz w lustro może masz na grzbiecie szarobure futro

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Dogasanie

#9 Post autor: Ewa Włodek » 26 sty 2014, 18:00

szarobury pisze: Ewa Włodek pisze:

:kiss:

:wstyd:
no, bez przesady, nie wstydź się znów aż tak bardzo tego niewinnego "cmok"! Chyba, że Cię żenuje fakt, że od babska w wieku biblijnym? Aaa, wobec tego - rozumiem...
;)
z uśmiechem...
Ewa

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: Dogasanie

#10 Post autor: coobus » 26 sty 2014, 18:21

Jest światło, są kolory, tylko jeszcze musimy to dostrzec. Chcieć albo móc dostrzec. Być może nie zawsze chęci się liczą, czasami nasze spojrzenie przysłania coś konkretnego, coś jak szara gaza młyńska. Zanim dogaśnie to wszystko, czego nie zdążymy dostrzec :(
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”