Saint Peter blues

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Saint Peter blues

#1 Post autor: Miladora » 28 sty 2014, 4:43

pewnego dnia odejdę z plecakiem pełnym trosk
kłopotów i doświadczeń zebranych w ciągu życia
zostawię z tyłu drogę u wrót mnie przyjmie Piotr
i zamknie ziemskie wczoraj zsyłając inne dzisiaj

otworzy bramy raju na plecak spojrzy i
z uśmiechem skinie głową a potem weźmie miłość
przytuli ją do serca i wpuści mnie za drzwi
gdyż poza nią nic więcej nie będzie się liczyło

nieważne że kochałam niemądrze bowiem czas
zakończył porachunki i zapłaciłam cenę
nie stanę już ponownie z błędami twarzą w twarz
bo wątpię by ktokolwiek znów zesłał mnie na ziemię

pewnego dnia odejdę i sięgnie Piotr po klucz
a plecak z całym życiem postawi w kącie nieba
zostanie kilka książek zaledwie oraz blues
to wszystko – i tak więcej niż mogłam się spodziewać

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Saint Peter blues

#2 Post autor: Leon Gutner » 28 sty 2014, 12:20

Nigdy nie wiadomo co przyniesie nowy dzień i ....życie wieczne . ;)

Odśpiewałem z radością tak - jak zagrałaś Mila .

Przyjemność L.G. :)
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Saint Peter blues

#3 Post autor: Miladora » 28 sty 2014, 14:59

Leon Gutner pisze:Nigdy nie wiadomo co przyniesie nowy dzień i ....życie wieczne .
Ano, nie wiadomo. Na szczęście. :)

Buziaki, Leonku, z podziękowaniem, że zaśpiewałeś. :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Saint Peter blues

#4 Post autor: Ewa Włodek » 28 sty 2014, 16:37

ano, Mila, tak właśnie jest - kiedyś pójdziemy, gdzie pójdziemy, i będzie - inaczej (ponoć)...Bardzo ładny ten blues...
:rosa: :rosa:
pozdrowieńka z uśmiechem...
Ewa

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Saint Peter blues

#5 Post autor: anastazja » 28 sty 2014, 20:03

wróciłaś Mili bluesowo - delikatnie ujęłaś temat przechodzenia na drugą stronę. Zastanawia mnie, skąd wziął się pomysł, że Piotr dzierży klucze?

Pozdrawiam :rosa:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: Saint Peter blues

#6 Post autor: coobus » 28 sty 2014, 20:44

Myślę, że Święty Piotr nie jest tak przesadnie święty. Dla mnie ważne, że gra na saksofonie, dzięki temu znajduje miejsce w Twoim bluesie. I nie tylko w Twoim.
Wracaj tu częściej, Milo. Jesteś jak powiem tego świata, gdzie Jack Daniels i Stan Getz, w nostalgicznym nastroju, zasiadają na strofach wiersza, jak w pubie.
Pozdrawiam serdecznie :vino:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Saint Peter blues

#7 Post autor: Miladora » 29 sty 2014, 1:59

Ewa Włodek pisze:kiedyś pójdziemy, gdzie pójdziemy, i będzie - inaczej (ponoć)
A na razie niewiedza jest błogosławieństwem, Ewuńka. :)
anastazja pisze:Zastanawia mnie, skąd wziął się pomysł, że Piotr dzierży klucze?
Jakoś od zawsze wiedziałam, że Piotr jest niebieskim klucznikiem, Ana. :)
A mój wszystkowiedzący mąż mówi, że to dlatego, iż w Ewangelii są słowa: "Tobie daję klucze do Królestwa Niebieskiego".
coobus pisze:Myślę, że Święty Piotr nie jest tak przesadnie święty.
Przesadna świętość byłaby piekielnie nudna, Coobusku. :)

Dziękuję, kochani - jakże miło Was znowu widzieć. :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

szarobury
Posty: 378
Rejestracja: 29 kwie 2013, 0:06

Re: Saint Peter blues

#8 Post autor: szarobury » 29 sty 2014, 16:28

Miladora pisze: i tak więcej niż mogłam się spodziewać
mimo wszystko na końcu z nutką optymizmu i zadowolenia z życia
to pozwala z wewnętrzną pogodą i spokojem wybiegać w każdy nowy dzień, jaki się jeszcze przydarza

pozdrawiam :)
dumała rada całą noc jak tu poskromić tego gbura
on rankiem przepadł taki los i taka kocia już natura
więc kiedy cię od głośnych braw rozbolą ręce uszy spuchną
to popatrz w lustro może masz na grzbiecie szarobure futro

Maryla Stelmach
Posty: 633
Rejestracja: 01 maja 2012, 2:03

Re: Saint Peter blues

#9 Post autor: Maryla Stelmach » 29 sty 2014, 20:05

Lubię Cię czyta :) ć.

Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 1424
Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07

Re: Saint Peter blues

#10 Post autor: Liliana » 29 sty 2014, 22:32

Witaj, Milu!
Z przyjemnością przeczytałam Twojego kolejnego bluesa.
Pozdrawiam :) :rosa:

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”