W srebrzyste pola chciałabym z tobą iść
I marzyć cicho o nieznanym bycie,
W którym byś był moją samotnością,
W tę noc chciałabym prześnić całe moje życie.
/S. I. Witkiewicz
Na dnie wieczornej ciasnej niszy kolejny raz próbuję zasnąć.
Znów jakieś ale - nihil novi - chociaż nic w końcu się nie stało.
Utracił blask wczorajszy płomień, do ognia nikt drew nie dorzuca.
- Kobieto małej wiary - mówisz; nie wiesz, jak wiara bywa krucha.
Nie zgadłeś, że pod maską żartów uśmiech się zmienia w gorzką zamieć
i strącasz z cyfrowego klifu w pokryte białym trądem fale.
Tam, gdzie się kończą błędne drogi, masz po tułaczkach własne miejsce,
by dawać siebie innym oczom i sycić ciepłem inną przestrzeń.
Zima zabliźnia miłość lodem, a ty uparcie ją otwierasz,
nie chcesz się wyrzec, ani przyjąć; i tak wciąż trwa stan zawieszenia.
Z diabłem dziś trącę się kieliszkiem; on doskonale mnie rozumie.
- Nie bój się piekła - szepnie - przecież tam lepiej jest, niż w twojej pustce.
* Tytuł i motto wiersza zaczerpnięte z twórczości S. I. Witkiewicza
____________________
Glo
Z głębiny nocy niepojętej*
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Z głębiny nocy niepojętej*
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Z głębiny nocy niepojętej*
To nieprawda że Leo nie lubi długich wersów .
Lubi .
Pod warunkiem że są tak zapisane jak powyżej .
A za strącanie z cyfrowego klifu - szczególne
Z uszanowaniem L.G.
Lubi .
Pod warunkiem że są tak zapisane jak powyżej .
A za strącanie z cyfrowego klifu - szczególne

Z uszanowaniem L.G.
Re: Z głębiny nocy niepojętej*
Przepiekne. Istny majersztyk, Glo.
Ostatnio zmieniony 31 sty 2014, 6:38 przez ayalen, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 924
- Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35
Re: Z głębiny nocy niepojętej*
aż musiałem sobie przypomnieć ten duet:
http://www.youtube.com/watch?v=_4dEtz7JWX4
ileż radości mieliśmy z tej płyty, ile niezwykłych doznań
ech, ileż to lat...
super fraza i pięknie porymowana
niezwykle jestem kontent, i ze wspomnień, i z chwili obecnej
http://www.youtube.com/watch?v=_4dEtz7JWX4
ileż radości mieliśmy z tej płyty, ile niezwykłych doznań
ech, ileż to lat...
super fraza i pięknie porymowana
niezwykle jestem kontent, i ze wspomnień, i z chwili obecnej

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa
(moi)
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Z głębiny nocy niepojętej*
podoba mi się ten wers. Wiersz dotyka. PozdrawiamGloinnen pisze:Zima zabliźnia miłość lodem, a ty uparcie ją otwierasz,

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 378
- Rejestracja: 29 kwie 2013, 0:06
Re: Z głębiny nocy niepojętej*
Ciągle słucham i tego kawałka "Szalonej Lokomotywy", tak pięknie wyśpiewanego przez Marka Grechutę i Marylę Rodowicz. Twoja inspiracja otworzyła przede mną nieco inny aspekt tego tekstu i przez pół dnia sen modrooki na mnie spływał. Pozdrawiam 

dumała rada całą noc jak tu poskromić tego gbura
on rankiem przepadł taki los i taka kocia już natura
więc kiedy cię od głośnych braw rozbolą ręce uszy spuchną
to popatrz w lustro może masz na grzbiecie szarobure futro
on rankiem przepadł taki los i taka kocia już natura
więc kiedy cię od głośnych braw rozbolą ręce uszy spuchną
to popatrz w lustro może masz na grzbiecie szarobure futro
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: Z głębiny nocy niepojętej*
Ciekawy dialog wiersza z cytatem - pasuje jak ulał! Piszesz: " Z diabłem dziś trącę się kieliszkiem; on doskonale mnie rozumie.
- Nie bój się piekła - szepnie - przecież tam lepiej jest, niż w twojej pustce." - no... w odpowiedzi na " zawieszenie" to dość radykalne rozstrzygnięcie.

- Nie bój się piekła - szepnie - przecież tam lepiej jest, niż w twojej pustce." - no... w odpowiedzi na " zawieszenie" to dość radykalne rozstrzygnięcie.

