Ostatnie słowo Jana do Marii

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Ostatnie słowo Jana do Marii

#1 Post autor: Ewa Włodek » 24 lut 2014, 15:57

Otrzyj łzy. Tak. Proszę, weź chusteczkę,
więcej - nie dam. Tylko tyle mogę,
mimo mojej przysięgi przed Bogiem.
Twoje oczy - tak bardzo niebieskie.

Słabłaś z głodu. Chciałem cię nakarmić,
ustom - czerwień, włosom wrócić połysk,
i sukienkę nową przysposobić.
Miedzy tobą a światem - dziś - kraty.

Chciałem pracy. Nie dali. Nie dali!
A jak była - to haruj za darmo!
Zamiast więzów - strzał. Strzał! Strzał!!! Przepadło…
Zechcesz kiedyś mi świeczkę zapalić?


Sąd Okręgowy w Krakowie, w trybie doraźnym, obowiązującym w tym czasie na terenie miasta, wyrokiem z października 1933 roku skazał Marię i Jana Maliszów na karę śmierci za mord rabunkowy. Prezydent Mościcki zmienił Maliszowej karę śmierci na dożywocie. Więzienie opuściła we wrześniu 1939 roku.

stary krab
Posty: 560
Rejestracja: 01 lis 2011, 14:55

Re: Ostatnie słowo Jana do Marii

#2 Post autor: stary krab » 24 lut 2014, 16:24

Dziękuję za podane kursywą wyjaśnienie. Bez niego trudno byłoby o trafną interpretację. Bardzo dobre samo zakończenie:
Zamiast więzów - strzał. Strzał! Strzał!!! Przepadło…
Zechcesz kiedyś mi świeczkę zapalić?

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: Ostatnie słowo Jana do Marii

#3 Post autor: iTuiTam » 24 lut 2014, 17:38

Znowu kawałek historii ubrałaś w rymy, Ewo.

Dopisek o genezie jest bardzo ciekawy i pomocny, jeżeli czyta się utwór jak zapis historyczny.
Myślę jednak, że sam wiersz, bez Twoich wyjaśnień może się obronić.

serdecznie
iTuiTam
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Ostatnie słowo Jana do Marii

#4 Post autor: Ewa Włodek » 24 lut 2014, 19:54

stary krab pisze: Bardzo dobre samo zakończenie:

Cytuj:
Zamiast więzów - strzał. Strzał! Strzał!!! Przepadło…
Zechcesz kiedyś mi świeczkę zapalić?
ooo, Krabeńku, to się cieszę ogromnie, że Ci się spodobało...
:vino: :vino: :vino:
iTuiTam pisze: Dopisek o genezie jest bardzo ciekawy i pomocny, jeżeli czyta się utwór jak zapis historyczny.
Myślę jednak, że sam wiersz, bez Twoich wyjaśnień może się obronić.
tak, Elu, też jestem tego zdania, z tym, że inaczej by się go czytało bez dopisku, a inaczej - z dopiskiem. Wiadomo...Bardzo mnie uradowały Twoje słowa, bardzo...
:rosa: :rosa: :rosa:

Kochani, najpiękniej Wam dziękuję, że jesteście, że poczytaliście, i powiedzieliście takie dobre słowa...
moc uśmiechów Wam posyłam...
Ewa

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Ostatnie słowo Jana do Marii

#5 Post autor: Leon Gutner » 24 lut 2014, 20:21

Nie w moich upodobaniach ale nie sposób z ciekawości nie zapoznać się z powyżej podaną historią .

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: Ostatnie słowo Jana do Marii

#6 Post autor: coobus » 24 lut 2014, 23:02

Ewa Włodek pisze:Chciałem pracy. Nie dali. Nie dali!
A jak była - to haruj za darmo!
Zamiast więzów - strzał. Strzał! Strzał!!! Przepadło…
Zechcesz kiedyś mi świeczkę zapalić?
Za ten fragment i za kolejną historię w Twoim cyklu duże brawa, Ewo :bravo:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Ostatnie słowo Jana do Marii

#7 Post autor: Ewa Włodek » 25 lut 2014, 16:30

Leon Gutner pisze: Nie w moich upodobaniach
wiem, Leonie, i tym bardziej cieszę się, że jesteś...
:) :)
coobus pisze: Ewa Włodek pisze:
Chciałem pracy. Nie dali. Nie dali!
A jak była - to haruj za darmo!
Zamiast więzów - strzał. Strzał! Strzał!!! Przepadło…
Zechcesz kiedyś mi świeczkę zapalić?

Za ten fragment i za kolejną historię w Twoim cyklu duże brawa,
cóż, życie, Coob, życie, coraz bardziej to tutaj zaczyna przypominać - tamto...
:) :)

Panowie, najpiękniej Wam dziękuję, że wstąpiliście, pobyliście chwile i podzieliliście się ze mną Swoimi refleksjami...
moc serdecznego Wam posyłam...
Ewa

Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 1424
Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07

Re: Ostatnie słowo Jana do Marii

#8 Post autor: Liliana » 25 lut 2014, 21:48

o, kolejna historyczna opowiastka, Ewo, a już sie zastanawiałam, czy nie zarzuciłaś tych powrotów do przeszłości, byłoby szkoda,

pozdrawiam :) :rosa:

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Ostatnie słowo Jana do Marii

#9 Post autor: Ewa Włodek » 01 mar 2014, 14:02

Liliana pisze:
a już sie zastanawiałam, czy nie zarzuciłaś tych powrotów do przeszłości, byłoby szkoda
nie Lili, nie zarzuciłam, tylko do podjęcia takiego tematu potrzeba szczególnego nastroju. Nie zawsze jest...
:rosa: :rosa: :rosa:
dziękuję Ci najpiękniej, ze wstąpiłaś, ze poczytałaś i powiedziałaś dobre słowo...
moc pozdrowień posyłam...
Ewa

misza
Posty: 1263
Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
Kontakt:

Re: Ostatnie słowo Jana do Marii

#10 Post autor: misza » 01 mar 2014, 18:37

Brawo :bravo:
I tematyka mi bliska (bo historyczna), i klimat wiersza,
i jego wykonanie :rosa: :rosa: :rosa:

P.S. Z lubością zaczytuję się w rocznikach przedwojennego "Tajnego Detektywa".
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”