Mgła
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Mgła
Popatrz, ledwie się snuję, ulotna, nietrwała,
ileż mi jeszcze dane: dzień, czy tylko chwila?
Nim się obejrzysz - zniknę, jakby mnie nie było,
ale dopóki jestem, chcę być twoją siłą.
Więc bądź dla mnie łagodnym dotknięciem motyla,
bo kiedy się rozwieję, ty zostaniesz sama.
* * *
Popatrz, ledwie się snuję, ulotna, nietrwała,
ileż mi jeszcze dane? Dzień? Czy chwila? Nie wiem.
Nim się obejrzysz - zniknę, jakby mnie nie było,
ale dopóki jestem, chcę być twoją siłą.
Więc bądź dla mnie nie burzą, lecz lekkim powiewem,
bo kiedy się rozpłynę, ty zostaniesz sama.
ileż mi jeszcze dane: dzień, czy tylko chwila?
Nim się obejrzysz - zniknę, jakby mnie nie było,
ale dopóki jestem, chcę być twoją siłą.
Więc bądź dla mnie łagodnym dotknięciem motyla,
bo kiedy się rozwieję, ty zostaniesz sama.
* * *
Popatrz, ledwie się snuję, ulotna, nietrwała,
ileż mi jeszcze dane? Dzień? Czy chwila? Nie wiem.
Nim się obejrzysz - zniknę, jakby mnie nie było,
ale dopóki jestem, chcę być twoją siłą.
Więc bądź dla mnie nie burzą, lecz lekkim powiewem,
bo kiedy się rozpłynę, ty zostaniesz sama.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Mgła
Jest jakiś zamysł w tym wierszu. Mgła w Twojej wizji przestaje być zwyczajnym zjawiskiem, ale ulega personifikacji. Pomyślałam przez moment, że przemienia się w alter ego peelki, albo w taką "wymyśloną" towarzyszkę (czasem dzieci bawią się z wyobrażonymi, nieistniejącymi przyjaciółmi).
Utwór jednak - według mnie, został zepsuty fatalnym rymem "chwila/motyla", i w ogóle ten wers:
Pozdrawiam,
Glo.
Utwór jednak - według mnie, został zepsuty fatalnym rymem "chwila/motyla", i w ogóle ten wers:
nie brzmi powalająco. Pomijając walory poetyckie (a raczej ich brak), jego treść nie komponuje mi się z resztą i wydaje się dość wymuszona. Może przyjdzie Ci do głowy coś lepiej pasującego do treści tego wiersza i coś mniej "motylego".Ewa Włodek pisze:Więc bądź dla mnie łagodnym dotknięciem motyla,
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Mgła
" Nic takiego we mgle nie ma " - pisał kiedyś Leon
Ale im dłużej żyje tym chętniej zmienia zdania w pewnych sprawach .
We mgle można skutecznie zniknąć - czyli spełnić na chwile jedno z odwiecznych pragnień ludzkości .
Pięknie o Mgle Ewo i w twoim minimalistycznym stylu .
Z uszanowaniem L.G.
Ale im dłużej żyje tym chętniej zmienia zdania w pewnych sprawach .
We mgle można skutecznie zniknąć - czyli spełnić na chwile jedno z odwiecznych pragnień ludzkości .
Pięknie o Mgle Ewo i w twoim minimalistycznym stylu .
Z uszanowaniem L.G.
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Mgła
tak, Glo - to personifikacja. Dwa dni temu usłyszałam od mojej Mamy (w stanie zdrowia - szkoda gadać), że jest - jak mgła...Gloinnen pisze: Jest jakiś zamysł w tym wierszu. Mgła w Twojej wizji przestaje być zwyczajnym zjawiskiem, ale ulega personifikacji.
dzięki, dzięki, pewnie masz rację - więc pomyślałam, poprawiłam, może z korzyścią...Gloinnen pisze: Utwór jednak - według mnie, został zepsuty fatalnym rymem "chwila/motyla", i w ogóle ten wers:
Ewa Włodek pisze:
Więc bądź dla mnie łagodnym dotknięciem motyla,
nie brzmi powalająco.



można, Leonie, choć częściej mgła - niknie...Leon Gutner pisze: We mgle można skutecznie zniknąć -



(a co do wersów z mgłą, to ja kiedyś miałam taki: "cichy jak mgła, choć ból rozrywa trzewia")
Kochani, najpiękniej wam dziękuję, że wstąpiliście, rzuciliście okiem na wiersz i powiedzieliście dobre, madre i konstruktywne słowa, zawsze w cenie...
moc serdecznego Wam posyłam...
Ewa
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Re: Mgła
Wybieram drugą wersję
Świetnie

Świetnie

- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: Mgła
Niech twoja mgła żyje jeszcze długo.misza pisze:Mgła to żywa istota.
Czytam wiersz, znając adresatkę i przesłanie. Tak jest łatwiej. Zawsze, kiedy wiersz jest kawałkiem duszy, a zarazem ciała nieodpornego na ból, jest wierszem żywym. Jak ta mgła

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Mgła
Owiała mnie Twoja mgła Ewuniu, spowiła w zamyśleniu.Ewa Włodek pisze:Popatrz, ledwie się snuję, ulotna, nietrwała,
ileż mi jeszcze dane: dzień, czy tylko chwila?
Pozdrawiam

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Mgła
oby jak najdłużej, Miszko...misza pisze: Mgła to żywa istota.
W Twoim też żyje



dziękuję, Ed...EdwardSkwarcan pisze: Wybieram drugą wersję



niech, Coob, niech...coobus pisze: Niech twoja mgła żyje jeszcze długo.



to mnie cieszy, Anastazjo, że potrafiłam z tego, co powiedziała, wysnuć to, co istotne...anastazja pisze: Owiała mnie Twoja mgła Ewuniu, spowiła w zamyśleniu.



Kochani, najpiękniej Wam dziękuję, że jesteście, że daliście Swój czas mojemu słowu i powiedzieliście tyle dobrego i ciepłego...
uśmiechy Wam posyłam...
Ewa
- 411
- Posty: 1778
- Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
- Lokalizacja: .de
Re: Mgła
Alez ja go juz czytalam!
I, chyba mnie jednej, podoba sie jednak bardziej pierwsza wersja.
Przyznam sie, ze nie umialam tego wiersza "umiejscowic", moze dlatego nie zostawilam odcisku swej podeszwy.
Ale teraz rozwiala sie mgla...
Bardzo.

I, chyba mnie jednej, podoba sie jednak bardziej pierwsza wersja.
Przyznam sie, ze nie umialam tego wiersza "umiejscowic", moze dlatego nie zostawilam odcisku swej podeszwy.
Ale teraz rozwiala sie mgla...
Bardzo.

Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.