czasem przemkniemy

[szarobury]

I była zgroza nagłych cisz. I była próżnia w całym niebie!
A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebie?
B.Leśmian "Dziewczyna"


raz szarobury kocur był birbant łazęga i niecnota
wciąż ze zwyczajów dworskich kpił i ciągle drażnił się z despotą

z edyktów carskich jawnie drwił nie było żadnej rzeczy świętej
i rzecze dwór już brak nam sił przegońmy go z królewskich pięter

niech spotka go okropne zło klątwa niełaska i skaranie
nie chcemy aby brzmiał tu głos który ma etykietę za nic

dumała rada całą noc jak tu poskromić tego gbura
on rankiem przepadł taki los i taka kocia już natura

więc kiedy cię od głośnych braw rozbolą ręce uszy spuchną
to popatrz w lustro może masz na grzbiecie szarobure futro

Dodano -- 12 sty 2014, 21:10 --

[Leon Gutner]

Przemknąłem po wierszu - przyjemnie .
Ładny nastój - słuszna inspiracja .

Z przyjemnością L.G.

[Ewa Włodek]

bardzo ładne nawiązanie, Szary, bardzo o zamyślenia. A foto - super!

uśmiechy posyłam...
Ewa

[Liliana]

witaj, szarobury!
też miałam taki pomysł, bo ciągle chodzą za mną te słowa z wiersza coobusa, ale nie zdążyłam ubrać go w odpowienie słowa,

podoba mi się Twój wiersz,
za odnośnik wielkie

pozdrawiam

[coobus]

za całość - wiersz, obraz i wątek z listem (perełka).
i podziękowanie za...

Nie ukrywam, że wiersz bardzo mi się podoba, pisany z dużym talentem i wyczuciem tematu.
Za wspólną spacer po odchodzących już ścieżkach

[szarobury]

Przemknąłem po wierszu - przyjemnie .
Ładny nastój - słuszna inspiracja .

Z przyjemnością L.G.

Dziękuję, Leonie. Dygam wdzięcznie jak panienka ze skromnie spuszczonymi oczętami

Dodano -- 04 cze 2014, 0:27 --

bardzo ładne nawiązanie, Szary, bardzo o zamyślenia. A foto - super!

uśmiechy posyłam...
Ewa

Dziękuję i cieszę się, Ewo, bo wiadomo - najmłodsze dziecko jest zawsze najukochańsze, a fotka przedstawia pajęczynkę w oczku siatki ogrodzeniowej, ustrzeloną zwykłym kieszonkowym maleństwem Pozdrawiam

Dodano -- 04 cze 2014, 0:32 --

witaj, szarobury!
też miałam taki pomysł, bo ciągle chodzą za mną te słowa z wiersza coobusa, ale nie zdążyłam ubrać go w odpowienie słowa,

podoba mi się Twój wiersz,
za odnośnik wielkie

pozdrawiam

Dziękuję, Liliano, warto spróbować znaleźć trzeci punkt, bo Coob mówi o bólu tych co pozostali, ja wrzucam może nieco smutnawą, ale jednak iskierkę nadziei, że coś tam jest - więc może spróbuj znaleźć trzecią perspektywę, a odnośnik uzmysławia nam jak świat się przemienia za naszego życia. Pozdrawiam

Dodano -- 04 cze 2014, 0:39 --

za całość - wiersz, obraz i wątek z listem (perełka).
i podziękowanie za...

Nie ukrywam, że wiersz bardzo mi się podoba, pisany z dużym talentem i wyczuciem tematu.
Za wspólną spacer po odchodzących już ścieżkach

Oj, nie wiem co napisać, bo oczywiście to bardzo miły komentarz. Pamiętam, że kiedy poprzednio nawiązałem zresztą bezpośrednio do Twojego wiersza, bardzo się obawiałem jak przyjmiesz takie przejęcie frazy. Żałuję, że nie spotkaliśmy się kilka dni temu, ale progi były za wysokie dla zwykłego dachowca. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję.

[anastazja]

szaraczku, to jest boskie!

[szarobury]

szaraczku, to jest boskie!

Dziękuję, Anastazjo i pozdrawiam

[skaranie boskie]

po trzech dniach nasze pismo docierało do odbiorcy

Mówisz o wyjątkowych szczęściarzach.
Częściej zdarzało się, że dochodził po trzech tygodniach.
Zdarzały się też ewenementy - list dochodził po trzech miesiącach, lub latach.
Rekord pobiła ponoć poczta królewska w Wielkiej Brytanii, która dostarczyła przesyłkę po trzech stuleciach, ale to może być informacja nieścisła. W dniu nadania nie stosowano jeszcze stempli z datownikiem, liczba stuleci może więc jeszcze ulec zmianie. Na więcej.

[Liliana]

kurczę, co się dzieje? zamiast czasem przemkniemy po krańcach pamięci (ten wers zapamiętam na długo)
jest całkiem inny utwór, krasnoludki zamieniły?

pozdrawiam