Matowa filiżanka

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Matowa filiżanka

#1 Post autor: eka » 05 cze 2014, 20:45

O rozsądku pamiętaj, kiedy śnisz na jawie.
Nad wersem przygwoździła, śmiejąc się ironia.
Nie przytulasz ostrości, zapomnij o sławie.

Gdy słowami wielkich syte tomy szumią,
w nich pojęcia – diamenty, uogólnień mania,
ty pobieżnie w świat wnikasz, użyj noża, skarbie.

Dzwońce w parapecie szary rejwach robią,
nad sensem słonecznika tańcząca batalia,
nie wytrzepiesz szarości, przestań śnić o laurze.

W kurzu dni spłaszczonych muzy nie dopadną,
exegi monumentum – bez wiary litania,
do gardeł ich droga daleka, może są w śnie

marmurowych popiersi, im ciszę ukradną.
Podnieś piórko wróbelka, nim maluj pragnienia,
nie kołyszesz mądrości, cóż ci więc... po sławie?
Zapytała ironia, ziewając, przy kawie.
Ostatnio zmieniony 06 cze 2014, 7:05 przez eka, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Matowa filiżanka

#2 Post autor: lczerwosz » 05 cze 2014, 23:02

Moja głębia mnie przygnębia.
No to co - na to dno.

:)

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Matowa filiżanka

#3 Post autor: eka » 06 cze 2014, 7:16

:)
Aluzją napojona - czuję się skończona.
To jest to - rzekło dno.

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Matowa filiżanka

#4 Post autor: Leon Gutner » 06 cze 2014, 11:21

Odpuszczę sobie opowieści o dnie i powiem że wiersz bardzo mi się spodobał .
Niebanalna treść ciekawy temat dobrze poprowadzony przyciąga i zatrzymuje .

Z ogromną przyjemnością L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Matowa filiżanka

#5 Post autor: anastazja » 06 cze 2014, 22:00

:bravo: Podoba mi się i już!
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Matowa filiżanka

#6 Post autor: eka » 07 cze 2014, 13:05

:)
Bardzo się cieszę, Nastko.

Leonie, Twoja opinia jest dla mnie zaszczytem, dziękuję.

Róże dla Was, ale zobaczcie je wyłącznie w doniczkach, dobrze? Nie zrywam i nie kupuję ciętych kwiatów.
:rosa: :rosa:

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Matowa filiżanka

#7 Post autor: Ewa Włodek » 07 cze 2014, 15:29

ciekawe obrazy w wierszu. Ale lektura - niełatwa, bo - moim zdaniem - średniówka zdarza się w różnych miejsach - różnie, np:
eka pisze: O rozsądku pamiętaj, kiedy śnisz na jawie.
nasz ją po siódmej, zaś:
eka pisze: Gdy słowami wielkich syte tomy szumią,
po szóstej.
I tak jest w paru miejscach. No, chyba, ze się czepiam bez sensu...
:rosa: :rosa:
pozdrawiam z uśmiechem...
Ewa

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Matowa filiżanka

#8 Post autor: eka » 07 cze 2014, 22:32

Bardzo Ci wdzięcznam, Ewo, za takie "czepianie" :) , poświecenie czasu na uważną lekturę. :ok:

Faktycznie, pozycja średniówki nie jest jednoznacznie ustalona.
W czwartym, siódmym i dziesiątym wersie wypada po szóstej sylabie, bo odchodzę w nich od trzynastozgłoskowca (12 sylab --> 6+6).
W dwunastej linijce (8+4) stosuję tzw. średniówkę zatartą pojawiającą się w przydawce określającej rzeczownik (da/leka).
W dwóch ostatnich wersach zastosowałam podwójną.
Wszystko po to, aby uniknąć monotonii rytmicznej. Tekst dawno napisany, ale pamiętam swoje niezadowolenie po napisaniu 1. strofki. Rytm zanadto się wybijał.
Chciałam go nieco zagłuszyć, cóż, nawet kosztem regularności.
Myślisz, że w ten sposób zepsułam wiersz? :crach:
---------------------------------
Jeszcze raz dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie. :)

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Matowa filiżanka

#9 Post autor: Ewa Włodek » 09 cze 2014, 20:18

eka pisze: Myślisz, że w ten sposób zepsułam wiersz?
broń Boże! Nie zepsułaś wiersza, tylko ja, nastawiona na równe metrum, czułam się wytrącona z rytmu, czytając Twój, że tak rzeknę, eksperyment formalny. Bywa, czasem się człek na coś ufiksuje i nie widzi, że inaczej - może być lepiej, a w każdym razie - ciekawiej. Nie poprawiaj, zostaw, jak jest. Jest interesująco...
:rosa: :rosa:
pozdrawiam ciepło...
Ewa

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

Re: Matowa filiżanka

#10 Post autor: Nula.Mychaan » 09 cze 2014, 22:39

Eka w odsłonie rymowanej to miła niespodzianka :)

Podnieś piórko wróbelka, nim maluj pragnienia,
nie kołyszesz mądrości, cóż ci więc... po sławie?
Zapytała ironia, ziewając, przy kawie.

ten fragment najbardziej mi się podoba, ale teę byłam zaskoczona zmianą rytmu. ;)
Bardzo interesujące :)
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”