tak miało być

[Qń Który Pisze]

zmierzchem byłem ponad twoim niebem
słońcem ciepłym wybudzonym z rana
świeżą bułką do latte macchiato
i tym wszystkim co tak ważne dla nas

słowem w wierszu czasem nad i kropką
twoim śmiechem od ucha do ucha
i łzą małą na rzęsach wiszącą
gdy łapałem żeby się nie stłukła

i tym wszystkim o czym nie wiedziałaś
a co w wierszach poezja ukryła
byłem blisko że bliżej nie można
lecz co z tego kiedy ty nie byłaś

http://youtu.be/pdLNIP_PwCw

[Leon Gutner]

gdy łapałem żeby się nie stłukła

lecz co z tego kiedy ty nie byłaś

Wybacz Koniku ale te dwa wersy brzmią strasznie nieporadnie. Coś jest z nimi nie tak . Sprawiają wrażenie niedopracowanych i przenoszą to wrażenie na resztę treści . A szkoda bo całość warta jest dopracowania .

Z uszanowaniem L.G.

[Liliana]

i małą łzą na rzęsach wiszącą

lepiej się czyta: i łzą małą, według mnie,

[misza]

Po delikatnej kosmetyce, będzie fajny erotyk.
Taki w sam raz na słoneczny poranek.
Ale i teraz jest sympatyczny

[Ewa Włodek]

i małą łzą na rzęsach wiszącą
gdy łapałem żeby się nie stłukła

to bardzo wdzięczne, Quniku...

uśmiechy posyłam...
Ewa

[atoja]

słowem w wierszu czasem nad i kropką
twoim śmiechem od ucha do ucha

gdy to przeczyta...z pewnością przybędzie

[anastazja]

zmierzchem byłem ponad twoim niebem

A może Ona nie dla Ciebie Qniku? Szukaj dalej Podoba mi się

[Chaber]

piękny wiersz, a zarazem jaki smutny.
Pozdrawiam
Zwyczajna dziewczyna

[Qń Który Pisze]

Wybacz Koniku ale te dwa wersy brzmią strasznie nieporadnie. Coś jest z nimi nie tak . Sprawiają wrażenie niedopracowanych i przenoszą to wrażenie na resztę treści . A szkoda bo całość warta jest dopracowania .

Leon, nic nie pękaj. Qnik wybacza i prosi o kolejne najścia pod swoje wiersycki

Liliano... chyba masz rację... dziękiję za odwiedziny i konstruktywny komentarz

Misza, ukłoniki i uścisk... kopytkiem

Ewa Włodek... też jestem wdzięczny za Twoje mile odwiedzinki

Anastazjo, nikt tak naprawdę nie wie, kto jest dla kogo przeznaczony... ale jeżeli zwyczajnie pozwala odejść, to znaczy, że niespecjalnie było to takie ważme
Dzikuję za wizytę

Atoja, może i przybędzie ale czy zostanie

Chaberku... smutny, bo i życie jest smutne. Nawet kiedy samotne chabry przyglądają się spod złotych
włosów... zbóż a maki tulą w sobie czerwoną obietnicą karminowych pocałunków... nie do spełnienia... to i radosne słońce robi na najbłękitniejszym niebie... smutnego banana, bo ona go chciała i on ją też ale widocznie ktoś inny wszystko poprzeinaczał
Dziękuję, Chaberku

[skaranie boskie]

i małą łzą na rzęsach wiszącą

Tu proponuję zmianę szyku na "i łzą małą", celem poratowania rytmu.

świeżą bułką do latte macchiato

A jeśli latte macchiato, to zdecydowanie brioche, ale takie w wersji włoskiej, zupełnie innej, niż znana u nas odmiana rodem znad Sekwany. Przypomina to francuskiego croissanta, jest jednak zdecydowanie lepsze. Zazwyczaj wypełnione kremem, marmoladą, lub czekoladą.

brioche.jpeg