piach na dłoniach jest świadkiem

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Gabriela
Posty: 364
Rejestracja: 03 lis 2011, 19:31

piach na dłoniach jest świadkiem

#1 Post autor: Gabriela » 03 lis 2011, 19:36

starucha z naprzeciwka pochowała kota.


glory, glory, oh glory! nie ma już podpory.

musi przekrzyczeć wszystko, co zdążył wymruczeć.
wylizać rany, zasnąć. ból się nie wywinie,
ale nie chce, by czkawką odbijał się we śnie.
dla kota już za późno, a dla niej za wcześnie.

glory, glory, oh glory! sprosiła potwory.

rozkradły ziemię stopom i spłyciły przyszłość,
dotąd skrywaną w szafie, zmiataną pod dywan.
na nim stos kocich skarpet, rozwiązany krawat.
sama ich nie założy, nie myśli wydawać.

glory, glory, oh glory! psy wyją z przekory.

pragnęła tylko ciszy. odgrodzę je kreską.
płoty cudem przetrwały, pogubiły zęby.
tak nie przestraszą wroga, na przydługiej smyczy.
starucha się poddała, nie umie przekrzyczeć.


chwała, chwała jej, chwała! zdechł kot, pogrzebała.

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: piach na dłoniach jest świadkiem

#2 Post autor: e_14scie » 03 lis 2011, 20:13

brawo brawo brawo

dla mnie super specyfika wiersza

:kwiat: :kwiat: :kwiat:
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Gabriela
Posty: 364
Rejestracja: 03 lis 2011, 19:31

Re: piach na dłoniach jest świadkiem

#3 Post autor: Gabriela » 03 lis 2011, 20:15

dziękuję za wgląd i za kwiaty :)

meandra
Posty: 320
Rejestracja: 31 paź 2011, 21:41
Lokalizacja: wszechświat

Re: piach na dłoniach jest świadkiem

#4 Post autor: meandra » 03 lis 2011, 20:37

świetny Gabi, he he he.
ja jak inna starucha od ucha do ucha.

:buq:
aż po ostatnie słowo, aż po myśl ostatnią...

Gabriela
Posty: 364
Rejestracja: 03 lis 2011, 19:31

Re: piach na dłoniach jest świadkiem

#5 Post autor: Gabriela » 03 lis 2011, 20:39

Mea; dzięki ogromne!

Jabrzemski
Posty: 185
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:32
Kontakt:

Re: piach na dłoniach jest świadkiem

#6 Post autor: Jabrzemski » 04 lis 2011, 9:47

Świetnie! :rosa:
Podczas głębokiego snu słowa nabierają mocy

Gorzki Dziad

Re: piach na dłoniach jest świadkiem

#7 Post autor: Gorzki Dziad » 04 lis 2011, 10:56

Konwencja nawet ciekawa, początek fajny, kojarzy mi się jakby z Witkacym.
Dalej niestety dryfowanie. Ciągłość i logika wątku rozłazi się.

Gabriela
Posty: 364
Rejestracja: 03 lis 2011, 19:31

Re: piach na dłoniach jest świadkiem

#8 Post autor: Gabriela » 04 lis 2011, 16:31

Gorzki Dziad; czemu się rozłazi? jest starucha i pewne zdarzenie, jej reakcja i reakcja otoczenia.
nie sądzę, bym była w tym niekonsekwentna, ale skoro tak twierdzisz, mogło Cię to nie przekonać. cóż zrobić...

Jarku; jak zwykle :)

dzięki Wam za wgląd :)

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: piach na dłoniach jest świadkiem

#9 Post autor: Miladora » 04 lis 2011, 18:07

Ciekawa forma z tym przeplataniem z jakby dziecięcą wyliczanką. ;)
Zastosowanie rymów tylko w 3 i 4 wersach też jest ciekawe – tworzy klimat pewnego niepokoju. A treść przemawia do mnie. Nie widzę tu niekonsekwencji. Dla mnie obraz jest wyraźny.
Jedno pytanie tylko – stosujesz pełną interpunkcję, to czy nie powinny być także wielkie litery po kropkach?
Ale to nie czepialstwo, bo podoba mi się w tej formie. Sprawdzam tylko, czy to zabieg świadomy i dlaczego.

Dobrego… :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Gabriela
Posty: 364
Rejestracja: 03 lis 2011, 19:31

Re: piach na dłoniach jest świadkiem

#10 Post autor: Gabriela » 04 lis 2011, 18:37

Miladoro; przede wszystkim dziękuję. :)

może i powinny :) widzisz... kiedyś też ich używałam - dostałam opiernicz, więc pisałam z małych.
trafiały się wiersze, które (zdaniem czytelników) aż prosiły się o interpunkcję. dla jasności przekazu dałam kropki i przecinki, ale... zostałam przy małych literach... można więc to nazwać nawykiem (?). tak wyszło. pewnie nie każdy to pochwala, ale jakoś tak nie mogę się teraz przestawić...

nawet komentarze piszę małymi literami... toć ja ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”