przysłowiowa blondynka
co straciłaś sama wiesz
tego nie da się powtórzyć
sprzeniewierca też już zszedł
gdy z milczeniem wdał się glupi
aż przyciemniał skóry blask
chociaż tyle go mieliśmy
i się stoczył niczym głaz
w białych pianach górskich bystrzyn
kiedyś przyjdzie taki dzień
że ktoś komuś różę złoży
a świat dalej będzie biegł
jak po polu dziki sporysz
Łódź.01.09.2014.
przysłowiowa blondynka
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: przysłowiowa blondynka
Jesteś jednym z niewielu piszących którym wystarczają trzy strofy żeby zachwycić .
Nastrój bajeczny a druga strofa - rewelacja.
Z nieustającym podziwem L.G.
Nastrój bajeczny a druga strofa - rewelacja.
Z nieustającym podziwem L.G.
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: przysłowiowa blondynka
a dla mnie ta trzecia strofa... No, to żeśmy się obdzielili z Leonem. A ta blondynka z wiersza nie miała tu okazji nadążyć za przysłowiową, nie dałeś jej tej okazji, ale ja Ci wierzę. Ona nie musi



” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: przysłowiowa blondynka
ten sporysz co tamuje krew
i róża która ją rozpala
dzisiaj są tu pojutrze gdzieś
po skórze biegnie dreszczy fala
uśmiechy, P.A.R-ze, uśmiechy...
Ewa
i róża która ją rozpala
dzisiaj są tu pojutrze gdzieś
po skórze biegnie dreszczy fala
uśmiechy, P.A.R-ze, uśmiechy...
Ewa