Wysyp wsyp
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Wysyp wsyp
I chociaż nie ma wyspy, wciąż mieszkamy na niej
mocząc stopy w ciepłej, pamiętliwej wodzie
w odbiciach wyciągając jak można najdalej
przystawać nie przystając, smucić się owocnie.
Żadnych praw tutaj nie ma, oprócz jedynego
żeby witając przyszłość składać ją tak samo
jak serwetę ze stołu na cztery, spokojnie
wkładać w liche strofy to, co niesłychane
żwirem, piachem wędrownym przylega do skóry
rozsypuje pod słońcem rozognionym pyłem,
później drobiny światła wywołuje z dłoni -
wyjmij kawałek chleba; oddaj, sama wiesz komu.
mocząc stopy w ciepłej, pamiętliwej wodzie
w odbiciach wyciągając jak można najdalej
przystawać nie przystając, smucić się owocnie.
Żadnych praw tutaj nie ma, oprócz jedynego
żeby witając przyszłość składać ją tak samo
jak serwetę ze stołu na cztery, spokojnie
wkładać w liche strofy to, co niesłychane
żwirem, piachem wędrownym przylega do skóry
rozsypuje pod słońcem rozognionym pyłem,
później drobiny światła wywołuje z dłoni -
wyjmij kawałek chleba; oddaj, sama wiesz komu.
- iTuiTam
- Posty: 2280
- Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35
Re: Wysyp wsyp
W rymach Cię nie spotkałam jeszcze, Alku.Alek Osiński pisze:I chociaż nie ma wyspy, wciąż mieszkamy na niej
mocząc stopy w ciepłej, pamiętliwej wodzie
w odbiciach wyciągając jak można najdalej
przystawać nie przystając, smucić się owocnie.
...
rozsypuje pod słońcem rozognionym pyłem,
później drobiny światła wywołuje z dłoni -
wyjmij kawałek chleba; oddaj, sama wiesz komu.
I chociaż nie ma wyspy... A ja myślę, że jest, jak w piosence Miry Kubasińskiej w zamierzchłych już czasach.
I woda pamiętliwa wbrew temu, co się mówi, że nie, nie pamięta, bo dwa razy do tej samej rzeki, wody nie można wejść.
Ładnie zbudowany nastrój. Nie będę się rozwodzić nad technikaliami, bo to nie moja 'działka'. Ja po prostu czytam i albo czytanie czuję albo nie.
Dwa motywy w wierszu są moimi bardzo lubianymi: wyspy i światło.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Wysyp wsyp
W tym wierszu można odnaleźć piękne obrazowanie:
Wprawdzie pod koniec pierwszej strofy pojawia się smutek:
Co w wierszu mi się mniej podoba, to:
- tytuł: w mojej ocenie - mało poetycki. Rozumiem, że zamysłem autorskim była gra słów, ale "wysyp" kojarzy mi się z wysypem owoców (gdy latoś obrodzą) albo z wysypiskiem, ewentualnie wysypką.
- przeładowanie imiesłowami "-ącymi", które odbierają wierszowi lekkość, świetlistość.
Podobnie, jak Ela - lubię w poezji światło. I wodę. Więc ogólne wrażenie pozostaje i tak bardzo pozytywne. Dużo ciepła w tekście i przyjaznej energii.
Przy okazji dodam, że zaskoczyła również mnie ( bardzo mile) Twoja obecność "w rymowanych". Udana próba. Chętnie widziałabym Ciebie częściej w tym dziale.
Pozdrawiam,
Glo.
Początek jest wyśmienity i przenosi peela oraz adresatkę w oniryczną krainę - być może w dzieciństwo, w sielską przeszłość? W końcu "pamiętliwa" woda może być rodzajem kliszy, utrwalającej miniony dobry czas.Alek Osiński pisze:I chociaż nie ma wyspy, wciąż mieszkamy na niej
mocząc stopy w ciepłej, pamiętliwej wodzie
Wprawdzie pod koniec pierwszej strofy pojawia się smutek:
...lecz jest to smutek - może nieładnie to zabrzmi - konstruktywny. Być może skłaniający do przemyśleń, refleksji? Przywołujący wspomnienia, które same w sobie przecież mają ogromną wartość.Alek Osiński pisze:smucić się owocnie.
To też jest bardzo ładna metafora. Dla mnie mówi przede wszystkim o tym, że nie należy przyszłości specjalnie "podglądać", przewidywać. No i to składanie serwety kojarzy się też z porządkowaniem, ograniczaniem, ukrywaniem. Choć także z pewną rezygnacją, jakby nic już dobrego w życiu nie miałoby się przydarzyć. Na szczęście w końcówce pojawia się nadziejaAlek Osiński pisze:Żadnych praw tutaj nie ma, oprócz jedynego
żeby witając przyszłość składać ją tak samo
jak serwetę ze stołu na cztery
Ciekawie opisana niepewność peela, w zetknięciu z wolnością adresatki, z jakąś tajemną siłą, którą ona ma w sobie. Światło, chleb - opisujesz jak dary, których on nie śmie nawet oczekiwać z jej rąk. Reasumując - źródłem szczęścia są przede wszystkim wybory, jakich dokonujemy. Dobre wybory.Alek Osiński pisze:później drobiny światła wywołuje z dłoni -
wyjmij kawałek chleba; oddaj, sama wiesz komu.
Co w wierszu mi się mniej podoba, to:
- tytuł: w mojej ocenie - mało poetycki. Rozumiem, że zamysłem autorskim była gra słów, ale "wysyp" kojarzy mi się z wysypem owoców (gdy latoś obrodzą) albo z wysypiskiem, ewentualnie wysypką.
- przeładowanie imiesłowami "-ącymi", które odbierają wierszowi lekkość, świetlistość.
Podobnie, jak Ela - lubię w poezji światło. I wodę. Więc ogólne wrażenie pozostaje i tak bardzo pozytywne. Dużo ciepła w tekście i przyjaznej energii.
Przy okazji dodam, że zaskoczyła również mnie ( bardzo mile) Twoja obecność "w rymowanych". Udana próba. Chętnie widziałabym Ciebie częściej w tym dziale.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Wysyp wsyp
Leo czytanie czuje .
Przepłynąłem a rejs ów dał mi wiele przyjemność i sprawił radość .
Świetne - po prostu .
Z uszanowaniem L.G.

Przepłynąłem a rejs ów dał mi wiele przyjemność i sprawił radość .
Świetne - po prostu .
Z uszanowaniem L.G.
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Wysyp wsyp
wyspa - symbol nieba na ziemi, magicznego miejsca, oddzielonego od świata realnego. I to jest w Twoim wierszu, Alku...
moc uśmiechów do Ciebie...
Ewa

moc uśmiechów do Ciebie...
Ewa
- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Wysyp wsyp
Mnie też się podoba, oprócz tytułu, z tego samego powodu, o którym pisała Glo - jakoś nie gra mi tytuł z wierszem, chyba za bardzo chciałeś być oryginalny, Alku. Przy takim ładnym wierszu widziałabym jakiś prosty tytuł.
Jakoś jednak nie zauważyłam przeładowania imiesłowami, zwróciłam na to uwagę dopiero po przeczytaniu komentarza Glo. Czyli nie jest z nimi aż tak źle. ;)
Najlepsiejsze:
Fragmentu, którego bym jakoś specjalnie nie lubiła, nie mam. Cały wiersz mi się bardzo podoba.
A, i zwrócę uwagę na pewną rzecz, która pewnie dla innych wyda się mało istotną. Fajno, że zrezygnowałeś z układu rymów abab, znaczy że jedna z par wersów się nie rymuje. Dodaje to pewnej lekkości, świeżości utworowi i absolutnie nie ma się wrażenia, że czegoś brakuje.
Pozdrawiam
Patka
Jakoś jednak nie zauważyłam przeładowania imiesłowami, zwróciłam na to uwagę dopiero po przeczytaniu komentarza Glo. Czyli nie jest z nimi aż tak źle. ;)
Najlepsiejsze:
Piękne i proste.Alek Osiński pisze:żeby witając przyszłość składać ją tak samo
jak serwetę ze stołu na cztery, spokojnie
wkładać w liche strofy to, co niesłychane
Fragmentu, którego bym jakoś specjalnie nie lubiła, nie mam. Cały wiersz mi się bardzo podoba.
A, i zwrócę uwagę na pewną rzecz, która pewnie dla innych wyda się mało istotną. Fajno, że zrezygnowałeś z układu rymów abab, znaczy że jedna z par wersów się nie rymuje. Dodaje to pewnej lekkości, świeżości utworowi i absolutnie nie ma się wrażenia, że czegoś brakuje.
Pozdrawiam
Patka
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Wysyp wsyp
Przeszłość wysyp, przyszłość wsyp.
Wiersz, łącznie z tematyką, taki inny od dotychczas czytanych.
I bardzo pozytywny, w sam raz na jesień.

Wiersz, łącznie z tematyką, taki inny od dotychczas czytanych.


-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Wysyp wsyp
Na te imiesłowy jeszcze rzucę okiem;) co do tytułu, to właściwie jest trochę podstępny,
bo ma dwa znaczenia, i właściwie bardziej chodziło mi o opcję czasownikową - to znaczy,
jeśli obydwa słowa traktuje się jako czasowniki, tak jak pisze eka, mozna wywnioskować
rolę porządkującą - wysyp aby wsypać, co może, jakby nie bylo, pomóc;)
Dziękuję Wam za komentarze
bo ma dwa znaczenia, i właściwie bardziej chodziło mi o opcję czasownikową - to znaczy,
jeśli obydwa słowa traktuje się jako czasowniki, tak jak pisze eka, mozna wywnioskować
rolę porządkującą - wysyp aby wsypać, co może, jakby nie bylo, pomóc;)
Dziękuję Wam za komentarze

- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: Wysyp wsyp
Wiersz bardzo dobry. Zajrzałem zaskoczony, że znajduję Alka pomiędzy wierszami rymowanymi. Naprawdę ciekawostka. Ale nie do końca tak jest. Wiersz jest uformowany, ale nie rymowany, czyli forma, którą chętnie czytam, bo łączy wodę z ogniem.
Z pełnym uznaniem dla klasy autora
Z pełnym uznaniem dla klasy autora

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- Dorota Karin
- Posty: 487
- Rejestracja: 11 wrz 2013, 18:00
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wysyp wsyp
Wspaniały wiersz, kapitalne metafory, wyśmienita zabawa słowem. Brawo i gratulacje



