Mgielne tramwaje
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Mgielne tramwaje
Wczesnym porankiem, gdy słońce wstaje,
przybądź w kreślone pętlą rozstaje,
gdzie się zbierają zwiewne upiory,
aby powitać mgielne tramwaje.
We mgle się snują z błędnym uporem,
w oparach smutku, wpatrzeni wzajem
w twarze znużone i troską chore.
A tu! Wpływają już swoim torem,
a na ich grzbietach skry trzeszczą, błyszczą,
wężowe bestie, senne potwory,
dzwonią i mlaszczą otwartą paszczą,
mgielne upiory połykać zaczną.
Pędzą do pracy zjawy zmęczone.
Pętlę rozstajów wrony przywłaszczą
i pożegnają, schrypniętym tonem,
mgielne tramwaje, już nasycone.
J.E.S.
przybądź w kreślone pętlą rozstaje,
gdzie się zbierają zwiewne upiory,
aby powitać mgielne tramwaje.
We mgle się snują z błędnym uporem,
w oparach smutku, wpatrzeni wzajem
w twarze znużone i troską chore.
A tu! Wpływają już swoim torem,
a na ich grzbietach skry trzeszczą, błyszczą,
wężowe bestie, senne potwory,
dzwonią i mlaszczą otwartą paszczą,
mgielne upiory połykać zaczną.
Pędzą do pracy zjawy zmęczone.
Pętlę rozstajów wrony przywłaszczą
i pożegnają, schrypniętym tonem,
mgielne tramwaje, już nasycone.
J.E.S.
Ostatnio zmieniony 26 paź 2015, 22:01 przez alchemik, łącznie zmieniany 3 razy.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: mgielne tramwaje
Poczytałem z przyjemnością .
L.G.

L.G.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: mgielne tramwaje
Podoba mi się ten wiersz, połączenie stylistyki retro z dość nowoczesnym tematem.
Lubię takie przejścia między rzeczywistościami - tutaj miejska codzienność miesza się z elementami fantastycznymi i z demonologią.
Gratuluję wyobraźni. Jakbym widziała te mgielne bestie, trzaskające iskrami w ciemności zimowego poranka. (Mieszkam niemal tuż przy pętli, hi hi.)
Pozdrawiam,
Glo.
Lubię takie przejścia między rzeczywistościami - tutaj miejska codzienność miesza się z elementami fantastycznymi i z demonologią.
Gratuluję wyobraźni. Jakbym widziała te mgielne bestie, trzaskające iskrami w ciemności zimowego poranka. (Mieszkam niemal tuż przy pętli, hi hi.)

Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: mgielne tramwaje
A w jakim mieście, Glo?Gloinnen pisze:Podoba mi się ten wiersz, połączenie stylistyki retro z dość nowoczesnym tematem.
Lubię takie przejścia między rzeczywistościami - tutaj miejska codzienność miesza się z elementami fantastycznymi i z demonologią.
Gratuluję wyobraźni. Jakbym widziała te mgielne bestie, trzaskające iskrami w ciemności zimowego poranka. (Mieszkam niemal tuż przy pętli, hi hi.)
![]()
Pozdrawiam,
![]()
Glo.
Ja je widywałem niemal każdego poranka.
I to fascynujące jak wynurzały się z mgły, a z powodu oblodzenia, bądź skroplenia na przewodach sypały co chwilę iskrami.
I te duchy na przystanku.
Ja mieszkam w Gdańsku.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- Malwina
- Posty: 1082
- Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
- Lokalizacja: gród solny
- Kontakt:
Re: mgielne tramwaje
Niezależnie od wszystkiego, dobry wiersz do ćwiczenia dykcji.Pozdrawiam:)
Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
- she
- Posty: 292
- Rejestracja: 28 paź 2014, 13:40
Re: mgielne tramwaje
Klimat wiersza zasysa czytelnika do środka
Jestem tam, czekam, patrzę jak się wyłaniają z porannej mgły.

Jestem tam, czekam, patrzę jak się wyłaniają z porannej mgły.
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: mgielne tramwaje
Melodia, rytm, bogactwo przekazu jak u Tuwima. Odpaliłeś dobrą rakietę, choć wygląda jak tramwaj. Szczególnie właśnie melodia... A to:
Są pętle piękniejsze niż inne,
gdzie szumi z daleka rzeka...
Tam zajeżdża tramwaj
nadziei niewinnej
i na ten tramwaj ktoś tam czeka.
To dla odmiany Osiecka, zapamiętana....
Gratuluję Ci tego wiersza
Są pętle piękniejsze niż inne,
gdzie szumi z daleka rzeka...
Tam zajeżdża tramwaj
nadziei niewinnej
i na ten tramwaj ktoś tam czeka.
To dla odmiany Osiecka, zapamiętana....
Gratuluję Ci tego wiersza

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
Re: Mgielne tramwaje
Obrazowo. U nas tych tramwajów multum. Jeżdżą sobie po splątanych sieciach.
Skojarzyło mi się a propos, bardzo lubię tę piosenkę
https://www.youtube.com/watch?v=d6B-NzWsiFY
Skojarzyło mi się a propos, bardzo lubię tę piosenkę
https://www.youtube.com/watch?v=d6B-NzWsiFY
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: Mgielne tramwaje
Wiersz pisany za czasów, kiedy byłeś skromnym autorem, bez sodowej i różnych czynników oraz inspiracji padających na gust oraz płodność (twórczą, oczywiście).
Teraz (w zasadzie od dłuższego czasu) często wrzucasz, co ślina na język przyniesie.
To daje ilość, szkodzi jakości.
Tramwaje są mistrzostwem.
PS: A, żeby nie było. Inspiracja wierszem Szymona świetna (kochanie się z wierszem).
Tylko poszedłeś na łatwiznę.
Teraz (w zasadzie od dłuższego czasu) często wrzucasz, co ślina na język przyniesie.
To daje ilość, szkodzi jakości.
Tramwaje są mistrzostwem.
PS: A, żeby nie było. Inspiracja wierszem Szymona świetna (kochanie się z wierszem).
Tylko poszedłeś na łatwiznę.
- Mchuszmer
- Posty: 578
- Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mgielne tramwaje
Sam już miałem to wyciągnąć (jeden z moich ulubionych portalowych tekstów), więc wyjątkowo popiszę pod jednym z utworów, które 'sobie' ostatnio wyskoczyły (i sam się nadziwię, że tak mało miał komentarzy).
Bo to taki wiersz, który się z Tobą kojarzy błyskawicznie, bij, zabij :-) Ciekawe, czy wkurzasz się na to, jak np. Wodecki na fakt, że go kojarzą głównie z Pszczółką Mają - bo może wyżej cenisz rozbudowane formy naszpikowane astrofizycznymi terminami? Tego nie wiem, ale ja wole ten i parę innych wujka Beorna (i był chyba pierwszym Twoim lirykiem, który komentowałem).
Świetne brzmienie, obrazy, układ rymów, klimat; impresja chwili. A skrzące się życie z musu mgłę rozcieńcza, taki tramwaj rzeczy.
Bo to taki wiersz, który się z Tobą kojarzy błyskawicznie, bij, zabij :-) Ciekawe, czy wkurzasz się na to, jak np. Wodecki na fakt, że go kojarzą głównie z Pszczółką Mają - bo może wyżej cenisz rozbudowane formy naszpikowane astrofizycznymi terminami? Tego nie wiem, ale ja wole ten i parę innych wujka Beorna (i był chyba pierwszym Twoim lirykiem, który komentowałem).
Świetne brzmienie, obrazy, układ rymów, klimat; impresja chwili. A skrzące się życie z musu mgłę rozcieńcza, taki tramwaj rzeczy.
mchusz, mchusz.