od - dam

[Nalka31]

dałabym oj dała złoto i klejnoty
które król Salomon ukrył gdzieś w Afryce
za chwile ulotne płoche niczym motyl
byle się spełniło chociaż jedno z życzeń

dałabym oj dała perły i diamenty
z zatopionych statków w królestwie Neptuna
poszła za ułudą chociażby w odmęty
aby ktoś raz zagrał na miłosnych strunach

dałabym oj dała królewskie komnaty
z zamków nad Loarą cuda Renesansu
by zjawił się rycerz na koniu skrzydlatym
i w starej klepsydrze wstrzymał ziarna czasu

gdyby się pojawił ten co mnie uplecie
ze słów pocałunków palcami artysty
rozkwitłaby miłość jawnie albo skrycie
która krew rozgrzewa i rozpala zmysły

[anastazja]

Piosenka? Tak mi się wydaje. Skocznie się czyta miła dla ucha.
Pozdrawiam Nalka.

[Leon Gutner]

Niekoniecznie rycerz chciałby to co peelka ma do podarowania ale fakt - życzenia się czasami spełniają .
Poczytałem z przyjemnością

Ukłony L.G.

[Nalka31]

Piosenka? Tak mi się wydaje. Skocznie się czyta

Nie Anastazjo, ale jeśli ktoś dopisze do tego kiedyś melodię, to czemu nie... A może sama masz chęć zabawić się w kompozytora.

Niekoniecznie rycerz chciałby to co peelka ma do podarowania ale fakt - życzenia się czasami spełniają .

Możliwe, że tak Leonie. Zatem trzeba uważać o czym się marzy.

Serdeczności dla Was za poczytanie.

[skaranie boskie]

No ładnie, Nalko, nawet bardzo ładnie.
Czytam sobie taki wiersz, rozmarzyłem się nieco, a tu łup!

dłoniami artysty

I nagle mi się przypomniało, że miałem pojechać koniami z dzieciami na przejażdżkę.

[Nalka31]

I nagle mi się przypomniało, że miałem pojechać koniami z dzieciami na przejażdżkę.

No i złapałeś mnie gramotnie Fioletowa.

A tylu tu było przed Tobą. Oczywiście poprawię. Dzięki wielkie Skarańku.

Serdeczności.