Świadkowie

[Nalka31]

w zasłonach szepczą szare półcienie
księżyc srebrzyście błyszczy we włosach
wsącza się wino do podniebienia
długo marzyłam o takich nocach

gdy roztańczone na skórze palce
splotą się miękko w rytmie oddechu
potem zatańczą miłosną salsę
sunąc powoli i bez pośpiechu

nim świeża rosa na skroniach siądzie
kiedy rozbłysną gwiazdy w ciemnościach
w podróż wyruszą bliźniacze łodzie
długo nie będą mogły się rozstać

co więcej jeszcze może się zdarzyć
wie tylko pająk w załomie okna
światło rozbite w szybkach witraży
zawsze za mało jest takich spotkań

[eka]

sentymentalnie i nastrojowo.


Coś mi nie gra tutaj:

wsącza się wino na podniebienie

Sączy --> na - to oczywiste, ale wsącza chyba do...

[Nalka31]

sentymentalnie i nastrojowo.

Cieszę się.

Nalka31 pisze:
wsącza się wino na podniebienie


Sączy --> na - to oczywiste, ale wsącza chyba do...

Właściwie to masz rację. Dzięki.

Serdeczności.

[Miladora]

Ładna liryka, Nalcia - ale do małego dopracowania.

księżyc srebrzyście lśni się we włosach

Tu nie powinno być "się". Bo lśni, a nie lśni się.
Błyszczy we włosach?

sunąc powoli tak bez pośpiechu

A nie lepiej - i bez pośpiechu?

nim świeża rosa na skroniach siądzie
kiedy rozbłysną gwiazdy w ciemnościach

Większa spójność byłaby przy:
- zanim rozbłysną gwiazdy w ciemnościach -

wie tylko pająk w framudze okna

- we framudze -
Dlatego zamieniłabym to słowo, chociażby na "w załomku okna".

zawsze mi mało jest takich spotkań

- mimało - brzmi niespecjalnie.
Lepiej ominąć zaimek - zawsze zbyt mało jest takich spotkań.

Serdeczności

[Nalka31]

Milu jesteś nieoceniona. Możliwe, że niektóre rzeczy przyszłyby same, ale Twoje rady zawsze są pomocne. Tym bardziej, że to na prawdę delikatna kosmetyka i nie zmienia ani treści, ani przekazu. Jak się pisze wiersze nad ranem, to trudno czasem dostrzec takie drobiazgi. Kupuję, a potem jeszcze poprawię u siebie, żeby nie było...

Buziaki.

[skaranie boskie]

Już Ci dziewczyny wytknęły wszystkie potknięcia, mnie pozostaje jedynie spróbować tego wsączania...

[Leon Gutner]

w zasłonach szepczą szare półcienie
księżyc srebrzyście błyszczy we włosach
wsącza się wino do podniebienia
długo marzyłam o takich nocach

Pomarzyć ech .
Pomarzyć bo z marzeń taaakie wiersze .

Z przyjemnością L.G.

[Henryk VIII]

Jest w Twym wierszu klimat. Piszesz:" wie tylko pająk w załomie okna
światło rozbite w szybkach witraży" - super

[Malwina]

Nalka, też tak uważam, najlepiej pisze się nad ranem i trzeba być na to przygotowanym, bo inaczej próżny żal. Pająk mnie zaintrygował, nie wiedziałam, że jest taki spostrzegawczy.Do taj pory nie usuwałam pająków, ani pajęczyn, pora będzie zacząć.Pozdrawiam ciepło

[Nalka31]

Już Ci dziewczyny wytknęły wszystkie potknięcia, mnie pozostaje jedynie spróbować tego wsączania...

No to próbuj do woli Skarańku.

Pomarzyć bo z marzeń taaakie wiersze .

To prawda Leo, ale Ty sam wiesz o tym najlepiej.

Pająk mnie zaintrygował, nie wiedziałam, że jest taki spostrzegawczy.Do taj pory nie usuwałam pająków, ani pajęczyn, pora będzie zacząć.

Ano widzisz czego to się można dowiedzieć przez przypadek.

Kochani dziękuję wszystkim za poczytanie.