mógłbym malować jak da winczi
wchodzić przez uśmiech mony lizy
i gronostajem lub niestajem
wnet odtajemnić czyjeś oczy
duszę zaprosić na kolację
ciało zostawć w poczekalni
wyczochrać głowę gallerani
i nie dać annie tak samotrzeć
madonnie w grocie penetrować
z kotkiem łabędziem lub kądzielą
i pełnym grallem spijać miłość
by odkodować jedną z wielu
skubnąć łasiczkę wprost za wąsy
koń powstrzymany ruchem wody
i w pełnej gali po namyśle
młoda kobieta z jednorożcem
ech - w renesansie sobie pożyć
nasycić oczy zbytkiem luwru
nietknięte grzechem ani dłonią
wieczne dziewice... bo z marmuru
http://youtu.be/Qn4I4OuDCYA
Leoś z Win... czi
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 886
- Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25
Leoś z Win... czi
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Leoś z Win... czi
Quniu znów zrobiłeś na mnie wrażenie wierszem .
Samotrzeć - wręcz wbiło mnie w ziemię .
Nastrój, poprowadzenie tematu , podsumowanie .
Wszystko jak lubię.
Z wielką przyjemnością L.G.
Samotrzeć - wręcz wbiło mnie w ziemię .
Nastrój, poprowadzenie tematu , podsumowanie .
Wszystko jak lubię.
Z wielką przyjemnością L.G.
-
- Posty: 886
- Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25
Re: Leoś z Win... czi
Leon, dziękuję za odwiedziny...
To takie samoistne natchnienie. Samolepiejek z tytułów i Pomysłowy Dobromir
Nie jest tajemnicą poliszynela, że szprycuję się muzą i ćpam wszelkimi dostępnymi otworami
Uchem, okiem i jointem wyobraźni. Wpadłem z pomysłem do samego Mistrza Leonarda i po chwili wiedziałem, że nie wyjdę... "z-niczem".
Capnąłem w locie kilka tytułów jego prac i wierszyk był gotów. O oto, te tajemnicze tytuły:
Mona Lisa, Dama z gronostajem, Dama z łasiczką, Zczochrana głowa, Gallerani, Anna Samotrzeć
Madonna z Groty, Madonna z kądzielą, Leda z łabędziem, Dama z dzieciątkiem i kotkiem, Koń powstrzymany ruchem... wody
i Młoda kobieta z jednorożcem.
Słonecznego dzionka życzę nad Leonowym niebem

To takie samoistne natchnienie. Samolepiejek z tytułów i Pomysłowy Dobromir


Uchem, okiem i jointem wyobraźni. Wpadłem z pomysłem do samego Mistrza Leonarda i po chwili wiedziałem, że nie wyjdę... "z-niczem".
Capnąłem w locie kilka tytułów jego prac i wierszyk był gotów. O oto, te tajemnicze tytuły:
Mona Lisa, Dama z gronostajem, Dama z łasiczką, Zczochrana głowa, Gallerani, Anna Samotrzeć


Słonecznego dzionka życzę nad Leonowym niebem

jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia