***(Oto nierzeczywistość... )

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

***(Oto nierzeczywistość... )

#1 Post autor: ble » 10 mar 2015, 14:55

Oto nierzeczywistość. Jest bardziej konkretna
niż fakt. Obraca barwy, żeby płomieniały
ostrym fioletem śliwek, by masturbowały
miąższem dokoła pestki. Było tak, pamiętam.

I znów nabrzmiewam z wolna, w stronę zmyśleń puchnę,
wilgotnieję czekając. Obłe kształty brzemię,
rodzę długą dżdżownice. Jak powstała, nie wiem.
Przesuwa się mozolnie, odcinkami. Utnę

jej rdzeń i może wwlekę na siebie tę lepkość,
którą wytwarza chemia, nieznośne pragnienie,
by skleić w kilku punktach coś, co już linieje
bez możności odwrotu, prawdę ostateczną.

Tu i tam w jednej chwili śliski ślad na trawie,
czy coś więcej oznacza niż ślimaczą drogę
powolnego znikania? Zniknąć przecież może
Borges w czapce niewidce. Tutaj go zostawię,

schowanego w nicości, obcego dla zdarzeń
w mierzwie czynów i doznań.
Ostatnio zmieniony 14 mar 2015, 14:57 przez ble, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: ***(Oto nierzeczywistość... )

#2 Post autor: Leon Gutner » 10 mar 2015, 18:10

Podobają mi się twoje formy, twój styl i twoje ujęcia poruszanych tematów.
Odnajduję w tym wszystkim coś poetyckiego dla siebie .

Z przyjemnością L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: ***(Oto nierzeczywistość... )

#3 Post autor: lczerwosz » 10 mar 2015, 23:44

zmyślenia są zazwyczaj bardziej doskonałe niż realność, która jest dla nich wzorem oraz ideałem;
przecież bez tego wzoru nie da się zmyślić niczego na kształt ani na dotyk;
dotyk wilgoci jest specjalny, jak kolor wysokiej rozdzielczości, tzw. true color, z gradacją powyżej zdolności postrzegania;
w zmyśleniach niczego sie nie krępuję, niczego nie brzydzę;
i nie wstydzę sie, że coraz jest mniej mnie;
tak sobie pomyślałem na marginesie, zapisałem;
silna inspiracja, dziękuję.

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: ***(Oto nierzeczywistość... )

#4 Post autor: ble » 11 mar 2015, 11:07

Iczerwosz - doskonale wyczułeś nierzeczywistość. Czytelnik Borgesa?
Leon Gutner - cieszę się, że wiersz trafia Twoje znaczenie poetyckości.
Dziękuję Panom za komentarz:)

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: ***(Oto nierzeczywistość... )

#5 Post autor: Ewa Włodek » 11 mar 2015, 18:16

czy to takie do końca nierzeczywiste, Olu? Czasem rzeczywistość - jak "odlot"! Lepka, gęsta atmosfera, w zasadzie nie ma czego peelce zazdrościć. Oddana kapitalnie. W moim guście. Ale:
ble pisze: Mozolnie odcinkami przesuwa się . Utnę
ten wers ja by może widziała tak: "Przesuwa się mozolnie, odcinkami. Utnę."
Co Ty na to?
:rosa:
pozdrawiam ciepło...
Ewa

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: ***(Oto nierzeczywistość... )

#6 Post autor: lczerwosz » 11 mar 2015, 23:51

ble pisze:doskonale wyczułeś nierzeczywistość. Czytelnik Borgesa?
No kiedyś dawno. Ale te klimaty zostały, choć wcale niekoniecznie są z jednego autora przecież.

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: ***(Oto nierzeczywistość... )

#7 Post autor: ble » 12 mar 2015, 15:51

Te klimaty są w nas od początku świata, maszrację. Borges je tylko spisał.

Ewuś, masz rację, przestawię.

Pozdrawiam i dziękuję Szanownemu Państwu :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”