O niepodległość
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 83
- Rejestracja: 11 gru 2011, 17:59
O niepodległość
Kryję zmartwienia w węzłach chusty w kratę,
siedzę wieczorem czytając romanse,
a za oknami halny chmury pędzi.
niczym podarte pierze, puch łabędzi.
W rozdartej piersi serce wciąż łopoce,
a przerażenie nie daje się skupić,
niedzielny wieczór krwią znów zalał miasto,
na Ukrainie mord niewinnych ludzi.
O wolność walczą i o niepodległość,
dla siebie, dzieci, żon i dla potomnych,
aby w łóżeczku nocą mały berbeć
nie słyszał huku bomb i spał spokojnie.
By słońce wiosną radość przynosiło
i ogrzewało kraj, co z gruzów powstał,
nie dajmy ginąć walczącym na wschodzie,
na Ukrainie niech zakwitnie "wiosna".
aut;Eurydyka-Lidia
23.02.2015r.
siedzę wieczorem czytając romanse,
a za oknami halny chmury pędzi.
niczym podarte pierze, puch łabędzi.
W rozdartej piersi serce wciąż łopoce,
a przerażenie nie daje się skupić,
niedzielny wieczór krwią znów zalał miasto,
na Ukrainie mord niewinnych ludzi.
O wolność walczą i o niepodległość,
dla siebie, dzieci, żon i dla potomnych,
aby w łóżeczku nocą mały berbeć
nie słyszał huku bomb i spał spokojnie.
By słońce wiosną radość przynosiło
i ogrzewało kraj, co z gruzów powstał,
nie dajmy ginąć walczącym na wschodzie,
na Ukrainie niech zakwitnie "wiosna".
aut;Eurydyka-Lidia
23.02.2015r.
Ostatnio zmieniony 30 cze 2015, 20:31 przez EurydykaI, łącznie zmieniany 1 raz.
Eurydyka-Lidia[*][/i][/color]
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: O niepodległość
Witaj
Pierwszy wers - zainteresował, dobra metafora.
Reszta, mimo jak najbardziej słusznych postulatów, nie zachwyca. Banalna, a więc wtórna warstwa językowego obrazowania.
Brak spacji w 4.wersie.
Bardzo trudno udźwignąć poetycko taką tematykę, przyznaję.
Tyle ode mnie, pozdrawiam.


Pierwszy wers - zainteresował, dobra metafora.
Reszta, mimo jak najbardziej słusznych postulatów, nie zachwyca. Banalna, a więc wtórna warstwa językowego obrazowania.
Brak spacji w 4.wersie.
Bardzo trudno udźwignąć poetycko taką tematykę, przyznaję.
Tyle ode mnie, pozdrawiam.

-
- Posty: 83
- Rejestracja: 11 gru 2011, 17:59
Re: O niepodległość
witaj, mnie najbardziej nie zachwyca sytuacja, jaka panuje na Ukrainie.Dziękuję za kom.miło, że zainteresował Ciebie wers pierwszy.
Pozdrawiam

Eurydyka-Lidia[*][/i][/color]
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: O niepodległość
Sytuacja na Ukrainie sytuacją na Ukrainie . Trzeba o tym mówić i o tym pisać.
Można i wierszem .
Ale ten powyżej nie odnosi w czytelniku Leonie zamierzonego efektu.
Kolejny wiersz o z pewnością ważnym problemie ale to kolejny wiersz który mówi o problemie i właściwie tyle jeśli chodzi rzecz jasna o wiersz a nie o problem.
Wiersz na temat . I tyle.
Z uszanowaniem L.G.
Można i wierszem .
Ale ten powyżej nie odnosi w czytelniku Leonie zamierzonego efektu.
Kolejny wiersz o z pewnością ważnym problemie ale to kolejny wiersz który mówi o problemie i właściwie tyle jeśli chodzi rzecz jasna o wiersz a nie o problem.
Wiersz na temat . I tyle.
Z uszanowaniem L.G.
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: O niepodległość
Przedmówcy już napisali, w czym rzecz, Eurydyko - Lidio.
Niektórym się zdaje, że jak napiszą na, skądinąd słuszny i nośny, temat, to od razu zostaną okrzyknięci wieszczami. Niestety, w życiu tak nie jest, jak nam się zdaje. Na pewno w twoim wierszu jest wiele emocji, podane jednak w takiej formie, sprawiają wrażenie sztucznych, wtórnych, zapożyczonych.
Jest jeszcze inny aspekt sprawy. Dotyczy samego tematu, ale to już wymaga dyskusji w dziale światopoglądowym. Tu mogę jedynie napisać, że wiersz jest banalny, że brakuje mu tego czegoś, co każdy wiersz mieć powinien, ale - niestety - nie każdy ma.

Niektórym się zdaje, że jak napiszą na, skądinąd słuszny i nośny, temat, to od razu zostaną okrzyknięci wieszczami. Niestety, w życiu tak nie jest, jak nam się zdaje. Na pewno w twoim wierszu jest wiele emocji, podane jednak w takiej formie, sprawiają wrażenie sztucznych, wtórnych, zapożyczonych.
Jest jeszcze inny aspekt sprawy. Dotyczy samego tematu, ale to już wymaga dyskusji w dziale światopoglądowym. Tu mogę jedynie napisać, że wiersz jest banalny, że brakuje mu tego czegoś, co każdy wiersz mieć powinien, ale - niestety - nie każdy ma.



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 83
- Rejestracja: 11 gru 2011, 17:59
Re: O niepodległość
Dzięki za uwagi. Serdeczności przesyłam, spokojnego dnia
życzę.

życzę.


Eurydyka-Lidia[*][/i][/color]
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: O niepodległość
Witaj,
pozwól, że dorzucę i ja swe zdanie - wiesz co, ja myślę , iż wiesz jest spoko - jego główny cel: odniesienie się do sytuacji, wyrażenie solidarności z ludem oraz brak zgody na to, co jest - zadanie spełnione i to wyraziście !!! Uważam, że z tego wiersza wyszłaby całkiem przyzwoita piosenka/ pieśń i jeśli znasz kogoś, kto umiałby napisać Ci muzykę do tego tekstu, można by ją zaśpiewać
Piszesz:" aby w łóżeczku nocą mały berbeć
nie słyszał huku bomb i spał spokojnie." - niby brzmi pompatycznie, ale czyż każdy z nas o tym nie marzy? Pewno nie każdy, bo u nas nie ma tego typu zagrożenia - i Bogu dziękujmy - ale ... warto pamiętać, że i u nas bywało rozmaicie. Dlatego gdy idzie o ten wiersz, i człowieczeństwo - jestem na TAK!
pozwól, że dorzucę i ja swe zdanie - wiesz co, ja myślę , iż wiesz jest spoko - jego główny cel: odniesienie się do sytuacji, wyrażenie solidarności z ludem oraz brak zgody na to, co jest - zadanie spełnione i to wyraziście !!! Uważam, że z tego wiersza wyszłaby całkiem przyzwoita piosenka/ pieśń i jeśli znasz kogoś, kto umiałby napisać Ci muzykę do tego tekstu, można by ją zaśpiewać

nie słyszał huku bomb i spał spokojnie." - niby brzmi pompatycznie, ale czyż każdy z nas o tym nie marzy? Pewno nie każdy, bo u nas nie ma tego typu zagrożenia - i Bogu dziękujmy - ale ... warto pamiętać, że i u nas bywało rozmaicie. Dlatego gdy idzie o ten wiersz, i człowieczeństwo - jestem na TAK!

-
- Posty: 83
- Rejestracja: 11 gru 2011, 17:59
Re: O niepodległość
No proszę i nigdy nie mów nigdy, bo są jeszcze ludzie, którym może przypaść do gustu mój wiersz, a właściwie moje uczucia przekazane wierszem.
Henryku VIII, Masz rację, myślę, że byłaby ładna pieśń i Wiesz co?
Mam znajomego profesora,który jest urzeczony moimi wierszami, czasem pisze do nich nutki. Teraz wakacje, ale na pewno po wakacjach nie omieszkam zaproponować mu napisanie melodii do także do tego wiersza. Wspomnę również o Twoim komentarzu.
Serdeczności dla Ciebie przesyłam. :-)



Eurydyka-Lidia[*][/i][/color]
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: O niepodległość
Ha! I widzisz,urocza Eurydyko?! Jednak leciwe, schorowane królisko ma rację - bo gdy moja opinia - pomimo. iż królewska, jest przypieczętowana zdaniem samego profesora, to oznacza ni mniej ni więcej, a przypieczętowanie podwójne! - a tu już , sama rozumiesz, iż nie ma żadnych żartów
Eurydyko miła - wszak jednakowoż wiesz, że nie ma takiego człowieka, który wszystkim potrafi się przypodobać ze swoją twórczością. I to także wiesz pewno, iż mijasz się z awangardą : nie pędzisz bowiem na oślep z duchem antysztuki/ antyestetyki; nie uginasz się pod ciśnieniem wymogów współczesności - tworzysz podług szacownego kanonu - zdaniem mym kalakogatii ( dobrze i pięknie) - jakże byłoby to nudne, gdyby wszyscy runęli naraz w jedną( awangardową) stronę !!! Pamiętasz; Rafael Santi, którego genialne madonny ( idealne, wpisane w figury trójkąta; boskie - i te z okresu florenckiego, i późniejsze - znajdowały w swym czasie zazwyczaj li tylko zachwyt w oczach Santiemu współczesnych, natomiast pchlą krztę czasu potem... niejaki Parmigianino, rzec można by, iż... zanegował jego genialna sztukę swą równie genialną "Madonną z długą szyją" , która to ( jako ów protest) łamała zasady piękna, a przecież i jej takoż nie sposób odmówić ani geniuszu pędzla , ani boskiej piękności...
Co to znaczy? Ano, że wszystko jest względne. Dlatego, rozumiejąc krytyczne komentarze, po prostu pisz - i kropka
A jak już powstanie pieśń/ piosenka z melodią - zawieś ją nam , byśmy mogli posłuchać 
H8

Co to znaczy? Ano, że wszystko jest względne. Dlatego, rozumiejąc krytyczne komentarze, po prostu pisz - i kropka



H8
-
- Posty: 83
- Rejestracja: 11 gru 2011, 17:59
Re: O niepodległość
Ba,Masz rację Henryku VIII, podwójne przypieczętowanie, tonie fraszka,
a ja, delikatna,lecz stanowcza Eurydyka,
nie mam zamiaru wszystkim się przypodobać, ani ani też nigdy nie miałam.
Uważam, że najważniejsze jest to, aby ludzie chcieli czytać to, co piszę, myślę, czuję, aby chętnie wracali do moich wierszy, a one przynosiły im radość, pośrednio chęć bycia ze mną i ukojenie, często po ciężkim dniu pracy.
Lubię także malarstwo Santiego, jak i Parmigianiniego, Picassa i Augusto Renoira, nieobcy mi B. Bellotto i nasz rodzimy Wojciech Kossak, a że wszystkich artystów obrazy wybiórczo, to chyba tak, jak większość każdej twórczości przez ludzi jest widziana.
Dlatego też nie obrażam się za niepochlebne komentarze, a Tobie Henryku VIII, jak o sobie Napisałeś "schorowane królisko
z serca dziękuję za komentarze i wielkoduszną,iście królewską wyrozumiałość. Dziękuję, że Jesteś. Serdeczności dla Ciebie i duuużo zdrowia życzę.




Lubię także malarstwo Santiego, jak i Parmigianiniego, Picassa i Augusto Renoira, nieobcy mi B. Bellotto i nasz rodzimy Wojciech Kossak, a że wszystkich artystów obrazy wybiórczo, to chyba tak, jak większość każdej twórczości przez ludzi jest widziana.
Dlatego też nie obrażam się za niepochlebne komentarze, a Tobie Henryku VIII, jak o sobie Napisałeś "schorowane królisko



Eurydyka-Lidia[*][/i][/color]