Klony
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Klony
Klony
wicher zalotnie
kołysze klony
rozbujał liście w lewo i prawo
błękitne niebo chmury przegonił
otulił drzewa
jesienną barwą
złocistą gwiazdą
krąży wesoło
wystroił szyby aut nie zliczysz
nic nie oszczędza wiesza wokoło
wszystkie kolory
malarz ulicy
już chwytam w ręce
słoneczne gwiazdy
które wirują nad moją głową
oczy nacieszyć może tu każdy
widok ma w sobie
moc wyjątkową
pac pac spadają
jeden po drugim
barwami dumnie zdobią trawniki
złoty gobelin utkany migiem,
zatańczę w liściach
poplączę szyki
wicher zalotnie
kołysze klony
rozbujał liście w lewo i prawo
błękitne niebo chmury przegonił
otulił drzewa
jesienną barwą
złocistą gwiazdą
krąży wesoło
wystroił szyby aut nie zliczysz
nic nie oszczędza wiesza wokoło
wszystkie kolory
malarz ulicy
już chwytam w ręce
słoneczne gwiazdy
które wirują nad moją głową
oczy nacieszyć może tu każdy
widok ma w sobie
moc wyjątkową
pac pac spadają
jeden po drugim
barwami dumnie zdobią trawniki
złoty gobelin utkany migiem,
zatańczę w liściach
poplączę szyki
Ostatnio zmieniony 29 sie 2015, 8:57 przez Gajka, łącznie zmieniany 3 razy.
- Gorgiasz
- Moderator
- Posty: 1608
- Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51
Re: Klony
Jeden z tych wierszy, które koniecznie trzeba przeczytać kilka razy, a chwila zamyślenia, przyjdzie już sama. Ostatni fragment przypomniał mi początek „The Ship of Death” Lawrence'a, choć właściwie zbyt podobny nie jest, ale widocznie klimat, albo jakiś podprogowy przekaz ten sam i nastrój ten sam.
Now it is autumn and the falling fruit
and the long journey towards oblivion.
The apples falling like great drops of dew
to bruise themselves an exit from themselves.
And it is time to go, to bid farewell
to one’s own self
Tylko po cóż ten samotny przecinek? Jeden tylko, biedny taki? Moim zdaniem, należałoby wprowadzić interpunkcje do całości.
Now it is autumn and the falling fruit
and the long journey towards oblivion.
The apples falling like great drops of dew
to bruise themselves an exit from themselves.
And it is time to go, to bid farewell
to one’s own self
Tylko po cóż ten samotny przecinek? Jeden tylko, biedny taki? Moim zdaniem, należałoby wprowadzić interpunkcje do całości.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Klony
Napisany prostym wierszem.
Bardzo rytmiczny.
Znalazłem tylko jedno zachwianie rytmu.
Dodałbym i, żeby wers wybrzmiewał tak
wystroił szyby aut i nie zliczysz
Tym razem nie smęcenie, a pochwała jesieni.
Emocjonalnie taneczny i złoty.
Przypuszczam, że ten opuszczony przecinek to zapomniana pozostałość z poprawek wiersza interpunkcyjnego w wiersz bezinterpunkcyjny.
Bardzo rytmiczny.
Znalazłem tylko jedno zachwianie rytmu.
Dodałbym i, żeby wers wybrzmiewał tak
wystroił szyby aut i nie zliczysz
Tym razem nie smęcenie, a pochwała jesieni.
Emocjonalnie taneczny i złoty.
Przypuszczam, że ten opuszczony przecinek to zapomniana pozostałość z poprawek wiersza interpunkcyjnego w wiersz bezinterpunkcyjny.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Re: Klony
Gorgiasz, Tabakiera, Alchemik - bardzo dziękuję za komentarze
Wiersz jest napisany 5 lat temu, więc jakieś tam niedoróbki na pewno są
Interpunkcji nie stosuję w swoich fierszykach, a ten jeden przecinek jak zauważył Alchemik faktycznie jest pozostałością z poprawek.
Pozdrawiam

Wiersz jest napisany 5 lat temu, więc jakieś tam niedoróbki na pewno są

Interpunkcji nie stosuję w swoich fierszykach, a ten jeden przecinek jak zauważył Alchemik faktycznie jest pozostałością z poprawek.
Pozdrawiam

Ostatnio zmieniony 29 sie 2015, 8:56 przez Gajka, łącznie zmieniany 1 raz.
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Klony
Ładny rytmiczny opisowy wiersz który dowodzi że nie trzeba zbytnio komplikować treści aby wprawić czytelnika w interesujące zamyślenie.
Leo z czystą przyjemnością .
Uszanowanie L.G.
Leo z czystą przyjemnością .

Uszanowanie L.G.
-
- Posty: 515
- Rejestracja: 19 kwie 2015, 10:07
Re: Klony
Wiersz zupełnie w moim guście. Czyta się go lekko, zwiewnie i bardzo plastycznie
Pozdrawiam

Pozdrawiam

- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: Klony
I na mnie też osiadłaś tym liściem. Zaczynamy się wszyscy oswajać z myślą, że lato powoli się kończy. I w tym wszystkim nutka tęsknoty za kolorami jesieni. A może po prostu jesteśmy tak już zmęczeni upałami. W swojej wymowie ten wiersz chyba koresponduje z moim, który właśnie zamieściłem. Też jest jak kartka z kalendarza. Pozdrawiam 

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein