***(Noc. Milonga...)

[Liliana]

Noc. Milonga. Tanga żar.
Między dwojgiem walka trwa.
Dym z cygara. Mocny drink.
Ona. On. I więcej nikt.

Śmiech. Biel zębów. Karmin warg.
Czerń pończochy. Oczu blask.
Niebo. Piekło. Wabi grą
bandoneon, tango, noc.

[Bożena]

czuć tu żar tanga i żar ciał- rytmicznie i równo- napisany wiersz- pozdrowienia wysyłam

[eka]

Noc. Milonga. Tanga żar.
Między dwojgiem walka trwa.
Dym z cygara. Mocny drink.
Ona. On. I więcej nikt.

Śmiech. Biel zębów. Karmin warg.
Czerń pończochy. Oczu blask. (3 zgłoski)
Niebo. Piekło. Wabi grą
tango, muzyka i noc (5).

Natychmiast tworzy się obraz tych dwojga i rośnie rytm tanga , ale w podkreślonych miejscach (mnie przynajmniej) coś nie gra.

[Leon Gutner]

Coś mi nie tanguje w tych samych miejscach co Ece.
Poza tym czar ....
Oby jak najwięcej dobrych wierszy o tangu

Z uszanowaniem L.G.

[Ewa Włodek]

no, jest Milonga...

z uśmiechami...
Ewa

[Liliana]

Bożenko, bardzo mi miło.

eka, dzięki za zwrócenie uwagi. Myślę, że tak będzie ok.:

Bandoneon, tango, noc.

Leo,zmieniam jak wyżej.

Ewo,
odwzajemniam

Serdecznie Wam dziękuję za komentarze i pozdrawiam ciepło.

[bartosia]

No i tanczymy!
Liliano, jaki cudny awatar

[coobus]

To taniec drobnych kroczków. Podreptałem czytając. Ale dało się pogodzić z tangiem. Fajnie było

[Liliana]

jaki cudny awatar

dzięki, dzięki, bartosiu,
miło Cię znowu widzieć

Podreptałem czytając. Ale dało się pogodzić z tangiem. Fajnie było

niezmiernie się cieszę, coobus, i dziękuję za komentarz

[em_]

Porywa, jak to w tangu
aż szkoda, że tak krótko