Żółwie z Galapagos

[pallas]

Okręt na falach hula, raz za razem z nim koje.
Pląsają z butlami rumu majtkowie, bo Beagle...
Co za radość w piersiach skrzy? Ląd, ląd na horyzoncie!

Z dna podnoszą się morskie potwory - strażnicy -
pienią się żółwie o wyspy jak Wielka Armada,
okręt na falach hula, a wraz z nim senne koje.

Hej! Na gada, majtkowie cni. Puszczają to bierzcie
w jasyr ten lud. Utwierdźmy pirackie tu prawa!
Co za radość w piersiach skrzy? Ląd, ląd na horyzoncie!

Darwin, naukowiec w twardej skorupie ze stali
zimnej. Cienie pierzchną w śnie na jawie, bo sława
okrętu na nic, gdy z przybojem szaleją koje.

Siła mięśni ślepo idzie za tym, kto najwięcej
mąci sennym marzeniem. Tak zniewalając prawdy.
Co za radość w piersiach skrzy? Ląd, ląd na horyzoncie!

Stary żółw dziatkom mówi - Że Nikt Charlesa nie chwali,
bo kieruję ślepcem słuch, a nauką natura.
Okręt na falach hula, a raz za razem z nim koje.
Co za radość w piersiach skrzy? Ląd, ląd na horyzoncie!

[alchemik]

Zabierz ten powtórny tytuł i popraw żółwie, Piotrku.
Potem będziemy gadać o wierszu.
Choć zrobiłeś mi niespodziankę.
Bardzo pozytywną.

Jurek

[pallas]

Niespodziankę? A jaką to.
Wiem już, że nie złówie, ale żółwie.
Tytuł już nie straszy?

Tytan

[alchemik]

Straszy, bo niepotrzebnie nad wierszem.
Po co powtórnie?
Masz w tym jakiś zamysł?

Jestem cholernie zadowolony z tego jak udało Ci się zrealizować mój temat od czapy.

Naprawdę jesteś poetą.
Tylko musisz nauczyć się brać w karby.

Twój przyjaciel
Jurek Edmund

[pallas]

Poeta, a to nie za duże słowo.
Słowa to ja mam ciekawe, ale muszę się nimi umiejętnie posługiwać.
Bo te żółwie mi nie wybaczą, że tak je potraktowałem.
A na wiersz każdy temat dobry.

Piotrek

[alchemik]

Każdy temat, to chciałem Ci uzmysłowić, biorąc jednocześnie ten temat w karby.

Dobrze się spisałeś.

O rany!

Poczekajmy na komentarze.

Ja swój dam na końcu.

[coobus]

Coś jakby szanta. I jakby echo vilanelli, ale tylko echo. To moje wrażenia na gorąco. Całość ciekawa, melodyjna, z pomysłem na wyrwanie się ze schematów.

[ELKA]

Świetne nawiązanie do historii żółwi na Galapagos...piraci, którzy polowali na żółwie, traktując je jak żywe ''konserwy''...

Darwin, który otoczył je opieką;

Stary żółw dziatkom mówi - Że Nikt Charlesa nie chwali,
bo kieruję ślepcem słuch, a nauką natura.

Podoba mi się Tytanie pomysł i wykonanie

Pozdrawiam.

[pallas]

coobus- Dzięki za komentarz. Czy ja wiem czy wyrwałem się ze schematu.

Elka- Można powiedzieć, że to historia żółwi z Galapagos. Choć co innego miałem na myśli, ale podoba mi się ta interpretacja. Pomysł to mi alchemik podsunął i tak to właśnie powstały Żółwie...

Piotrek

[ELKA]

Miałam jeszcze jedną wizję...woda, okręty, piraci, ląd na horyzoncie, radość z dopłynięcia do brzegu...to już chyba wolę

te żółwie, mniej straszne...