Możliwości

[Malwina]

mogłabym pana pokochać
myślę tak sobie
cóż kiedy pan jest zbyt szorstki
jak zwykły człowiek

mogłabym pana polubić
o każdej porze
gdyby pan nie był tak twardy
jak włoski orzech

mogłabym z panem pogadać
o każdej sprawie
nawet pan nie wie że traci
mówię ciekawie

a więc na razie nic z tego
przetrwamy zimę
każdy we własnym kokonie
tuląc pierzynę

[Henryk VIII]

Witaj Malwino,
dziękuję za przyjemny w odbiorze, sympatyczny i ciutkę smutny wiersz. No cóż, taki już los nasz na tym sękatym globie. Ale siedząc w kokonach , mamy chociaż pierzyny , a to już coś

Ukłony ciepłe
H8

[Leon Gutner]

A ostatnio mamy nawet fury i telefony i inne elektroniczne cacuszka .
Tkliwie kobieco jak zawsze .

Z uszanowaniem L.G.

[coobus]

mogłabym pana zagłaskać
gdyby mi chciało się jeszcze
lecz możesz leżeć spokojnie
bo mi się nie chce

Cały czas lubię tę lekkość (czytaj: lotność) Twoich wierszy. Cały czas mi się chce

[ono]

piękne