TO TYLKO DACH

[coobus]

Pytasz o jakiś kosmos... Wiem, że jest, czytałem.
Pewnie nie aż tak wielki, nie przysłania Ziemi.
Niby jest, a zarazem rozmywa się cały.
Niech taki już zostanie i niech się nie zmieni.

A przecież widzę wiele: mrówkę, gdy źdźbło niesie,
błysk tyci pod powieką, gdy film cię rozczuli,
poświatę pajęczyny, gdy wiatr ją rozczesze,
wspomnienie po dotyku na skrawku koszuli.

Do Krakowa chcesz dotrzeć szybko i bezpiecznie?
Polecam pendolino, podadzą ci kawę.
O czym mówisz? Ach, kosmos... bezkresny i wieczny.
Cóż nam po nim, w obliczu spraw bardziej ciekawych.

Przynudzasz z tym kosmosem, to nic, że olbrzymi,
że tysiącem lat świetlnych płynie mleczna droga,
cóż to znaczy w obliczu półmetrowej dyni,
którą szwagier na działce latem wyhodował.

Że pełen niespodzianek? Ja też takie miałem,
złote rybki złowiłem, dwie za jednym miotem.
Nie spełniły mi życzeń, kiedy wytrzeźwiałem
okazały się jedną, zwykłą, za dwa złote.

O czym mówię? No właśnie, jak ci wytłumaczyć...
Bezkres, czas, nieskończoność - to mity bezsporne,
bo wszystko bywa względne, jak rzekł pewien facet,
co znał się na tych sprawach. I tworzył teorie.

Wyschły rzeki, słyszałeś, nie dociera woda,
z pierwszym deszczem zapewne poziom się podniesie,
a ty... znów o kosmosie. Cóż mogę tu dodać...
Jest tylko zadaszeniem w moim małym świecie.

[alchemik]

Świetne.
Ja zresztą uważam, że kosmos to my. Mieści się w nas. Może nieco wypaczony przez to, że zbyt wiele chcielibyśmy go polknąć na raz.
Względność oglądu.
Bo kosmos jest w sprawach zwykłych, codziennych i mikroskopijnych, kiedy staramy się podzielić nawet kwarki.
Oczywiście może być i dachem nad zamieszkanym przez nas domem. Oby się nie zawalił. Warto więc znać jego konstrukcję. Zgodnie z zasadą antropiczną nie może być inny, aby utrzymać nas przy życiu.

A jednak pochwała cudownej przyziemności. Przypomniał mi się Colas Breugnon Rollanda
Ale z Ciebie, Coobi, ckliwy ironista.

Jurek

[bartosia]

Coobus
Dziekuje za strawe

"Jest tylko zadaszeniem w moim małym świecie." - fantastycznie!


Mialam dzisiaj nosa do wierszy.

[Leon Gutner]

Powinieneś wykładać kosmos Coobi .
I to ze świadomością jego istnienia i perspektywą nieważności z ludzkie punktu widzenia .
Półmetrowa dynia no no
Przepłynąłem pięknie jak to zwykle czynię u ciebie .

Z uznaniem L.G.

[tabakiera]

Coobus, wydałeś jakiś tomik?
Kupiłabym...
Kolejny świetny wiersz Twojego autorstwa, który mnie zachwycił, choć preferuje inny styl pisania.
Tym bardziej zachwycił.

[Malwina]

Coby, mnie tylko interesuje z kim Ty tak ciekawie rozmawiałeś.Pewnie było to na Dachu

[Podróżniczka]

Pytasz o jakiś kosmos...
Niby jest, a zarazem rozmywa się cały.
Że pełen niespodzianek?
Cóż nam po nim, w obliczu spraw bardziej ciekawych.
Przecież widzę wiele, też takie miałem.
Nie spełniły mi życzeń, wszystko bywa względne.
O czym mówię?
No właśnie, jak ci wytłumaczyć...
Przynudzasz z tym kosmosem.
Polecam wspomnienie dotyku.

Wyłuskałam dla siebie wersy, które mi w zupełności wystarczają.

Pozdrawiam

[coobus]

Leo, Basia, Jurek - dziękuję

Coobus, wydałeś jakiś tomik?
Kupiłabym...

Dwa udane tomiki z których jestem dumny. Do dyspozycji mam jeszcze ten drugi, "Światłocienie". Wiele osób na Ósmym ma je na półce. Informację są w dziale Promocje (dla uproszczenia podaję linki). Odezwę się.
http://www.osme-pietro.pl/promocje-f109 ... 16099.html
http://www.osme-pietro.pl/promocje-f109 ... 12601.html

z kim Ty tak ciekawie rozmawiałeś.Pewnie było to na Dachu

Trafiłaś, ten wiersz pisałem właśnie na Dach. Tematem był kosmos, i taką jego wizję zapisałem. Tytuł jak widzisz nieco przewrotny.

Wyłuskałam dla siebie wersy, które mi w zupełności wystarczają.

Można i tak, jak najbardziej, ale będzie to już coś innego, niż planowałem. Za Twoje sympatyczne spojrzenie, kwiatuszek

[Halina S]

Świetne pisanie Bardzo mnie ujęło to stwierdzenie:

Bezkres, czas, nieskończoność - to mity bezsporne,
bo wszystko bywa względne, jak rzekł pewien facet,
co znał się na tych sprawach. I tworzył teorie.


a ty... znów o kosmosie. Cóż mogę tu dodać...
Jest tylko zadaszeniem w moim małym świecie.

[coobus]

Dziękuję za komentarz, Halinko. Uśmiech posyłam