a jak nic to co

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
P.A.R.
Posty: 2093
Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02

a jak nic to co

#1 Post autor: P.A.R. » 05 mar 2016, 22:16

a jak nic to co







chyba nie wiesz że tęsknię
za paznokciami kapeluszem
gdy na szyi sznury z niechceń
a w starej szafie fura pudeł

które mówią nie było
niczym draft ślepy już w niszczarce
i bez słowa epilog
jak w kalesonach zbiegły partner

chyba nie wiesz cna próżnia
może ktoś jeszcze nas podniesie
tylko jak oczom zaufać
kiedy w chusteczkach azotu przeciek



Łódź.05.03.2016.

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: a jak nic to co

#2 Post autor: alchemik » 06 mar 2016, 2:53

Świetny wiersz.
Aż się boję interpretować.
Bo nic innego mi nie pozostało.

Jest bezbłędny poetycko. Oczywiście, możesz się ze mną o to sprzeczać.

Śmierć.

Tak to odczytuję.
Metafora niszczarki.
Szafy pełne wspomnień towarzyszy życia. Ubiorów wszelkich, które miały go upiększać.

Ona jeszcze nie nadeszła.
Jest obok.
I jest tym rodzajem śmierci, która upokarza.

Ale dla partnera najważniejsza jest miłość.
Do końca.
Mimo pieluch.
Przeciek azotu.
Mocznik.

Miłość tak ma.

Jurek :kwiat:

Oczywiście mógłbym to jeszcze przemienić metaforycznie, bo sam jestem poetą, choć nie potrafię pisać jak Ty. Piszę inaczej. Ale czytam, wszystko.

A jak nic, to co?
Złe pytanie.
A jak nic, to nic.

Twoje nic, to nicość, a więc jest czymś.
Coś to nie jest nic. A o tym czymś piszesz w wierszu.

Zapytałeś, co się stanie, gdy powstanie próżnia po czymś.
Nie powstanie. A właściwie wypełni się.
Zasady fizyczne i metafizyczne.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: a jak nic to co

#3 Post autor: Leon Gutner » 06 mar 2016, 13:07

Jak ja lubię te twoje porównania .
Nawet z kalesonami .
Nastrój , klimat i przeciek azotu w chusteczkach .

Świetnie .

Z uznaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Nicol
Posty: 985
Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24

Re: a jak nic to co

#4 Post autor: Nicol » 07 mar 2016, 19:03

Jak nic to kiepsko
Ale puls niespokojny mocno destabilizuje rytm wersów ...
Wyjątkowo niekonsekwentnie tym razem .... nie domyślam się wg jakiego klucza kluczą Twoje rozbiegane rytmy .... :myśli:
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”