Historia w kolorze menu
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Historia w kolorze menu
Zjadam ciebie jak czereśnie winogrona
owoc w owoc pestka w pestkę
ty jedzona
czasem jesteś taka kwaśna czasem słodka
sam już nie wiem na języku
czym mnie spotkasz
bez widelców i bez łyżek bez zapachów
w usta wkładam całą zjadam
tak bez strachu
nie używam nawet noża by cię kroić
okruszyny na talerzu
wszystkie moje
odkąd dania skosztowałem na surowo
mam cię w menu
przyrządzoną i gotową
nie zagryzam a popijam nocą tylko
mylę smaki tak jak gwiazdy
trawię wszystkość
a na deser soki z ciebie albo palce
i ta czerwień z ud pomiędzy
pełna pragnień
bo z warg twoich główne danie róż i bladość
tak niezmiennie mi smakuje
twoja nagość
owoc w owoc pestka w pestkę
ty jedzona
czasem jesteś taka kwaśna czasem słodka
sam już nie wiem na języku
czym mnie spotkasz
bez widelców i bez łyżek bez zapachów
w usta wkładam całą zjadam
tak bez strachu
nie używam nawet noża by cię kroić
okruszyny na talerzu
wszystkie moje
odkąd dania skosztowałem na surowo
mam cię w menu
przyrządzoną i gotową
nie zagryzam a popijam nocą tylko
mylę smaki tak jak gwiazdy
trawię wszystkość
a na deser soki z ciebie albo palce
i ta czerwień z ud pomiędzy
pełna pragnień
bo z warg twoich główne danie róż i bladość
tak niezmiennie mi smakuje
twoja nagość
-
- Posty: 985
- Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24
Re: Historia w kolorze menu
Bajeczne 

Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.
- Alga
- Posty: 594
- Rejestracja: 31 lip 2015, 8:27
Re: Historia w kolorze menu
Jest gorąco, owocowo i soczyście.
Z Twoich liter lecą wióry - zbieram snadnie,
lecz prócz braw, co zewsząd słychać tu rzęsistych,
w jednym miejscu się potykam - którym, zgadniesz?
Pozdrawiam
Z Twoich liter lecą wióry - zbieram snadnie,
lecz prócz braw, co zewsząd słychać tu rzęsistych,
w jednym miejscu się potykam - którym, zgadniesz?
Pozdrawiam

oddam wszystkie przenośnie
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry
Z. Herbert
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry
Z. Herbert
-
- Posty: 554
- Rejestracja: 10 lis 2011, 10:37
- Lokalizacja: Niemcy
- Kontakt:
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Historia w kolorze menu
Czym mnie spotkasz, tym mnie zaskoczysz;
pełen podziwu dla wysmakowania językowego.
A w pierwszej chwili pomyślałem o menu,
ale tym, co występuje w programach komputerowych.
Zdaje mi się, że odwracają mi się już pojęcia,
a tu patrz,
smaki rozumiane wprost: słodko-kwaśne.
Jak sos
maskujący nieprzyzwoity posmak,
marzenie.
pełen podziwu dla wysmakowania językowego.
A w pierwszej chwili pomyślałem o menu,
ale tym, co występuje w programach komputerowych.
Zdaje mi się, że odwracają mi się już pojęcia,
a tu patrz,
smaki rozumiane wprost: słodko-kwaśne.
Jak sos
maskujący nieprzyzwoity posmak,
marzenie.
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Historia w kolorze menu
Nicol
A ja się Algo nigdzie nie potykam
a za poczytanie i refleksję dziękuję 
Bartosi i Leszkowi
za specyficzne podejście do kwestii menu
Z uszanowaniem L.G.

A ja się Algo nigdzie nie potykam


Bartosi i Leszkowi


Z uszanowaniem L.G.
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: Historia w kolorze menu
A to się rozsmakowałeś. Leo, i narobiłeś innym apetytu. Szczęśliwa ta potrawa, podana Ci na talerzu. Domyślam się, bo sam jestem łasuchem. Dzień Kobiet dobrą okazją na ten kulinarny wiersz 

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Historia w kolorze menu
Coobi łasuchem ?
Nie miałem pojęcia.
Ale zdaje się mamy podobne " podniebienie "
Dziękuję za czytanie i czas spędzony nad wierszem .
Z uszanowaniem L.G.

Nie miałem pojęcia.
Ale zdaje się mamy podobne " podniebienie "
Dziękuję za czytanie i czas spędzony nad wierszem .
Z uszanowaniem L.G.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Historia w kolorze menu
Kanibalizm... liryczny.
No to okey.

No to okey.

- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Historia w kolorze menu
Jeśli kanibalizm to tylko liryczny
Dziękuję Eko
Z uszanowaniem L.G.

Dziękuję Eko

Z uszanowaniem L.G.