Spotkanie z matką

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
ewa janus
Posty: 14
Rejestracja: 13 gru 2016, 5:53
Lokalizacja: czestochowa
Kontakt:

Spotkanie z matką

#1 Post autor: ewa janus » 06 sty 2017, 15:24

To właśnie dzisiaj się stanie kochanie,
lecz cyt, o tym jeszcze nikt nie wie.
Śnieg z wiatrem w figlarny puszczają się taniec,
a ja tutaj czekam na ciebie.

Przede mną się ścielą pól białych połacie
równiutko, bez skazy jak trzeba.
U stóp moich leży, w gwieździstym brokacie,
bezkresny negatyw nieba.

I cisza ogromna i ciemność złowroga,
gdzieś tam szkielet drzewa jak ręce
wyciąga gałęzie do nieba, do Boga,
do ciebie...
W rozpaczy? W podzięce?

Gdzieś tam ptak zakwili, pies szczeknie z daleka,
ktoś gdzieś tam nadzieję ma jeszcze.
Trwa życie i ja jeszcze żyję i czekam
na ciebie i przyszłaś nareszcie.

Więc krok stawiam pierwszy na niebie, do nieba,
a każdy kolejny ostatni.
I jeden po drugim jak okruchy chleba
połykam gwieździste, opłatki.

Doszłyśmy nareszcie w to miejsce umowne,
gdzie wszystko się kiedyś zaczęło
dla ciebie i dla mnie okrutnie, cudownie
zdarzyło, bolało, minęło.

Siadamy na śniegu i rękę mi dajesz
skostniałą, mokrą i śliską
aż robi się ciepło i cieplej. Śnieg taje
i nigdy nie byłaś tak blisko.

Już sen mnie ogarnia, układa, pochłania.
Ty wciąż jesteś przy mnie i czekasz,
aż wstanę i pójdę za tobą kochana,
więc pójdę, bo przyszłaś z daleka.

I idę w dalekość nieznaną wraz z tobą,
z tą która podcięła mi skrzydła.
Czekałam tak długo, zbyt sama ze sobą,
by poznać gdzieś była, gdy brzydłam.

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Spotkanie z matką

#2 Post autor: Leon Gutner » 07 sty 2017, 16:33

Cztery ostatnie strofy są naprawdę niezłe .
W ich tło wtapia się nawet nieszczęsny rym tobą - sobą .
Dalekość - brzmi doskonale .
Pięć pierwszych strof wypada przy reszcie blado - z tymi pytaniami dziwnymi i z tym- u stóp moich leży.
Nie żałuję że doczytałem do końca choć po pierwszej strofie myślałem że tak się nie stanie .
Warto nad tym popracować .

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

ewa janus
Posty: 14
Rejestracja: 13 gru 2016, 5:53
Lokalizacja: czestochowa
Kontakt:

Re: Spotkanie z matką

#3 Post autor: ewa janus » 08 sty 2017, 10:17

Popracuję

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: Spotkanie z matką

#4 Post autor: Henryk VIII » 29 sty 2017, 22:29

Są akcenty osobiste ( więź z matką, tęsknota), jest liryczność, jak też refleksja nad przemijaniem.
Puenta b. dobra!
:rosa:
H8

Stella

Re: Spotkanie z matką

#5 Post autor: Stella » 29 sty 2017, 23:32

Przepiękny tekst, czysta poezja. Niezwykle mi się podoba.

Awatar użytkownika
EdwardSkwarcan
Posty: 2660
Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43

Re: Spotkanie z matką

#6 Post autor: EdwardSkwarcan » 04 lut 2017, 11:26

ewa janus pisze:Gdzieś tam ptak zakwili, pies szczeknie z daleka,
ktoś gdzieś tam nadzieję ma jeszcze.
Trwa życie i ja jeszcze żyję i czekam
na ciebie i przyszłaś nareszcie.
Mnie się podoba.
Bywają wiersze w których trzeba użyć takich słów a nie innych :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”