sny

[jabberwocky]

Już tylko we śnie żegluję,
a woda jedynie w łazience,
to jednak nadal tak czuję,
że chciałbym i czegoś więcej.

Pamiętam te oceany
i łopot żagli nade mną,
często bywałem pijany
gdy tylko zetknąłem się z ziemią.

Na morzu byłem prawdziwie
normalnym, wolnym człowiekiem,
teraz się temu nie dziwię
ale przychodzi to z wiekiem.

Tylko to niebo i morze,
a wokół tyle wolności.
Dziś myślę sobie, by może
gdzieś na dnie złożyć swe kości?

Wyciągnąć się wreszcie na piasku,
nikt nie przysypie mnie ziemią,
śnić nadal o słońca blasku
i niebie wysoko nade mną…

[Gorgiasz]

Tylko to niebo i morze,
a wokół tyle wolności.

Prawie Kant.
Immanuel Kant.

[alchemik]

Ha ha...

i niebie wysoko nade mną…

niebo gwiaździs­te na­de mną, pra­wo mo­ral­ne we mnie.

Ach, morze i żeglowanie.

[Leon Gutner]

Z ciekawością ale ... czegoś mi tu do tego żeglowania brakuje .

Z uszanowaniem L.G.

[EdwardSkwarcan]

To byłby ludzki wiersz ze średniówką po trzeciej, lecz Autor zaczyna balansować między ósemką a dziewiątką i psuje rytm. Kilka rymów takich na siłę
Pozdrówka