Zechciej unieść głowę - spojrzeć prosto w oczy,
a zasłona wstydu opadnie na ziemię.
Kruchość twego ciała w pokorze obejmę,
a najczystsza miłość wypełni niedosyt.
Zdejmę śmieszną maskę, którą skrywasz w dłoniach,
aby nie sądzono, że się bratasz z cieniem.
Nagość w swoim pięknie na piedestał wzniosę,
Eden ją podziwiał, ja się jej - pokłonię.
Pachniesz świeżym kłosem w ukrytym pragnieniu,
odczytam je z twarzy, utkwionej w niebycie,
żeby znów, na nowo - pławić się w zachwycie,
a to, co zakryte - niech wyjdzie z półcieni.
Daruj mądrość mędrcom, a mnie płochą miłość,
aby zjednoczyła dwa ciała wstydliwe.
Niech się złączą w jedność ludzkie dusze czyste
i urodę ciała przed światem odkryją.
(efektowny obraz - zakazem pożądań)
*zakazane pożądanie - tytuł ten nosiła galeria obrazów
Zakazane pożądanie
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Re: Zakazane pożądanie
Bardzo mi się podoba.
Płynie leciutko, rytmicznie i rymy piękne, dodatkowo niesie urok zakazanych pragnień.
Brawo.

Płynie leciutko, rytmicznie i rymy piękne, dodatkowo niesie urok zakazanych pragnień.
Brawo.

- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Zakazane pożądanie
Tkliwie , delikatnie opisowo .
To co w cieniu lub pół cieniach zawsze w końcu wylezie
Z ukłonami L.G.

To co w cieniu lub pół cieniach zawsze w końcu wylezie


Z ukłonami L.G.