Pamięci zmarłego poety
Styczniowy poranek rzucił smugą światła
na postać leżącą w łóżku, na pościeli.
To się wydarzyło pamiętnej niedzieli,
gdy ranną modlitwę miał odprawiać kapłan.
Blada twarz zastygła z serdecznym uśmiechem,
w ręku zaciśnięta figurka pajaca.
Ze zdziwioną twarzą spoglądał na majstra
wyrzeźbiony z drewna chłopiec z długim nosem.
Wkrótce się zjawili jego przyjaciele,
by wesprzeć Pinokio w nader smutnej chwili.
Zegary dziewiątą godzinę wybiły,
kiedy głośne larum odbiło się echem.
Po tym tylko cisza spoglądała z kątów,
blady promień słońca wdarł się do warsztatu.
Zbiory godne mistrza pięknych eksponatów:
rozmaitych bożków, lalek i pajaców.
Porzucone drewno pod ścianą przy oknie,
porżnięte na części topole i lipy.
Hałasu narzędzi pajac nie uciszy,
pozostaną we śnie figurki rozkoszne.
Może przez czas jakiś będą cieszyć oczy,
by pokryte kurzem zastygły w bezruchu.
Po czym znikną z półek starców i maluchów,
aż je szkodnik zdoła na dobre roztoczyć.
Drewniany Pinokio w ludzkich sercach mieszka
i tam pozostanie poprzez pokolenia.
To magia Dżepetto życie mu uwiecznia,
zawsze mu przyjazna nasza matka - ziemia.
I niebieskowłosa wróżka doń dołączy,
ludzi poprowdzić, dobrą radą wspierać.
Wiara i nadzieja póty nieśmiertelną,
póki ludzka dusza z niebem się nie złączy.
Zda się słyszeć szepty niewidocznych cieni.
To swierszcz ludzkim głosem opowiada trzcinie
o mistrzu Dżepetto - w wieczornej godzinie,
jak pajaca z drewna w mężczyznę zamienił.
Śmierć Dżepetto* - tytuł nosi wiersz autora o nicku „misza” i był on inspiracją do napisania przeze mnie „drugiej odsłony”.
Autor – Danuta Duszyńska nick „australijka”. Dnia 30 stycznia 1917 r.
Śmierć Dżepetto* (odsłona druga)
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Śmierć Dżepetto* (odsłona druga)
Z sympatią podążyłem za wersami zawartą w nich treścią i dedykacją .
Z uszanowaniem L.G.

Z uszanowaniem L.G.
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Re: Śmierć Dżepetto* (odsłona druga)
Piękny gest.
Brawo
Brawo

-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: Śmierć Dżepetto* (odsłona druga)
To ważny dowód pamięci oraz sympatii.
H8

H8
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: Śmierć Dżepetto* (odsłona druga)
Pięknie 

you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave