często

[jabberwocky]

Często wspominam czas miniony,
tego co było już nie zmienię,
a wspomnienia jak czarne wrony
boleśnie dziobią mi sumienie.

Tak wiele wolałbym zapomnieć
lecz to powraca coraz częściej,
wszystko oceniam dziś przytomnie
jak nie umiałem tego wcześniej.

Czas biegnie tylko w jedną stronę,
przeszłość oddala się pozornie,
zdarzenia dawno już minione
wracają raz po raz przekornie.

[EdwardSkwarcan]

Często wspominam czas miniony,
tego co było już nie zmienię,
a wspomnienia jak czarne wrony
boleśnie dziobią mi sumienie.

Wspominam i wspomnienia.
Ameryki nie odkryłeś i pierwsze wersy nijakie.

Tak wiele wolałbym zapomnieć
lecz to powraca coraz częściej,
wszystko oceniam dziś przytomnie
jak nie umiałem tego wcześniej.

Dalej nic nowego i przecinki.

Czas biegnie tylko w jedną stronę,
przeszłość oddala się pozornie,
zdarzenia dawno już minione
wracają raz po raz przekornie.

O czasie każdy wie. Wspomnienia każdy ma, więc słabo Kolumbie

[Gorgiasz]

Czas biegnie tylko w jedną stronę,

- ale:

zdarzenia dawno już minione
wracają raz po raz przekornie.

Czyli sprzeczność; skoro czas biegnie w jedną stronę, to osadzone w nim zdarzenia nie mogą powracać.

[lczerwosz]

Czyli sprzeczność; skoro czas biegnie w jedną stronę, to osadzone w nim zdarzenia nie mogą powracać.

Nie doczytałeś ze zrozumieniem
Wcześniej było:

lecz to powraca coraz częściej,

w kontekście wspomnienia. To może powracać nieustannie. A ponieważ można dokonać operacji rzutowania zaszłych zdarzeń przeszłych na wspomnienia, to wyjaśnia to pozorny konflikt z czasoprzestrzenią.

[Leon Gutner]

Zdarzenia przekornie wracają jak nic .
Wiersz zwyczajny ale przypadł mi do gustu z tą swoją delikatną nutką liryki .

Z ukłonem L.G.