czas

[jabberwocky]

Czas wciąż postarza mnie i miasto,
a staram się zestarzeć godnie.
Jeszcze przyglądam się niewiastom
i nie na darmo noszę spodnie.

Pamiętam dobrze tamten Kraków
z lat pięćdziesiątych, wcześniej nawet.
Było w nim wtedy wiele braków
i nie zmienia się tylko Wawel.

Smok dawno niestety nie żyje,
a ja się trzymam jako tako.
Piszę wspomnienia, trochę piję,
zazdroszczę jedynie ptakom.

Dużo się dzieje w moim mieście,
przybyło knajp, angielskich pubów,
na każdym rogu kebab w cieście
choć nie za dużo tu Arabów.

Sprofanowano świętą kryptę,
Marszałek nie ma już spokoju.
Dla mnie jest to szczególnie przykre
jak zresztą dla większości gojów.

Staram się pisać, póki mogę
by coś zostawić nim przeminę
i udam się w najdalszą drogę.
Zostaną tu nie tylko świnie.

Krakowian mamy już niewielu,
ale to dla nich warto wspomnieć,
że mamy tu oprócz Wawelu
miasto wspaniałe i niezłomne.

Może zasługa to czakramu
co tkwi pod kryptą Gereona?
Chroni nas przed głupotą chamów
dlatego nic nas nie pokona.

[Leon Gutner]

Poczytałem z ciekawości samego czytania .
Niektóre miejsca nawet mi się spodobały .
W niektórych zaciąłem się przy nierównościach .

Z uszanowaniem L.G.