Chudoba
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Chudoba
Białe kości pod krzyżem schowane,
nie czekają na panów psie cienie,
pająk wplótł się w sieć żółtych firanek,
pusto w starym, zziębniętym kościele.
W martwym niebie odbija się głucho
klucz zgubiony, bo gniazdo zmurszałe.
Wyszedł chłop z pochylonej chałupy.
Usiadł sam, liczy ślady na trawie.
nie czekają na panów psie cienie,
pająk wplótł się w sieć żółtych firanek,
pusto w starym, zziębniętym kościele.
W martwym niebie odbija się głucho
klucz zgubiony, bo gniazdo zmurszałe.
Wyszedł chłop z pochylonej chałupy.
Usiadł sam, liczy ślady na trawie.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Chudoba
Tytuł oddaje biedę kreślonej przestrzeni. Zainspirował Cię konkretny obraz malarski?
Dekadencko, plastycznie, a szczególnie przemówiła analogia klucza ptaków bez gniazda z kluczem zgubionym do dawnej świetności.
Dekadencko, plastycznie, a szczególnie przemówiła analogia klucza ptaków bez gniazda z kluczem zgubionym do dawnej świetności.
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: Chudoba
Tak, Ewo, to ważne nawiązanie, bo na moim "obrazku" zmieniły się czasy.
Pierwotnie dałam tytuł "Bociany" (żeby narzucić czytelnikowi konkretne dzieło Chełmońskiego), ale bociany nie tworzą klucza.
U niego widzę klucz, ale to może półkole. To i się zamotałam.
Klucz u mnie być musi. Bez tej gry słownej polegnie treść.
Zmieniłam więc tytuł, Żeby nie było, że się nie znam na ornitologii (nie znam się).
Wiersz z wykopalisk. Robiąc porządki (wyrzucając część szufladowych staroci) znalazłam pierwszą strofę, dokończyłam i dałam mu jeszcze szansę.
Dzięki.
Pierwotnie dałam tytuł "Bociany" (żeby narzucić czytelnikowi konkretne dzieło Chełmońskiego), ale bociany nie tworzą klucza.
U niego widzę klucz, ale to może półkole. To i się zamotałam.
Klucz u mnie być musi. Bez tej gry słownej polegnie treść.
Zmieniłam więc tytuł, Żeby nie było, że się nie znam na ornitologii (nie znam się).

Wiersz z wykopalisk. Robiąc porządki (wyrzucając część szufladowych staroci) znalazłam pierwszą strofę, dokończyłam i dałam mu jeszcze szansę.
Dzięki.
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Re: Chudoba
Rasowa.
Czerwonych polskich siedem krów tłustych, teraz już głodnych.
Czerwonych polskich siedem krów tłustych, teraz już głodnych.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: Chudoba
Witko - myślę, że czerwone krowy zawsze sobie poradzą.
Dzięki.
Stello - dziękuję, miło.
Dzięki.
Stello - dziękuję, miło.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Chudoba
Dorotka, dobrze, że wykopałaś i uzupełniłaś.
Choć tytuł mocno narzuca interpretację.
Może to były żurawie?
Wiesz, one akurat kluczem, a Chełmoński mógł się nie znać na ornitologii tak jak ty.
A inspiracja obrazem to niekoniecznie kalka.
Mi pasowałby tytuł Żurawie.
Jesienią odlatują z klangiem, pozostawiając nas samych i bez klucza.
Dobry wiersz
Jurek
Choć tytuł mocno narzuca interpretację.
Może to były żurawie?
Wiesz, one akurat kluczem, a Chełmoński mógł się nie znać na ornitologii tak jak ty.
A inspiracja obrazem to niekoniecznie kalka.
Mi pasowałby tytuł Żurawie.
Jesienią odlatują z klangiem, pozostawiając nas samych i bez klucza.
Dobry wiersz
Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- Mchuszmer
- Posty: 578
- Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15
- Lokalizacja: Kraków
Re: Chudoba
Dołączam się, obrazowo i klimatycznie, w ładnym rytmie, rymie i innych współbrzmieniach; synestezja, zmysły uruchamia to dwojakie odbijanie się. Nienachalne inwersje dodają sensu wersom. Opuszczona wieś (odlotowe wykorzystanie bocianiej inspiracji), wszystko tu przeminęło z kluczem, jak właściciele śladów. Brawo:-)
mchusz, mchusz.
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: Chudoba
Jurek - myślałam nad "Żurawie" (jeszcze by skojarzenie ze starą studnią doszło), ale wtedy jakby wypieram inspirację albo poprawiam Mistrza. Nie wchodzi to w grę.
Wiem, że tytuł narzuca interpretację, ale treść nie jest i tak szczególnie ukryta.
Jeszcze pomyślę.
Mchuszmerze - dzięki. Szczególnie za zwrócenie uwagi na dwojakie odbijanie się.
Cieszy mnie, że klimat i obrazy przemawiają.
Wiem, że tytuł narzuca interpretację, ale treść nie jest i tak szczególnie ukryta.
Jeszcze pomyślę.
Mchuszmerze - dzięki. Szczególnie za zwrócenie uwagi na dwojakie odbijanie się.
Cieszy mnie, że klimat i obrazy przemawiają.
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Chudoba
Nic już dodać więcej do przedmówców Leo nie zdoła .
Poczytałem z przyjemnością .
Ukłony L.G.

Poczytałem z przyjemnością .
Ukłony L.G.