Kto tak jak Ty wie, że marne ze mnie zwierzę,
jakże płytko i ulotnie w Ciebie wierzę
i jak bardzo chcę byś Ty uwierzył we mnie
choć mizernie za to Ci się odwzajemnię
albo wcale, i gdy mówię: moja wina,
wiesz, że w błocie znów wytarzam się jak świnia,
a gdy będzie trzeba więcej niż trzy razy
zaprę się Ciebie licząc, że nie obrazisz
się na mnie. Ty wiesz najlepiej jak nieskory
do zginania kark mam, bo we mnie pokory
jak na lekarstwo, że chyba więcej diabła
genów mam ciemnych niźli Twojego Światła.
Wiesz, że jeśli daję to jedynie sobie,
ile przemilczam, bo zwyczajnie się boję
powiedzieć, jak próżny jestem i jak głodny
poklasku u ludzi i hojnej nagrody,
jak leniwy, gnuśny i do wzgardy skłonny
wiesz przecież również i jak bardzo niepomny
Ciebie ryjąc w kurzu, mordę niosąc nisko,
chcę byś kochał i wybaczył mimo wszystko.
Kto jak nie Ty, jeśli jesteś
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Paweł D.
- Posty: 824
- Rejestracja: 14 maja 2017, 13:42
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Kto jak nie Ty, jeśli jesteś
Spowiedź człowieka-świni.
Faktycznie z zerową pokorą, a raczej z przyjemnością wyznający swoje 'ułomności'.
Próżność szczerości.
Faktycznie z zerową pokorą, a raczej z przyjemnością wyznający swoje 'ułomności'.
Próżność szczerości.
- Paweł D.
- Posty: 824
- Rejestracja: 14 maja 2017, 13:42
Kto jak nie Ty, jeśli jesteś
Tak, to taka diaboliczna pętla w tym wierszu, cieszę się, że zauważyłaś.
- Paweł D.
- Posty: 824
- Rejestracja: 14 maja 2017, 13:42
Kto jak nie Ty, jeśli jesteś
I największa szczerość i jedyna pokora na jaką mnie w tej chwili stać.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Kto jak nie Ty, jeśli jesteś

Zero hipokryzji. Ciesz się. Mnie nawet na to nie stać.