Rewers
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- eka
- Moderator
- Posty: 10469
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Rewers
Jeszcze nie byłam pod zwycięskim wierszem listopada:)
A tu mam sporą wątpliwość:
? Może źle odczytuję.
Pozdrawiam:)
Ładne. Nadzieja w pozostawionych wierszach, czy raczej ślad utrwalony w pamięci bliskich/znajomych? Hm. Refleksyjnie tu.abandon pisze: ↑06 lis 2017, 0:06Gdy na dobre otworzysz drugą stronę ciszy,
nadal będziesz wędrowcem, co jak echo wraca;
A tu mam sporą wątpliwość:
Ciało z ciała zrodzone - wszak ciało to rodzaj nijaki.abandon pisze: ↑06 lis 2017, 0:06Ciało z ciała zrodzony, jakby przez noc urósł
? Może źle odczytuję.
Pozdrawiam:)
- abandon
- Posty: 488
- Rejestracja: 25 gru 2013, 12:01
- Płeć:
Rewers
eka, nigdy nie jest za późno mnie nawiedzić Nieszczęsne ciało*... to jedynie skrót myślowy, "ciało z ciała zrodzony" to nic innego, jak spersonalizowany syn, potomny starego człowieka z demencją, który czasem czuje się niepotrzebny.
Dziękuję za przemyślenia
Dziękuję za przemyślenia
Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.
- eka
- Moderator
- Posty: 10469
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Rewers
A wiesz, nawet to pojęłam za pierwszym czytaniem , ale, ale - no nie mistrzu, takiej maniany gramatycznej nie powinno być:)abandon pisze: ↑13 gru 2017, 14:45"ciało z ciała zrodzony" to nic innego, jak spersonalizowany syn,
Można zastąpić: człowiek/synek/ chłopiec/on mój - i unikniesz zmiany rymu.
Ciało to rodzaj nijaki - czyli niejako nie personalizacja a depresonalizacja:)
Pozdrawiam
- abandon
- Posty: 488
- Rejestracja: 25 gru 2013, 12:01
- Płeć:
Rewers
eka, skoro pojęłaś za pierwszym czytaniem, to niepotrzebnie tłumaczyłem Nie wiem tylko, czy aby świadome naginanie zasad poprawności nie mieści się w takim tworze, jakim jest mowa wiązana, zakładając, że powyższy nim jest. A nuż zdobędzie Nobla z literatury i za korektę będziesz żądała podzielenia się łupem Co więcej, jestem w stanie wyobrazić sobie scenariusz, że jakbyś z tak poważnymi oskarżeniami nawiedziła wiersz wcześniej, userzy poczuliby absmak i nie zagłosowaliby. Jednymi słowy, zmieniłabyś rzeczywistość
Ponieważ lubię sprawiać przyjemności, choć może czasem nader wątpliwe, specjalnie dla Ciebie i z podziękowaniem za przyjemne rozdrapywanie ran, choć bez przekonania zmieniam faux-pas wiersza Teraz mam dylemat czy człowiek* - dość banalnie, synek* - skoro ojciec ma demencję, to musi mieć z osiemdziesiątkę, zatem synek* koło sześćdziesiątki, no nie wiem, on mój* - przypomniało mi Danusię i Zbyszka z Bogdańca "mój ci jest!". Niech już będzie ten człowiek*
Dobra, koniec żartów, dziękuję i nie przejmuj się moim gadaniem (pisaniem) na temat maniany gramatycznej
Pozdrawiam
Ponieważ lubię sprawiać przyjemności, choć może czasem nader wątpliwe, specjalnie dla Ciebie i z podziękowaniem za przyjemne rozdrapywanie ran, choć bez przekonania zmieniam faux-pas wiersza Teraz mam dylemat czy człowiek* - dość banalnie, synek* - skoro ojciec ma demencję, to musi mieć z osiemdziesiątkę, zatem synek* koło sześćdziesiątki, no nie wiem, on mój* - przypomniało mi Danusię i Zbyszka z Bogdańca "mój ci jest!". Niech już będzie ten człowiek*
Dobra, koniec żartów, dziękuję i nie przejmuj się moim gadaniem (pisaniem) na temat maniany gramatycznej
Pozdrawiam
Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.
- eka
- Moderator
- Posty: 10469
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Rewers
Wiersz nie jest trudny do zinterpretowania, ten, jakże się cieszę, że poprawiony, błąd kazał mi poszukiwać dodatkowej, pobocznej. Myslałam o metaforze odpersonifikowanego, ucieleśnionego zła, braku kontaktu. Powszechne dość zjawisko nie tylko w korporacyjnych realiach świata.
Nobla życzę i zapewniam, że bez pretensji do udziału w koronach:)
I wiesz, nie jest to żadne poważne oskarżenie, błąd rzucił się w oczy, ale wredna nie jestem, postanowiłam go wyprostować już po konkursie:)
Nie przejmuję się, bo mi bardzo miło się rozmawia z Tobą:)
Pozdrawiam.
Nobla życzę i zapewniam, że bez pretensji do udziału w koronach:)
Nie głosowałam na Rewers, a na wiersz przeze mnie nominowany.abandon pisze: ↑15 gru 2017, 18:48Co więcej, jestem w stanie wyobrazić sobie scenariusz, że jakbyś z tak poważnymi oskarżeniami nawiedziła wiersz wcześniej, userzy poczuliby absmak i nie zagłosowaliby. Jednymi słowy, zmieniłabyś rzeczywistość
I wiesz, nie jest to żadne poważne oskarżenie, błąd rzucił się w oczy, ale wredna nie jestem, postanowiłam go wyprostować już po konkursie:)
Nie przejmuję się, bo mi bardzo miło się rozmawia z Tobą:)
Pozdrawiam.
- abandon
- Posty: 488
- Rejestracja: 25 gru 2013, 12:01
- Płeć:
Rewers
eka, ja mam bardziej liberalne podejście do pisania. Nie zakładam, że autor popełnił błąd, a zastanawiam się dlaczego tak, a nie inaczej zapisał i co chciał przez to powiedzieć. Jednymi słowy podążam drogą wytyczoną myślami autora, a nuż nie prowadzi na manowce. Przecież mogłem napisać: syn zrodzony z ojca, który nie wiadomo kiedy wyrósł na mężczyznę. A to jedynie ciało z ciało zrodzony - syn zrodzony z ojca. Wiem, że to jest oczywiste, skrót myślowy - błąd? Może, ale czy autor zawsze musi być pokorny i poukładany jak jego sylabotoniczne strofy... a może czasem lubi być kontrowersyjny.
Wreszcie mamy coś wspólnego, ja też nie nominowałem ani nie głosowałem na Rewers
Tjeri "Hełm Persingera" to dobry wiersz, nominowałem go do wiersza miesiąca na innym portalu i na pewno będę na niego głosował.
Ależ do przejmowania mi daleko, a znacznie bliżej do jakże miłej konwersacji, wymiany ciekawych spostrzeżeń. Dopóki ludzie rozmawiają, nie strzelają do siebie
Pozdrawiam.
Wreszcie mamy coś wspólnego, ja też nie nominowałem ani nie głosowałem na Rewers
Tjeri "Hełm Persingera" to dobry wiersz, nominowałem go do wiersza miesiąca na innym portalu i na pewno będę na niego głosował.
Ależ do przejmowania mi daleko, a znacznie bliżej do jakże miłej konwersacji, wymiany ciekawych spostrzeżeń. Dopóki ludzie rozmawiają, nie strzelają do siebie
Pozdrawiam.
Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.