kocia villanella

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

kocia villanella

#1 Post autor: Miladora » 20 lut 2012, 1:27

szwenda się wiecznie gdzieś u płotu
uśmiechem gryzie w czubek serca
a ja nie lubię przecież kotów

owych problemów i kłopotów
jakie się miewa i to z miejsca
kiedy kot szwenda się u płotu

lepiej bezpiecznie stać na boku
koty opiewać tylko w wierszach
gdy się nie lubi jak ja kotów

a miałam taki święty spokój
wisząc w hamaku mogłam zerkać
na świat z kącika gdzieś u płotu

z widokiem lecz nie na widoku
bujać się nadal sobie wierna
że mogę tak nie lubić kotów

nic więc dziwnego jestem w szoku
że kot sielankę mi tę przerwał
teraz się szwendam gdzieś u płotu
zdziwiona że nie lubię kotów

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: kocia villanella

#2 Post autor: Leon Gutner » 20 lut 2012, 7:27

Leo też nie przepada za kotami .
Ale tak podane - w nastrojach i rymach - jak najbardziej .

Z ukłonem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Nicol
Posty: 985
Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24

Re: kocia villanella

#3 Post autor: Nicol » 20 lut 2012, 8:28

Zakociła Miladora wiersz o kotach
Koty robią jej psikusy dziury w płotach
Lecz szwendają się z wrodzoną akrobacją
Wersów racją oraz formy samej gracją .... ;)
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: kocia villanella

#4 Post autor: Ewa Włodek » 20 lut 2012, 11:18

Mila, a my z Filusiem Tobie mrrr mrrr mrrr, za to, że tak strrrrasznie nie lubisz kotów, a może płotów? ;)
:rosa: :rosa: :rosa:

I moc ciepełka...
Ewa

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: kocia villanella

#5 Post autor: Miladora » 20 lut 2012, 14:54

Leon Gutner pisze:Leo też nie przepada za kotami .
Ja autentycznie nie przepadam, ale czasem nawet i kot potrafi zakraść się do serca. ;)
Dzięki, Leonku. :rosa:
Nicol pisze:Zakociła Miladora wiersz o kotach
Sam się zakocił. ;)
Dzięki, Nicol. :rosa:
Ewa Włodek pisze:a my z Filusiem Tobie mrrr mrrr mrrr
Mnie tak miś mruczy. ;)
Dzięki, Ewuńka. :rosa:

Miłego dnia, kochani, z kotem albo i bez kota. :vino:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
P.A.R.
Posty: 2093
Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02

Re: kocia villanella

#6 Post autor: P.A.R. » 20 lut 2012, 15:04

kociokwik po balu
tylko płacz i żałuj
że cię tam nie było
gdy sierści zawiłość ...

stary krab
Posty: 560
Rejestracja: 01 lis 2011, 14:55

Re: kocia villanella

#7 Post autor: stary krab » 20 lut 2012, 15:17

ja nie dlatego jestem w szoku
kot swą sielankę może przerwał
zeżarł sikorki koło płotu
zamiast kwilenia - pomruk kotów

:beee:

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: kocia villanella

#8 Post autor: Miladora » 20 lut 2012, 15:46

P.A.R. pisze:kociokwik po balu
tylko płacz i żałuj
że cię tam nie było
gdy sierści zawiłość ...
tak więc drzemy koty
sierść dokoła fruwa
już prawie kociokwik
wariatów wystrugał
no i jest po balu
który się nie odbył
bo zabrakło paru
doświadczeń podobnych
ciągnę swoje słówka
jak kota za ogon
bo kot to podróbka
chociaż jak dla kogo


:tan:
stary krab pisze:ja nie dlatego jestem w szoku
kot swą sielankę może przerwał
zeżarł sikorki koło płotu
zamiast kwilenia - pomruk kotów
wcale nie zeżarł – uleciały
i teraz siedzą na gałęzi
patrząc na skórkę od słoninki
którą wykładam im czym prędzej


Nie płacz, Krabuniu - jest jeszcze trawiasty blues, a w nim koliby. ;)

Dzięki i dobrego :vino:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
P.A.R.
Posty: 2093
Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02

Re: kocia villanella

#9 Post autor: P.A.R. » 20 lut 2012, 17:23

dopóki umiesz kota odwrócić
całkiem na próżno szukać jest sensu
kiedy ze słowa zrobione druty
skłuwają chęci drzemiące w sercu ...

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: kocia villanella

#10 Post autor: Miladora » 20 lut 2012, 17:53

P.A.R. pisze:dopóki umiesz kota odwrócić
całkiem na próżno szukać jest sensu
kiedy ze słowa zrobione druty
skłuwają chęci drzemiące w sercu ...
lecz kiedy chęci bywają jasne
kot sam się chętnie pyszczkiem odwraca
i nawet mruczy jak tego właśnie
byłaby warta ta sytuacja


:lol:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”