kocia villanella
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
kocia villanella
szwenda się wiecznie gdzieś u płotu
uśmiechem gryzie w czubek serca
a ja nie lubię przecież kotów
owych problemów i kłopotów
jakie się miewa i to z miejsca
kiedy kot szwenda się u płotu
lepiej bezpiecznie stać na boku
koty opiewać tylko w wierszach
gdy się nie lubi jak ja kotów
a miałam taki święty spokój
wisząc w hamaku mogłam zerkać
na świat z kącika gdzieś u płotu
z widokiem lecz nie na widoku
bujać się nadal sobie wierna
że mogę tak nie lubić kotów
nic więc dziwnego jestem w szoku
że kot sielankę mi tę przerwał
teraz się szwendam gdzieś u płotu
zdziwiona że nie lubię kotów
uśmiechem gryzie w czubek serca
a ja nie lubię przecież kotów
owych problemów i kłopotów
jakie się miewa i to z miejsca
kiedy kot szwenda się u płotu
lepiej bezpiecznie stać na boku
koty opiewać tylko w wierszach
gdy się nie lubi jak ja kotów
a miałam taki święty spokój
wisząc w hamaku mogłam zerkać
na świat z kącika gdzieś u płotu
z widokiem lecz nie na widoku
bujać się nadal sobie wierna
że mogę tak nie lubić kotów
nic więc dziwnego jestem w szoku
że kot sielankę mi tę przerwał
teraz się szwendam gdzieś u płotu
zdziwiona że nie lubię kotów
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: kocia villanella
Leo też nie przepada za kotami .
Ale tak podane - w nastrojach i rymach - jak najbardziej .
Z ukłonem L.G.
Ale tak podane - w nastrojach i rymach - jak najbardziej .
Z ukłonem L.G.
-
- Posty: 985
- Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24
Re: kocia villanella
Zakociła Miladora wiersz o kotach
Koty robią jej psikusy dziury w płotach
Lecz szwendają się z wrodzoną akrobacją
Wersów racją oraz formy samej gracją ....
Koty robią jej psikusy dziury w płotach
Lecz szwendają się z wrodzoną akrobacją
Wersów racją oraz formy samej gracją ....

Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: kocia villanella
Mila, a my z Filusiem Tobie mrrr mrrr mrrr, za to, że tak strrrrasznie nie lubisz kotów, a może płotów?
I moc ciepełka...
Ewa




I moc ciepełka...
Ewa
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: kocia villanella
Ja autentycznie nie przepadam, ale czasem nawet i kot potrafi zakraść się do serca.Leon Gutner pisze:Leo też nie przepada za kotami .

Dzięki, Leonku.

Sam się zakocił.Nicol pisze:Zakociła Miladora wiersz o kotach

Dzięki, Nicol.

Mnie tak miś mruczy.Ewa Włodek pisze:a my z Filusiem Tobie mrrr mrrr mrrr

Dzięki, Ewuńka.

Miłego dnia, kochani, z kotem albo i bez kota.

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: kocia villanella
kociokwik po balu
tylko płacz i żałuj
że cię tam nie było
gdy sierści zawiłość ...
tylko płacz i żałuj
że cię tam nie było
gdy sierści zawiłość ...
-
- Posty: 560
- Rejestracja: 01 lis 2011, 14:55
Re: kocia villanella
ja nie dlatego jestem w szoku
kot swą sielankę może przerwał
zeżarł sikorki koło płotu
zamiast kwilenia - pomruk kotów

kot swą sielankę może przerwał
zeżarł sikorki koło płotu
zamiast kwilenia - pomruk kotów

- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: kocia villanella
tak więc drzemy kotyP.A.R. pisze:kociokwik po balu
tylko płacz i żałuj
że cię tam nie było
gdy sierści zawiłość ...
sierść dokoła fruwa
już prawie kociokwik
wariatów wystrugał
no i jest po balu
który się nie odbył
bo zabrakło paru
doświadczeń podobnych
ciągnę swoje słówka
jak kota za ogon
bo kot to podróbka
chociaż jak dla kogo

wcale nie zeżarł – uleciałystary krab pisze:ja nie dlatego jestem w szoku
kot swą sielankę może przerwał
zeżarł sikorki koło płotu
zamiast kwilenia - pomruk kotów
i teraz siedzą na gałęzi
patrząc na skórkę od słoninki
którą wykładam im czym prędzej
Nie płacz, Krabuniu - jest jeszcze trawiasty blues, a w nim koliby.

Dzięki i dobrego

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: kocia villanella
dopóki umiesz kota odwrócić
całkiem na próżno szukać jest sensu
kiedy ze słowa zrobione druty
skłuwają chęci drzemiące w sercu ...
całkiem na próżno szukać jest sensu
kiedy ze słowa zrobione druty
skłuwają chęci drzemiące w sercu ...
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: kocia villanella
lecz kiedy chęci bywają jasneP.A.R. pisze:dopóki umiesz kota odwrócić
całkiem na próżno szukać jest sensu
kiedy ze słowa zrobione druty
skłuwają chęci drzemiące w sercu ...
kot sam się chętnie pyszczkiem odwraca
i nawet mruczy jak tego właśnie
byłaby warta ta sytuacja

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)