księżyc w sosie grzybowym

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

Wiadomość
Autor
Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

księżyc w sosie grzybowym

#11 Post autor: Gajka » 16 gru 2017, 21:04

Witaj Miladorko, ale się cieszę, że tutaj zawitałaś :tan: :tan: :tan:

Piękny "grzybowy" wiersz, ja nie robę uszek i chwała Bogu, ale doceniam pracę innych :)
:rosa:

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

księżyc w sosie grzybowym

#12 Post autor: Miladora » 16 gru 2017, 23:09

tetu pisze:
16 gru 2017, 18:25
wszystko smaczne
Uff... to chyba najważniejsze, Tetu. ;)
Gajka pisze:
16 gru 2017, 21:04
ale się cieszę, że tutaj zawitałaś
Jakie to miłe, gdy ktoś się cieszy - doceniam, Gajeczko. :)

Dziękuję serdecznie i miłego świątecznego niebawem. :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

księżyc w sosie grzybowym

#13 Post autor: Gloinnen » 10 sty 2018, 12:55

Cała Miladora!

Przyjemnie znów zanurzyć się w ten specyficzny klimat Twoich wierszy. Kojarzy mi się z atmosferą niektórych utworów Gałczyńskiego, którą bardzo lubię.

Pozdrowienia i uściski dla góraliczka :)

Pozdrawiam, Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
EdwardSkwarcan
Posty: 2660
Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43

księżyc w sosie grzybowym

#14 Post autor: EdwardSkwarcan » 14 sty 2018, 10:01

Urok w pryzmacie wysiłku :)
Bardzo mi się podoba :)
:rosa:

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

księżyc w sosie grzybowym

#15 Post autor: lczerwosz » 16 sty 2018, 11:13

No i to jest ta magia świąt, że urobiona po łokcie pichcisz, a nie zwiewasz na lazury. Nie kpię wcale. A wymiana pokoleń sprawia, że inwestujesz w nowe, potem one w kolejne. Tylko księżyc nie ulega i stale świeci, gdy ma dobre relacje z Ziemią i Słońcem, no i jak mu pogoda sprzyja.

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

księżyc w sosie grzybowym

#16 Post autor: Henryk VIII » 17 sty 2018, 23:25

Witaj,
wiersz czarodziejski zawsze miło się czyta. Oby ich jak najwięcej, bo różowa magia nam wielce wskazana ( gdyż mimowolnie, by nie rzec w naturalny sposób, zakłada nam na nosy różowe okulary)! Prawdziwy wiersz powinien być liryczno - magiczny ( a nie np. polityczny etc).
A kiedy przy okazji jeszcze apetyczny, to już cymes! Księżyc w garnku z sosem to jednak... synonim " rajskiej wyspy z lazurem wody" - reszta...? a co tam!
:rosa:
H8

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

księżyc w sosie grzybowym

#17 Post autor: Nula.Mychaan » 19 sty 2018, 18:58

Większość z kobiet to doskonale zna. Bardzo mi się podoba, oddaje doskonale klimat tych przedświątecznych obowiązków. :)
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

księżyc w sosie grzybowym

#18 Post autor: Miladora » 31 sty 2018, 14:27

Gloinnen pisze:
10 sty 2018, 12:55
Cała Miladora!
W tym rzecz, Glo. :)
Dobrze jest zostać sobą pomimo upływu czasu.
EdwardSkwarcan pisze:
14 sty 2018, 10:01
Urok w pryzmacie wysiłku
Bo często lepiej patrzeć przez przymrużone oko, Edwardzie. :)
lczerwosz pisze:
16 sty 2018, 11:13
A wymiana pokoleń sprawia, że inwestujesz w nowe,
Właśnie, Leszku. :)
Tak jak inwestowała moja babcia i matka.
Henryk VIII pisze:
17 sty 2018, 23:25
bo różowa magia nam wielce wskazana
To prawda, Henryku. :)
Czasem bez magii ani rusz.
Nula.Mychaan pisze:
19 sty 2018, 18:58
Większość z kobiet to doskonale zna.
Bo tradycja to wymagająca pani, Nulo. :)

Dziękuję serdecznie za towarzyszenie mi w kuchni. Cóż... święta minęły tak szybko jak zawsze, ale mimo wszystko coś pozostało.
Na szczęście także ósme piętro.
Zatem najlepszego w nowym roku. :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

księżyc w sosie grzybowym

#19 Post autor: skaranie boskie » 31 sty 2018, 23:05

No i Mila napisała niechcący, dlaczego skaranie nie cierpi świąt wszelakich. Może z wyjątkiem urodzin. Nieważne czyich.
Ja bym to do radosnej, bo satyryczne jest bardzo.
A skoro o kieliszku mowa...
:vino: :vino: :vino:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

księżyc w sosie grzybowym

#20 Post autor: Miladora » 02 lut 2018, 15:05

skaranie boskie pisze:
31 sty 2018, 23:05
dlaczego skaranie nie cierpi świąt wszelakich.
Ja też za nimi nie przepadam, ale - jak to się mówi - szlachectwo zobowiązuje. :)
Dostałam je w spadku i teraz przekazuję dalej.
A że trochę psioczę? Normalne - trudno nie psioczyć na taki nawał pracy.

Do radosnej? A daj to, gdzie chcesz. :)

No to nasze zdrowie. :vino:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”