na tafli okna rozbity ocean
z-brukowany tysiącami stóp
i niebezpiecznie szczery
chwilę pozostań
tu jest twój archipelag
na Starej siedem przez cztery
wielkie posągi z dawnych lat
złożone na ołtarzu zakrętów
ponętne pomimo czasu
ślepych dat
zamętu więc właź do cholery
na Starą siedem przez cztery
może już rycz w poduszkę
nie będzie łagodnych zachodów
lekkiego porodu
przestań mnie drapać za uszkiem
żyć w marzeniach
może kieliszek cherry?
na do widzenia
na Starej siedem przez cztery
a na ulicy statki i mgła
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
mirek13
- Posty: 849
- Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23
a na ulicy statki i mgła
Ostatnio zmieniony 24 lut 2018, 23:25 przez mirek13, łącznie zmieniany 1 raz.
-
alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
a na ulicy statki i mgła
Cóż za poetycka ulica i dom bez kobiety.
Świetna, choć smutna ballada, Mirku.
Świetna, choć smutna ballada, Mirku.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
-
mirek13
- Posty: 849
- Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23
a na ulicy statki i mgła
Na wesoło to ja się mogę co najwyżej upić. 
A i z tym ciężko.
Dzięki.
A i z tym ciężko.
Dzięki.
-
alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
a na ulicy statki i mgła
Mamy ze sobą sporo wspólnego.
Ale ja jestem John Silver.
Zwykle śnię, że mam nogę.
Na wiosnę kupuję sobie rower.
Dopiero potem samochód.
Jeździłem przez sporą część życia.
A teraz ledwo człapię na jednej.
Rozwaliłem sobie twarz na śliskim, bo jestem uparty i wciąż wychodzę i chodzę.
Już niewiele mi zostało do artefaktu .
Jak mi brakuje tej lewej nogi.
Stopę i tak czuję.
Długo się goi, bo chyba mam jakieś powikłania cukrzycowe przez ten wypadek.
Połamało mi nie tylko kości, żebra, obojczyk, skrwawioną nerkę.
Trzustka też oberwała.
To niedocukrzucenie, lub przecukrzenie źle wpływa na mózg i samopoczucie.
Najgorzej na gojenie się ran.
Dziś upadłem na twarz podczas przechodzenia przez ulicę. Tam właśnie są wyślizgane pułapki.
Myślisz, że mnie to zatrzyma?
Choć mam ranę u nasady nosa i pod okiem.
Wyglądam tak, jakby mnie ktoś pobił.
Ale to pasuje do Johna Silvera.
Sam wiesz jaki uparciuch ze mnie.
Bardzo lubię Twoją twórczość.
Świetnie sprawdzasz się w poezji.
Wiesz, że ja znam się na tym.
To nie komplement, tylko prawda.
JS
Ale ja jestem John Silver.
Zwykle śnię, że mam nogę.
Na wiosnę kupuję sobie rower.
Dopiero potem samochód.
Jeździłem przez sporą część życia.
A teraz ledwo człapię na jednej.
Rozwaliłem sobie twarz na śliskim, bo jestem uparty i wciąż wychodzę i chodzę.
Już niewiele mi zostało do artefaktu .
Jak mi brakuje tej lewej nogi.
Stopę i tak czuję.
Długo się goi, bo chyba mam jakieś powikłania cukrzycowe przez ten wypadek.
Połamało mi nie tylko kości, żebra, obojczyk, skrwawioną nerkę.
Trzustka też oberwała.
To niedocukrzucenie, lub przecukrzenie źle wpływa na mózg i samopoczucie.
Najgorzej na gojenie się ran.
Dziś upadłem na twarz podczas przechodzenia przez ulicę. Tam właśnie są wyślizgane pułapki.
Myślisz, że mnie to zatrzyma?
Choć mam ranę u nasady nosa i pod okiem.
Wyglądam tak, jakby mnie ktoś pobił.
Ale to pasuje do Johna Silvera.
Sam wiesz jaki uparciuch ze mnie.
Bardzo lubię Twoją twórczość.
Świetnie sprawdzasz się w poezji.
Wiesz, że ja znam się na tym.
To nie komplement, tylko prawda.
JS
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
-
tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
a na ulicy statki i mgła
Bardzo melodyjnie, a melodię wzmacniają rymy - również wewnętrzne.
Ta Stara to mi się ze Starą kojarzy.
Małżonką, znaczy.
Ołtarz zakrętów?
Dobra, przełykam, bo po dłuższym zastanowieniu gra.
Cosik gloryfikujesz zakręty życiowe, widać je cenisz.
Złożono na nie świętości.
Poświęcenie ważnych rzeczy dla szaleństw.
Niektórzy tak mają.
Aj, nie zazdroszczę podmiotowi lirycznemu!
Ta Stara to mi się ze Starą kojarzy.
Małżonką, znaczy.
Ołtarz zakrętów?
Dobra, przełykam, bo po dłuższym zastanowieniu gra.
Cosik gloryfikujesz zakręty życiowe, widać je cenisz.
Złożono na nie świętości.
Poświęcenie ważnych rzeczy dla szaleństw.
Niektórzy tak mają.
Aj, nie zazdroszczę podmiotowi lirycznemu!
-
mirek13
- Posty: 849
- Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23
a na ulicy statki i mgła
Dorka, a co mi pozostało, jak nie z wad zrobić cnoty? 
-
Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
a na ulicy statki i mgła
Bardzo udany sentymentalizm . Zatrzymał Leona zaciekawił i przypadł do gustu . 
Z uszanowaniem L.G.
Z uszanowaniem L.G.
-
mirek13
- Posty: 849
- Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23
a na ulicy statki i mgła
Dzięki Leonie.
Z reguły nie pisuję w Twojej konwencji, więc miło, że masz taką opinię.
Z reguły nie pisuję w Twojej konwencji, więc miło, że masz taką opinię.
-
Gajka
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
a na ulicy statki i mgła
Hm... a peelka, oj, może lepiej nic nie napiszę 
