Z uszu wypływa

Wiadomość

mirek13 · #11 Post autor: **mirek13** » 15 mar 2018, 9:03

Perełka tabakiero.
Drugi i trzeci wers w ostatniej strofoidzie gdzieś mi haczy z rytmem. Tu, chodzi o tempo Tuwimowskie tego fragmentu w oryginale:
wypływa, bo czachę chlają robale
i kipi, i rusza, i w górę i w dół

Ale przekaz i jego jakość - klękajcie narody.

PS. Z uszu wypływa... tłusta oliwa?

tabakiera · #12 Post autor: **tabakiera** » 15 mar 2018, 18:44

Dzięki, Mirku.
Przyzwyczaiłam się do wersji pierwotnej, chyba tak zostanie.

#13 Post autor: **eka** » 15 mar 2018, 20:17

tabakiera pisze: ↑
24 lut 2018, 22:37
Bez czci i wiary!

Inteligenci, bogacze, poligloci i niesałatowcy - fakt!

Fajny, z wielkim poczuciem humoru wierszyk, Tab. I wielka sympatia dla podmiotu w niego wpisana.

tabakiera · #14 Post autor: **tabakiera** » 15 mar 2018, 22:22

Dzięki, Ewo.

abandon · #15 Post autor: **abandon** » 18 mar 2018, 22:52

Tuwim by się nie powstydził, choć jak mi kiedyś powiedziano - był tylko jeden, plus ten na Piotrkowskiej

Dobre pisanie.

tabakiera · #16 Post autor: **tabakiera** » 19 mar 2018, 22:18

Dzięki, Abandon.
Z tym na Piotrkowskiej to nawet gdzieś mam zdjęcie.

tetu · #17 Post autor: **tetu** » 24 mar 2018, 15:55

Świetna ironia Dorota.
Rytmika tego utworu ( na bazie Lokomotywy) idealnie pasuje do peelki która poniekąd sobie drwi.

tabakiera pisze: ↑
24 lut 2018, 22:37

Nagle - buch,
żądze - w ruch,
rozum – stop,
w dupę – kop.

Nie mam więcej pytań

Całość świetna, z dużym dystansem.

tabakiera · #18 Post autor: **tabakiera** » 25 mar 2018, 22:25

Serdecznie dziękuję, Tetu.