Talkov
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 17 lut 2012, 9:46
Talkov
chcę zetrzeć wszystko ołówkową gumką
jak węgiel ścieram ze szkiców swych marnych
dłonią zagarnąć głęboko pod biurko
istnień mych grafit
sztalugę kopię w przygodny pierwszy kąt
w następnym kącie drę niewinne płótna
zaś w innym kącie cicho splunęły krwią
spękane usta
szaleństwo wciąż trwa a kończą się kąty
maleńki azyl staje się pułapką
ale farb zapach i płócien mych dotyk
nadal wystarczą
gdy w tle Talkova przepływa piosenka
z olejem siadam wreszcie w wir tworzenia
lecz z dźwiękiem ręka wnet staje się ciężka
i wstyd natchnienia
jak węgiel ścieram ze szkiców swych marnych
dłonią zagarnąć głęboko pod biurko
istnień mych grafit
sztalugę kopię w przygodny pierwszy kąt
w następnym kącie drę niewinne płótna
zaś w innym kącie cicho splunęły krwią
spękane usta
szaleństwo wciąż trwa a kończą się kąty
maleńki azyl staje się pułapką
ale farb zapach i płócien mych dotyk
nadal wystarczą
gdy w tle Talkova przepływa piosenka
z olejem siadam wreszcie w wir tworzenia
lecz z dźwiękiem ręka wnet staje się ciężka
i wstyd natchnienia
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Talkov
Wiersz przeniosłam do działu z utworami rymowanymi, gdyż uznałam, że tekst spełnia obowiązujące w nim kryteria.
Gloinnen.
Gloinnen.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Talkov
I słusznie uczyniłaś.Gloinnen pisze:Wiersz przeniosłam do działu z utworami rymowanymi, gdyż uznałam, że tekst spełnia obowiązujące w nim kryteria.
Wiersz jest zdecydowanie rymowany, jednak podyskutowałbym o jego rytmice.
Szczególnie odstaje druga zwrotka, potraktowana jakby dla ułatwienia męskimi rymami.
W niej też całkowicie zmienione metrum powoduje mimowolne czytanie ze złym akcentem.
Na przykład pierwszy kąt czytam jak pierwszykąt.
I właśnie nad tym bym popracował.
Nie podsuwam gotowych rozwiązań, bo nie mam dziś weny do układania wersów, sorry

Pozdrawiam

Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Talkov
A ja bym się tak pobawiła z pierwszą zwrotką i następne zrytmizowała do niej. 
chcę wszystko zetrzeć ołówkową gumką
jak węgiel ścieram ze swych marnych szkiców
dłonią zagarnąć głęboko pod biurko
życie z grafitu
Masz w wersach po 11 zgłosek ze średniówką 5/6 i w ostatniej 5 zgłosek. Czyli safickie strofy.
sztalugę kopię w przygodny pierwszy kąt - jest 11/5/6, ale akcenty nie zgadzają się
w następnym kącie drę niewinne płótna - dobrze
zaś w innym kącie cicho splunęły krwią - 11/5/6, ale akcenty nie pasują
spękane usta
Żeby zgrać akcenty, musiałabyś zmienić szyk i dopracować wtedy rymy lub zmienić słowa, bo jednosylabowe na końcu wersu nie może być w tym układzie. No i za dużo w tej zwrotce powtórzeń "kąt".
Coś w tym rodzaju:
sztalugę kopię w przygodny kąt pierwszy
potem w następnym drę niewinne płótna
zaś jeszcze w innym cicho krwią splunęły
spękane usta
- szaleństwo wciąż trwa a kończą się kąty - brak zgrania akcentów.
Wystarczy jednak zmiana szyku:
- wciąż trwa szaleństwo a kończą się kąty
- z olejem siadam wreszcie w wir tworzenia - siadać w wir tworzenia nie bardzo brzmi.
Treść mi się podoba, a wykonanie można poprawić, żeby jej dorównało.
Dobrego, Sasza

chcę wszystko zetrzeć ołówkową gumką
jak węgiel ścieram ze swych marnych szkiców
dłonią zagarnąć głęboko pod biurko
życie z grafitu
Masz w wersach po 11 zgłosek ze średniówką 5/6 i w ostatniej 5 zgłosek. Czyli safickie strofy.

sztalugę kopię w przygodny pierwszy kąt - jest 11/5/6, ale akcenty nie zgadzają się
w następnym kącie drę niewinne płótna - dobrze
zaś w innym kącie cicho splunęły krwią - 11/5/6, ale akcenty nie pasują
spękane usta
Żeby zgrać akcenty, musiałabyś zmienić szyk i dopracować wtedy rymy lub zmienić słowa, bo jednosylabowe na końcu wersu nie może być w tym układzie. No i za dużo w tej zwrotce powtórzeń "kąt".
Coś w tym rodzaju:
sztalugę kopię w przygodny kąt pierwszy
potem w następnym drę niewinne płótna
zaś jeszcze w innym cicho krwią splunęły
spękane usta
- szaleństwo wciąż trwa a kończą się kąty - brak zgrania akcentów.
Wystarczy jednak zmiana szyku:
- wciąż trwa szaleństwo a kończą się kąty
- z olejem siadam wreszcie w wir tworzenia - siadać w wir tworzenia nie bardzo brzmi.
Treść mi się podoba, a wykonanie można poprawić, żeby jej dorównało.

Dobrego, Sasza

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Talkov
Miladora ma rację, w wierszach rymowanych bardzo ważna jest rytmika i moja poprzedniczka pięknie ją rozpracowała.
Natomiast ja dodam od siebie - masz bardzo dobre rymy - widzę u Ciebie talent do rymowania i oceniam, że wiesz, jak to się robi, aby było ciekawie. Tylko jeden jest do kitu - "tworzenia/natchnienia." Nie powinno się stosować rymów gramatycznych, opartych na tych samych formach składniowych, a w ogóle rymowanie rzeczowników odczasownikowych, takich jak: tworzenie, natchnienie, wspomnienie, marzenie, itp. jest po prostu be.
Ale inne - "płótna/usta", "gumką/biurko", "marnych/grafit" - piękne asonanse - brawo!
Treść i metaforyka - również piękne, powtórzę za Czochratą...
Bardzo ładne przenikanie się różnych sztuk plus opis niemocy twórczej, walki z własnym natchnieniem - podoba mi się.
Pozdrawiam,

Glo.
Natomiast ja dodam od siebie - masz bardzo dobre rymy - widzę u Ciebie talent do rymowania i oceniam, że wiesz, jak to się robi, aby było ciekawie. Tylko jeden jest do kitu - "tworzenia/natchnienia." Nie powinno się stosować rymów gramatycznych, opartych na tych samych formach składniowych, a w ogóle rymowanie rzeczowników odczasownikowych, takich jak: tworzenie, natchnienie, wspomnienie, marzenie, itp. jest po prostu be.
Ale inne - "płótna/usta", "gumką/biurko", "marnych/grafit" - piękne asonanse - brawo!

Treść i metaforyka - również piękne, powtórzę za Czochratą...
Bardzo ładne przenikanie się różnych sztuk plus opis niemocy twórczej, walki z własnym natchnieniem - podoba mi się.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Talkov
Fajny nastrój z najładniejszym cztero wersem na końcu .
Jak dla Leona za duzo tylko tych " mych''
Reszta bardzo ładna .
Z uszanowaniem L.G.
Jak dla Leona za duzo tylko tych " mych''
Reszta bardzo ładna .
Z uszanowaniem L.G.
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 17 lut 2012, 9:46
Re: Talkov
Dziękuję kochani... popracuję nad tym moim dziwadłem jak będę miała wenę
)
Dziękuję za cenne wskazówki, konstruktywną krytykę i małe pochwały
Pozdrawiam
Sasha

Dziękuję za cenne wskazówki, konstruktywną krytykę i małe pochwały

Pozdrawiam
Sasha