Remanenty po liftingu: Konsekwencje niekonsekwencji

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Dante
Posty: 663
Rejestracja: 31 paź 2011, 20:48
Lokalizacja: Kraków

Remanenty po liftingu: Konsekwencje niekonsekwencji

#1 Post autor: Dante » 22 lut 2012, 21:27

Napiszę utwór, wiersz unikalny,
będzie to wierszyk, szczery, banalny,
a w nim najprostsze popłyną słowa,
ot, taka moja zwykła rozmowa.

Wyznam otwarcie, że kocham szczerze,
tak wprost spod serca, że w miłość wierzę,
że pieścić lubię i być pieszczony,
a wiersz - zwyczajnie – będzie dla żony.

Że to prostackie, śmieszne, ograne?
Że powtarzane razów miliony?
Może to racja, no więc przestanę
i wiersz napiszę uwspółcześniony.

Precz czułe słówka, precz proste rymy,
już nie ma serca, nie ma, że kocham,
starej poezji rozgonię dymy,
żadne banały i żadna wiocha!

W wierszu odkryję mojej wybrance
( o ileż wznioślej brzmi to niż „żona”)
szalonych uczuć mych kontredanse,
serca porywów czułych znamiona.

Niech alegorie transgeniczne
w kosmicznym pędząc gdzieś eterze
krzyczą w przestrzeni galaktycznej,
że ja tu wołam i że wierzę,
iż głos w miliardach słów wzmocniony
jak międzygwiezdny pył wszechświata
pośród galaktyk roziskrzonych
z gwiazdy na gwiazdę w dal ulata.


Że co? Że jeszcze to staroświeckie?
Że rymy jakieś takie dokładne?
Że poetyckim wciąż jestem dzieckiem?
Wiersz przegadany, przerzutnie żadne?

Nie, to bezczelność! Wszystkim pokażę,
w gardło wciskając zarzuty wraże
utwór napiszę - wiersz krótki, biały,
w który swój talent wcisnę niemały:

Ja
twoje
ciało łono
pustką
krzy
czy


dałem go żonie. Przeczytała....

ryczy....
Ostatnio zmieniony 23 lut 2012, 11:16 przez Dante, łącznie zmieniany 2 razy.
Co partaczowi zajmie trzy strony,
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści
;-)

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Remanenty po liftingu: Konsekwencje niekonsekwencji

#2 Post autor: Miladora » 22 lut 2012, 23:10

Dante pisze:dałem go żonie. Przeczytała....

ryczy ....
Też bym ryczała. :smoker:

Dante, ja wiem, że miało być banalnie, ale trochę tych "będów" byś usunął, co? ;)
- będzie to/będę w nim/będzie dla

- Będę w nim pisał, że kocham szczerze, - można:
- A w nim napiszę...
- A w wierszu prześlę mojej wybrance - żeby się nie powtarzało:
- W wierszu tym prześlę...

Aha - skasuj spacje:
- słówka , precz
- żadne ?
- Przeczytała.... - wielokropek to trzy kropki
- ryczy .... - bez spacji i trzy kropki

Siadaj, Dante. Czwórka z plusem. :smoker:

Dobrego :D
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Remanenty po liftingu: Konsekwencje niekonsekwencji

#3 Post autor: Leon Gutner » 23 lut 2012, 10:12

Znów udany lifting .
Już się temu nie dziwię :) podziwiając niezmiennie .

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Dante
Posty: 663
Rejestracja: 31 paź 2011, 20:48
Lokalizacja: Kraków

Re: Remanenty po liftingu: Konsekwencje niekonsekwencji

#4 Post autor: Dante » 23 lut 2012, 11:19

Miladora pisze:Siadaj, Dante. Czwórka z plusem.
Pani psorka sie odgrywa za zagadkę :(
A ja mam swoje wielokropki, a co, nie wolno? ;) :rosa:
Co partaczowi zajmie trzy strony,
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści
;-)

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Remanenty po liftingu: Konsekwencje niekonsekwencji

#5 Post autor: Miladora » 23 lut 2012, 12:29

Dante pisze:Pani psorka sie odgrywa za zagadkę
:tan:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”