To echo już nie dziwi
rozbrzmiewa niemal wszędzie
dźwięk dnia bezwolnie krzywy
wpisuje nas w czym prędzej
nie ginie i nie znika
znów pyta o początek
poemat który czytasz
soczyście bo przewrotnie
skropliła widok szyby
wilgotność mas powietrza
już teraz możesz przybyć
i nawet tu zamieszkać
nic nagle nie przeminie
bo wszystko właśnie teraz
a ty tak wolno płyniesz
wszechsmutku co rozdzierasz
masz prawo brać najwięcej
to może nawet dobrze
przeciekasz nam przez ręce
wyciskasz słone z powiek
domilczam twoich wieści
docierasz na poddasze
w słuchawce mi je streścisz
z cyfrowym ust grymasem
nie skłamiesz nie nakarmisz
spróchniałej dawno księgi
już wszystko poza nami
i pewnie tak jest lepiej
milczenie jak abstrakcja
realna może słuszne
nie każdy z nas powraca
po tak solidnej pustce
Słowo o wszechsmutku
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Słowo o wszechsmutku
Nadal podoba mi się ta fraza: ...przeciekasz nam przez ręce,
wyciskasz słone z powiek...
Pozdrawiam
wyciskasz słone z powiek...
Pozdrawiam
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Słowo o wszechsmutku
Też ją bardzo lubię .
Z podziękowaniem L.G.
Z podziękowaniem L.G.