blues dla brata
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
blues dla brata
____________________________________________________
daleka jest droga od wczoraj do dzisiaj
choć ledwo powłóczę nogami
do jutra jest krócej ta przyszłość już przyszła
już tańczy nade mną swój taniec
bo jakby nie było do jutra jest blisko
a wtedy się zacznie rozstanie
tak dziwnie na kanwie tych lat się uplotło
wśród setek przeróżnych wydarzeń
że choćbym był myszą co siedzi pod miotłą
już nie zjem śniadania na trawie
bo jakby nie było to zawsze się potknę
obudzę i znów po zabawie
lecz póki pamięci mi starcza na wszystko
zapomnę lecz tylko co zechcę
i w duszy wciąż będę rozpalał ognisko
by ogrzać na nowo w nim ręce
bo jakby nie było to jeszcze nie prysło
marzenie karmiące wciąż serce
niełatwa ta przyszłość co wije się drogą
na której przystanków bez liku
lecz gwiżdżę na wszystko gdy nogi mnie wiodą
choć żyję z przeszłością na styku
bo jakby nie było nic nie jest przeszkodą
gdy nie zna się z góry wyniku
za blisko za szybko lecz jeszcze nie koniec
początek zaledwie przygody
nieważne co będzie gdy ogień znów płonie
oświetla następną część drogi
bo jakby nie było to wciąż czyjeś dłonie
stawiają mnie jednak na nogi
Poprawka z "a z jutrem się zacznie rozstanie" na "a wtedy się zacznie rozstanie".
daleka jest droga od wczoraj do dzisiaj
choć ledwo powłóczę nogami
do jutra jest krócej ta przyszłość już przyszła
już tańczy nade mną swój taniec
bo jakby nie było do jutra jest blisko
a wtedy się zacznie rozstanie
tak dziwnie na kanwie tych lat się uplotło
wśród setek przeróżnych wydarzeń
że choćbym był myszą co siedzi pod miotłą
już nie zjem śniadania na trawie
bo jakby nie było to zawsze się potknę
obudzę i znów po zabawie
lecz póki pamięci mi starcza na wszystko
zapomnę lecz tylko co zechcę
i w duszy wciąż będę rozpalał ognisko
by ogrzać na nowo w nim ręce
bo jakby nie było to jeszcze nie prysło
marzenie karmiące wciąż serce
niełatwa ta przyszłość co wije się drogą
na której przystanków bez liku
lecz gwiżdżę na wszystko gdy nogi mnie wiodą
choć żyję z przeszłością na styku
bo jakby nie było nic nie jest przeszkodą
gdy nie zna się z góry wyniku
za blisko za szybko lecz jeszcze nie koniec
początek zaledwie przygody
nieważne co będzie gdy ogień znów płonie
oświetla następną część drogi
bo jakby nie było to wciąż czyjeś dłonie
stawiają mnie jednak na nogi
Poprawka z "a z jutrem się zacznie rozstanie" na "a wtedy się zacznie rozstanie".
Ostatnio zmieniony 13 lis 2011, 12:43 przez Miladora, łącznie zmieniany 2 razy.
- Abi
- Posty: 1093
- Rejestracja: 02 lis 2011, 11:57
Re: blues dla brata
czyżby jutro,daleka jest droga od wczoraj do dzisiaj
choć ledwo powłóczę nogami
do jutra jest krócej ta przyszłość już przyszła
już tańczy nade mną swój taniec
bo jakby nie było do jutra jest blisko
a z jutrem się zacznie rozstanie
to zachęta do czytania kolejnych...
np.:
pięciu strof sześcio wersowych? ;-)
:-) A.
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: blues dla brata
tyle smutnej refleksji w całym wierszu, i nadzieja w dwu ostatnich wersach...Dobrzej est wiedzieć, że jednak jest ktoś, na kogo można liczyć...
Czytając, miałam ochotę bluesowo zanucić...
Moc serdeczności z uśmiechem posyłam
ewa



Czytając, miałam ochotę bluesowo zanucić...
Moc serdeczności z uśmiechem posyłam
ewa
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: blues dla brata
Dzięki, Abi - faktycznie o jedno "jutro" za dużo w tej zwrotce.
Zaraz sobie zetnę.
I dzięki, Ewuńka.
Refleksyjnie, bo czas wciąż pędzi... i zabiera nas z sobą.
Buziaki, Dziewczyny.


Zaraz sobie zetnę.

I dzięki, Ewuńka.

Refleksyjnie, bo czas wciąż pędzi... i zabiera nas z sobą.

Buziaki, Dziewczyny.


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
Re: blues dla brata
I Ty też musisz o tej drożyźnie, przepraszam "drogownictwie.?Miladora pisze:daleka jest droga
litości!


Dwa jutra w jednej strofie, to chyba trochę za dużo.Miladora pisze: od wczoraj do dzisiaj
choć ledwo powłóczę nogami
do jutra jest krócej ta przyszłość już przyszła
już tańczy nade mną swój taniec
bo jakby nie było do jutra jest blisko
Taka jutrznia Ci sie robi z tego.

To raczej pomysł na szcęśliwe zakończenie historii miłosnej.Miladora pisze: a wtedy się zacznie rozstanie

Nie wiem, czy sie ze mną zgodzisz, ale tyu zaględziłaś trochę.Miladora pisze: tak dziwnie na kanwie tych lat się uplotło
wśród setek przeróżnych wydarzeń

Tu jest dużo ciekawiej.Miladora pisze: że choćbym był myszą co siedzi pod miotłą
już nie zjem śniadania na trawie
bo jakby nie było to zawsze się potknę
obudzę i znów po zabawie

Ględzisz trochę.Miladora pisze: lecz póki pamięci mi starcza na wszystko
zapomnę lecz tylko co zechcę
i w duszy wciąż będę rozpalał ognisko
by ogrzać na nowo w nim ręce
bo jakby nie było to jeszcze nie prysło
marzenie karmiące wciąż serce
to ognisko rozpalane w duszy, karmiące serce budzą chyba raczej uśmiech niż nastrajają lirycznie.
No musialaś!Miladora pisze: niełatwa ta przyszłość co wije się drogą
na której przystanków bez liku

Tu jest lepiej.Miladora pisze:
lecz gwiżdżę na wszystko gdy nogi mnie wiodą
choć żyję z przeszłością na styku
bo jakby nie było nic nie jest przeszkodą
gdy nie zna się z góry wyniku

A dalej,
ech " Tyle jest dróg"
No cudów nie ma, ale żeby potem nie mówili, że się na jedną tylko taką utalentowaną uwziąłem

Tylko mi nie pisz, ze chcialem Cię zniszczyć, bo....

Jakies moje wiersze fruwają po forum, najwyżej sobie odreaguj.

Mnie tam nic nie zniszczy

- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: blues dla brata
Dziaduś - to blues, a nie wiersz. 
A bluesy z zasady są proste, by łatwiej wpadać w ucho. Taka specyfika...
Stąd też te pewne powtórzenia itp.
Ale zgadzam się, że jeżeli coś można udoskonalić, to należy to zrobić, więc przyjrzę się jeszcze pewnym frazom.
Aha - jedno "jutro" już ścięłam, a te dwa mogą być jako powtórzenie celowe.
Uwielbiam komentarze odwetowe i zaraz polecę poszukać Twoich wierszy, a jakże.
A teraz masz buziaka

A bluesy z zasady są proste, by łatwiej wpadać w ucho. Taka specyfika...

Stąd też te pewne powtórzenia itp.
Ale zgadzam się, że jeżeli coś można udoskonalić, to należy to zrobić, więc przyjrzę się jeszcze pewnym frazom.

Aha - jedno "jutro" już ścięłam, a te dwa mogą być jako powtórzenie celowe.
Oczywiście, że chciałeś mnie zniszczyć, zdusić mój talent w zarodku, sprowadzić do parteru i tym podobne.Gorzki Dziad pisze:Tylko mi nie pisz, ze chcialem Cię zniszczyć, bo....

Gorzki Dziad pisze:Jakies moje wiersze fruwają po forum, najwyżej sobie odreaguj.![]()
Uwielbiam komentarze odwetowe i zaraz polecę poszukać Twoich wierszy, a jakże.

A teraz masz buziaka

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
Re: blues dla brata
Nikt nie potrafi zagrać bluesa, kto nie zaznał biedy.Miladora pisze:Dziaduś - to blues, a nie wiersz.
A bluesy z zasady są proste, by łatwiej wpadać w ucho. Taka specyfika...:)
Pisalem kiedyś jakoweś teksty pod bluesa.
Czytając tekst bralem to pod uwagę.
Ale to drogownictwo wybitnie mi nie leży.
Wędrowny Gorzki Dziad juz tak ma

Jka to miło, że się rozumiemy!Miladora pisze:Oczywiście, że chciałeś mnie zniszczyć, zdusić mój talent w zarodku, sprowadzić do parteru i tym podobne.![]()

Nareszcie jakieś ludzkie słowo!Miladora pisze:Gorzki Dziad pisze:Jakies moje wiersze fruwają po forum, najwyżej sobie odreaguj.![]()
Uwielbiam komentarze odwetowe i zaraz polecę poszukać Twoich wierszy, a jakże.![]()


- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: blues dla brata
Jak może być kategoria "film drogi", to może być i "blues drogi".Gorzki Dziad pisze:Ale to drogownictwo wybitnie mi nie leży.

Dawaj swoje bluesy, żebym mogła sobie odreagować.


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
Re: blues dla brata
Dalem już bluesa.
http://www.osme-pietro.pl/viewtopic.php?f=11&t=369
Odgrywaj sobie
Będize też Dziad Blues, a jakże, ale dopiero jutro, bo dzis skonczyl mi sie limit.
http://www.osme-pietro.pl/viewtopic.php?f=11&t=369
Odgrywaj sobie

Będize też Dziad Blues, a jakże, ale dopiero jutro, bo dzis skonczyl mi sie limit.

- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: blues dla brata
a to można oddzielić ...Miladora pisze:Dziaduś - to blues, a nie wiersz.
blues to zawsze blues jest ...
nigdy nie zawiedzie ...
nie siej wątpliwości
