Olśnienia i omamy

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
stary krab
Posty: 560
Rejestracja: 01 lis 2011, 14:55

Olśnienia i omamy

#1 Post autor: stary krab » 15 mar 2012, 13:25

Leopold Staff. Leopold Staff
w czasach naszej młodości
był księciem scen, środkiem na sen
- czytali ludzie prości.

Leopold Staff, poeta Staff
- snop ciarek szedł po kościach -
gdy tato nasz ogolił twarz,
cytował Jegomościa.

Wyrzeźbił leszczynowy kij,
szykowny, choć nierówny.
Ars poetica – synu tnij!
Umiałem. Byłem dumny.

Z dziewczyną chodził Walek Proć,
afektem pałał do niej;
w prezencie mały tomik dać
było w najlepszym tonie.

Zmienia się czas i zbiory ksiąg
na strychu, w starych szafach.
Wciąż słychać stąd cichutki song
poezji pana Staffa.

Sto dziesięć lat. W szarościach barw
lśni kreska złotej przędzy -
to dzięki niej samotny bard
śni swe Sny o potędze.

Aż mędrzec z naw, ekspert od prawd,
zawołał: - Rany Boskie,
on siejąc wiatr na szczytach Tatr,
nie dodał, że są polskie!


Tarnów, 15 marca, 2012 roku.
Ostatnio zmieniony 19 mar 2012, 14:43 przez stary krab, łącznie zmieniany 4 razy.

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Olśnienia i omamy

#2 Post autor: Leon Gutner » 15 mar 2012, 13:54

Krabowo a więc Leo z wielką przyjemnością .
Lubię jeden wiersz a właściwie uwielbiam jeden wiersz Staffa wybitnie więc z przyjemnością poczytałem .

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Olśnienia i omamy

#3 Post autor: Gloinnen » 15 mar 2012, 15:11

stary krab pisze:Tarnów, 17 marca, 2012 roku.
Olśniła mnie ta data.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Olśnienia i omamy

#4 Post autor: Miladora » 15 mar 2012, 16:32

Krabuniu – a co byś powiedział na małą rytmizację wiersza? :)
Zauważ, że w zasadzie stosujesz słowa jednosylabowe na końcu pierwszych i trzecich wersów. To one dają specyficzny rytm, który został zaburzony, gdy w zwrotce trzeciej i czwartej użyłeś wyrazów wielosylabowych.
I tu bym widziała dopracowanie tych zwrotek konsekwentnie w kierunku pozostałych.

Kozikiem rzeźbiąc patyka,
uczeń rolniczej szkoły
z pamięci ciął Ars poetica.
Dumny był i wesoły.

Miał sympatię Stachu Sonik,
afektem pałał do niej;
dać w upominku mały tomik
było w najlepszym tonie.

Tak mi się nasunęło na szybko: ;)

Kozikiem rzeźbiąc w drewnie snuł
uczeń rolniczej szkoły
Ars poetica pełnią słów.
Dumny był i wesoły.

Sympatię Stachu Sonik miał,
afektem pałał do niej;
w prezencie mały tomik dać
było w najlepszym tonie.

Aha:
- to dzięki niej samotny bard
śni swe Sny o potędze. – akcenty nie bardzo się zgadzają, dałabym:
- śni wciąż Sny o potędze.

- zawołał: - Rany Boskie, - myślę, że „Rany boskie”.

Ładna opowieść. :)
Hmm... naprawdę napisałeś ją 17-go marca 2012 roku? :myśli:

:vino:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Olśnienia i omamy

#5 Post autor: Ewa Włodek » 15 mar 2012, 20:13

ech, ten Staff...Też lubie niektóre wiersze...
:vino: :vino: :vino:

I moc pozdrowieniek...
Ewa

stary krab
Posty: 560
Rejestracja: 01 lis 2011, 14:55

Re: Olśnienia i omamy

#6 Post autor: stary krab » 16 mar 2012, 9:22

Miladora pisze:co byś powiedział na małą rytmizację wiersza? :)
Nawet nie wiesz, jak mi to dokuczało w czasie pisania i szlifowania tekstu. Męczarnia wzięła się stąd, że Ars poetica jest utworem, który zapamiętałem z "Wypisów do języka polskiego dla kl..."
Jako aksjomat przyjąłem, że ta nieszczęsna poetica, na dodatek z akcentem na trzecią sylabę od końca, musi być w wersie na końcu. No i znajdź do niej sensowny rym! :(( ;)
Kolejna strofka poleciała już na zasadzie: - "Teraz to już mi wszystko jedno".
Ładna opowieść. :)
Hmm... naprawdę napisałeś ją 17-go marca 2012 roku? :myśli:
:vino:
U góry jest odnotowane 15 marca. :crach:
Widocznie, gdy się wraca z odległej przeszłości, trudno precyzyjnie zatrzymać wehikuł czasu. ;)

Dodano -- 17 mar 2012, 14:36 --
Gloinnen pisze:
stary krab pisze:Tarnów, 17 marca, 2012 roku.
ta data.
Zmieniłem. I tekst także, korzystając z podpowiedzi Milady. :sorry:

Ewuniu, niżiutki ukłon. Serdeczności. :)

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Olśnienia i omamy

#7 Post autor: skaranie boskie » 18 mar 2012, 19:43

I mnie się spodobała twoja ars poetica w futurologicznej wersji.
Nawet żałuję, że poprawiłeś tę datę.
Odniesienie do Staffa czytelne i z nutką nastalgii. Przypomina zaszyte w zakamarkach małpiej pamięci czasy, w których wiersz - nawet nie w tomiku - był mile widzianym prezentem. Zwłaszcza własny.

:beer: :beer: :beer:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Olśnienia i omamy

#8 Post autor: Miladora » 18 mar 2012, 19:55

Wyrzeźbił leszczynowy kij,
szykowny, choć nierówny.
Ars poetica – synu tnij!
Umiałem. Byłem dumny.

Z dziewczyną chodził Walek Proć,
afektem pałał do niej;
w prezencie mały tomik dać
było w najlepszym tonie.

Ładnie to dopracowałeś, Krabuniu. :)

Ale mam pytanie - czy dodałeś jedną zwrotkę? Bo jej nie pamiętam, a masz małe omsknięcie rytmu.
To ta:
Zmienia się czas i zbiory ksiąg
w bibliotecznych szafach. = 6 zgłosek, a powinno być 7.
Wciąż słychać stąd cichutki song
poezji pana Staffa.
Najprościej:
Zmienia się czas i zbiory ksiąg
po bibliotecznych szafach. = 7 zgłosek.
Wciąż słychać stąd cichutki song
poezji pana Staffa.

W większości zwrotek masz rymy podwójne w pierwszych i trzecich wersach. Rozumiem, że nie dało się zachować tej konsekwencji we wszystkich. Ale gdyby Cię kiedyś podkusiło, to spróbuj. ;)

Dobrego :vino:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

stary krab
Posty: 560
Rejestracja: 01 lis 2011, 14:55

Re: Olśnienia i omamy

#9 Post autor: stary krab » 19 mar 2012, 14:32

w bibliotecznych szafach. = 6 zgłosek, a powinno być 7.
Zwrotka była i wcześniej. :myśli: A jeszcze wcześniej to ja byłem bardzo nieśmiały, dlatego po bi-bli-o-te-kach :crach: chodziłem wolniutko, na paluszkach.

Dziękuję raz jeszcze. :rosa:

Dodano -- 19 mar 2012, 14:53 --
skaranie boskie pisze:wiersz - nawet nie w tomiku - był mile widzianym prezentem.
Wielki tom poezji pana Leopolda też jest mile widziany. ;)
:crach: :myśli: Ciągle mnie do czegoś inspiruje. :myśli:

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”