zanim zdmuchnie
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
zanim zdmuchnie
zanim zdmuchnie
zanim jeszcze kwiaty całkiem się obsypią
deszczem co nie smaga pochylonej twarzy
zanim się rozbiegnie po sadach obfitość
chciałbym choć przez chwilę o tobie pomarzyć
zanim wpadną w ręce kraszone dwojaki
dzień będzie powoli znojem gospodarzył
zanim snopy w rzędzie staną za czas jakiś
chciałbym choć przez chwilę o tobie pomarzyć
zanim dymy niskie pokłonią się ziemi
stygnące polano do końca wyżarzy
zanim nów wędrowiec krok postawi niemy
chciałbym choć przez chwilę o tobie pomarzyć
Łódź.22.04.2009.
zanim jeszcze kwiaty całkiem się obsypią
deszczem co nie smaga pochylonej twarzy
zanim się rozbiegnie po sadach obfitość
chciałbym choć przez chwilę o tobie pomarzyć
zanim wpadną w ręce kraszone dwojaki
dzień będzie powoli znojem gospodarzył
zanim snopy w rzędzie staną za czas jakiś
chciałbym choć przez chwilę o tobie pomarzyć
zanim dymy niskie pokłonią się ziemi
stygnące polano do końca wyżarzy
zanim nów wędrowiec krok postawi niemy
chciałbym choć przez chwilę o tobie pomarzyć
Łódź.22.04.2009.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: zanim zdmuchnie
Nie znałam Cię jeszcze od takiej lirycznej strony. Wiersz napisany sprawnie (minimalne odstępstwa rytmiczne w akcentacji), rymy przyzwoite. I znowu jesiennie...
I można sobie pomarzyć...
"dymy niskie" - można chyba bez tej inwersji? "niskie dymy"?
"zanim snopy staną w rzędzie" - tu również zmieniłabym kolejność wyrazów. dla większej przejrzystości.
Te dwojaki, co mają wpaść w ręce... Jednak jest podtekst...
Pozdrawiam,

Glo.
I można sobie pomarzyć...
"dymy niskie" - można chyba bez tej inwersji? "niskie dymy"?
"zanim snopy staną w rzędzie" - tu również zmieniłabym kolejność wyrazów. dla większej przejrzystości.
Te dwojaki, co mają wpaść w ręce... Jednak jest podtekst...

Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: zanim zdmuchnie
dzięki Glo
pajęczyny po dwóch latach nie bedę już ruszał ...
pajęczyny po dwóch latach nie bedę już ruszał ...
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: zanim zdmuchnie
ten Autor, ma na swoim koncie i lirykę, dobrych lotów.
inwersję bym zostawiła, czasem ma uzasadnienie i nie traktuję jej z góry, jako zbędnik.
sama mam słabość
ukłony ostatnio na mnie wymuszasz

inwersję bym zostawiła, czasem ma uzasadnienie i nie traktuję jej z góry, jako zbędnik.
sama mam słabość

ukłony ostatnio na mnie wymuszasz


Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: zanim zdmuchnie
Kupuję.
Rozumiem to - "zanim dymy niskie pokłonią się ziemi", bo zmiana na "zanim niskie dymy pokłonią się ziemi" da zbitkę brzmieniową "nim/ni".
Tu podobnie - "zanim snopy w rzędzie staną za czas jakiś" - przy "zanim staną snopy w rzędzie za czas jakiś/zanim w rzędzie snopy staną" - nałoży się "st/sn". A więc lepsze brzmieniowo jest jednak rozdzielenie tych słów.
Mam natomiast sugestię;
Powtarzasz "zanim" - może coś opuścić/zamienić?
zanim jeszcze kwiaty całkiem się obsypią
deszczem co nie smaga pochylonej twarzy
i nim się rozbiegnie po sadach obfitość
chciałbym choć przez chwilę o tobie pomarzyć


Rozumiem to - "zanim dymy niskie pokłonią się ziemi", bo zmiana na "zanim niskie dymy pokłonią się ziemi" da zbitkę brzmieniową "nim/ni".
Tu podobnie - "zanim snopy w rzędzie staną za czas jakiś" - przy "zanim staną snopy w rzędzie za czas jakiś/zanim w rzędzie snopy staną" - nałoży się "st/sn". A więc lepsze brzmieniowo jest jednak rozdzielenie tych słów.
Mam natomiast sugestię;
Powtarzasz "zanim" - może coś opuścić/zamienić?
zanim jeszcze kwiaty całkiem się obsypią
deszczem co nie smaga pochylonej twarzy
i nim się rozbiegnie po sadach obfitość
chciałbym choć przez chwilę o tobie pomarzyć

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: zanim zdmuchnie
Paweł, często stosuje anaforę
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: zanim zdmuchnie
Miladoro, a z drugiej strony czy aliteracja nie może być także użyta świadomie? Czasem wypada to bardzo korzystnie w wierszu...? Ja osobiście lubię aliteracje...
Glo.
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 361
- Rejestracja: 02 lis 2011, 13:28
Re: zanim zdmuchnie
Dobry wiersz, Pawle.
Pozdrawiam

Pozdrawiam



- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: zanim zdmuchnie
Niom i co teraz , kiedy twoja świetność twórcza dotyka liryki przestaje mi się chcieć pisać.
Bo wiersz powyżej to nokaut po którym Leo podnosił się będzie jakiś czas . Tyle ze uśmiechniętym pyskiem .
Wiersz do Kolekcji .
Kłaniam L.G.
Bo wiersz powyżej to nokaut po którym Leo podnosił się będzie jakiś czas . Tyle ze uśmiechniętym pyskiem .
Wiersz do Kolekcji .
Kłaniam L.G.
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: zanim zdmuchnie
a myślałem że zachęcę
no bo każdy pragnie więcej
więcej lepiej aż osiągnie
pełny pułap już bez strąceń ...

no bo każdy pragnie więcej
więcej lepiej aż osiągnie
pełny pułap już bez strąceń ...
