Pieta
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Pieta
Chwila i wieczność – to ty, gdy tulisz cierpienie,
masz w oczach kir, a usta – jak oskardem kute,
odkąd w nagrobną stelę przyszło ci skamienieć.
Nie myśląc o tym, czy jest bardziej tam, czy tutaj,
wciąż go otaczasz miękkim, łagodnym ramieniem,
żeby czuł twoje ciepło, idąc w ciemną pustać.
masz w oczach kir, a usta – jak oskardem kute,
odkąd w nagrobną stelę przyszło ci skamienieć.
Nie myśląc o tym, czy jest bardziej tam, czy tutaj,
wciąż go otaczasz miękkim, łagodnym ramieniem,
żeby czuł twoje ciepło, idąc w ciemną pustać.
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2012, 19:47 przez Ewa Włodek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Pieta
Dopóki nie przeczyta się wersu do końca, to w zasadzie wychodzi na to, że adresat ma w oczach usta, co zaczyna zakrawać na surrealistyczną makabreskę-groteskę.Ewa Włodek pisze:masz w oczach kir i usta
Proponuję zamianę szyku słów:
"masz kir w oczach i usta jak oskardem kute"
Dla mnie te dwa przymiotniki mają na tyle zbliżone znaczenie, że umieszczanie ich razem to marnowanie miejsca w przestrzeni wersu. Warto jeden z nich wyrzucić i uzupełnić lukę czymś ciekawszym.Ewa Włodek pisze:miękkim, łagodnym ramieniem
Aby dowiedzieć się, co znaczy "pustać" musiałam zajrzeć do Googla. Zaintrygowało mnie użycie tego słowa, ale miło dowiedzieć się czegoś nowego. Lubię w Twojej poezji obecność różnych rzadko używanych słów, wydaje mi się, że dobrze je wkomponowujesz w stosowaną przez Ciebie stylistykę retro. W każdym razie nie wydają się wciśnięte na siłę. To chyba nieodłączna cecha Twoich wierszy - różne archaizmy i werbalne białe kruki.
Jeśli chodzi o treść wiersza - urzekła mnie pointa. Jest niesamowita, jeśli chodzi o samą wizję i klimat. Ktoś odchodzący w niebyt, w czarną otchłań śmierci, otrzymuje od ukochanej osoby jej czułość jako rodzaj wiatyku. Ona sama mu towarzyszy częścią siebie... Poruszyło mnie to do głębi.

Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pieta
Ech Ewo, wspaniałe słowa, świetny wiersz. Gloi ma rację, porusza do głębi.





Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Pieta
Minimalne a jednak pełne .
Jak niewiele słów czasem trzeba .
Znakomite .
Z uznaniem L.G.
Jak niewiele słów czasem trzeba .
Znakomite .
Z uznaniem L.G.
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Pieta
och, Glo, jak zwykle bardzo Ci dziękuję za konstruktywne uwagi. Poprawię, zgodnie z twoja sugestia, choć zastanawiam się, czy nie wystarczyłoby, gdybym postawiła przecinek po "kirze" i wtedy odciąłby "oczy" od "ust"?

ooo, Ewo, tak się cieszę, że Ci się spodobał...
a Ty, Leonie, zawsze dla mnie masz ciepłe słowo...
Najpiekniej Wam, Kochani moi, dziękuję, że wstąpiliście, daliście wierszykowi Swój czas i powiedzieliście tyle dobrych, miłych słów... Całą masę ciepła i serdeczności do Was posyłam, z uśmiechami...
Ewa
aaa, to mi miło czytać, i mam nadzieję, ze te moje słowne igraszki - nie straszą?Gloinnen pisze: To chyba nieodłączna cecha Twoich wierszy - różne archaizmy i werbalne białe kruki.




ooo, Ewo, tak się cieszę, że Ci się spodobał...



a Ty, Leonie, zawsze dla mnie masz ciepłe słowo...

Najpiekniej Wam, Kochani moi, dziękuję, że wstąpiliście, daliście wierszykowi Swój czas i powiedzieliście tyle dobrych, miłych słów... Całą masę ciepła i serdeczności do Was posyłam, z uśmiechami...
Ewa
-
- Posty: 439
- Rejestracja: 10 lis 2011, 23:59
Re: Pieta
Doskonałe ujęcie tematu. Widać pasję, nie widać holiłudzkiej rzewności. Tak należy pisać o cierpieniu. Bez nadęcia, cicho. Brawo.
PS
PS
Ależ Glo, zarżnęłaś rytm wersu. Tak się nie da.Gloinnen pisze:Proponuję zamianę szyku słów:
"masz kir w oczach i usta jak oskardem kute"
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Pieta
Stepanian, to prawda, że rytm wersu uległ zmianie, ale czy to źle?
Wiersz nie jest regularnym sylabotonikiem, metryka została w nim potraktowana raczej w sposób bardzo swobodny. Według mnie lepiej zmienić rytm, niż pozostawić stylistyczną niezręczność.
Można jeszcze inaczej:
"Kir masz w oczach i kute jak oskardem usta" - wtedy rymy staną się lepiej dopasowane...


Wiersz nie jest regularnym sylabotonikiem, metryka została w nim potraktowana raczej w sposób bardzo swobodny. Według mnie lepiej zmienić rytm, niż pozostawić stylistyczną niezręczność.
Można jeszcze inaczej:
"Kir masz w oczach i kute jak oskardem usta" - wtedy rymy staną się lepiej dopasowane...

Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 873
- Rejestracja: 26 mar 2012, 2:13
- Lokalizacja: Syreni Gród
Re: Pieta
Pomijając dyskusję, słuszną w samej sobie, to wiersz bardzo subtelnie dotyka tematów bolesnych i ostatecznych dla każdego z nas. Podobasiem.



Wiatr kroczy moim śladem. Nie nie kroczy, to ja jestem Wiatr.
********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl
********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Pieta
Fakt, że jakakolwiek zmiana tego wersu zmienia rytm, który tu ma swoje uzasadnienie i wcale nie powinien być bardziej płynny. 
Ewuńka - to cecha charakterystyczna Twoich wierszy.
Ale można nie zmieniać, tylko przestawić myślnik:
- masz w oczach kir - i usta, jak oskardem kute,
Co do "miękkiego/łagodnego", to zgadzam się z Glo - trochę nakładają się znaczenia.
Ale dobra pieta. Wchodzi pod skórę.
Miłego dnia

Ewuńka - to cecha charakterystyczna Twoich wierszy.
Ale można nie zmieniać, tylko przestawić myślnik:
- masz w oczach kir - i usta, jak oskardem kute,
Co do "miękkiego/łagodnego", to zgadzam się z Glo - trochę nakładają się znaczenia.
Ale dobra pieta. Wchodzi pod skórę.

Miłego dnia

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
Re: Pieta
kir i usta zmieniłbym na kir a usta i tym samym usunął z ust oczy.
Pieta, myślę że wykracza daleko poza wizję jedynie religijną i myślę że dobrze iż nie ograniczyłaś wiersza, jakąś boskością. To nadaje mu uniwersalności i nie sprowadza jedynie do rzeźby.
Bardzo interesująca miniatura.
A wiesz, zwróciłem Ci uwagę na literówkę pustać, ale Gloin mi napisała żem ciemniak i że to nie literówka
. Bo ja czaiłem że chodzi o przybranie ciemnej postaci, coś dla matki mrocznego i tragicznego.
Ale cóż, co racja to racja, skoro wolał pójść w nieużytki czy pustkowie. Chociaż to raczej nie on twierdził że Boga nie ma.
Ale jesli z drugiej strony brać pod uwagę jak ludzie widzą śmierć to jest O.K.
Dziękuję
Pieta, myślę że wykracza daleko poza wizję jedynie religijną i myślę że dobrze iż nie ograniczyłaś wiersza, jakąś boskością. To nadaje mu uniwersalności i nie sprowadza jedynie do rzeźby.
Bardzo interesująca miniatura.
A wiesz, zwróciłem Ci uwagę na literówkę pustać, ale Gloin mi napisała żem ciemniak i że to nie literówka

Ale cóż, co racja to racja, skoro wolał pójść w nieużytki czy pustkowie. Chociaż to raczej nie on twierdził że Boga nie ma.
Ale jesli z drugiej strony brać pod uwagę jak ludzie widzą śmierć to jest O.K.

Dziękuję